: 05 lis 2011, 18:16
No widac, ale na tym etapie zwraca sie uwage na kazdy szczegol u dzieciaczka, to znaczy gaworzenie, smiech itp a to jest przeciez czasami roznica tygodnia czy dwoch :) wszystkie 'pierwsze razy' hihi :) A co do zupek to co sie tak wszystkim spieszy z tym podawaniem stalych posilkow? To znaczy kazdy jak chce wiadomo, ale czy to jest w jakis sposob lepsze, bo widze, ze duzo dziewczyn jak dzieciaczek 4 mc skonczy to od razu gerberki daje.. Ja zamierzam cyckowac ile dam rade, a podobno stale posilki powinno sie zaczac podawac jak dziecko samo zacznie siadac wiec tyle napewno poczekamy Poza tym nie wiem jak to jest ale wydaje mi sie, ze dzieci szybko karmione 'gerberkami' sa takimi dosc pulpecikami :D Akurat tu porownuje dzieci moich koleazanek, w jednej z par rodzice sa takimi szkielecikami a maluszek to taka prawie 10kg kluseczka, a 9 mcy maoj widać, a spójrz choćby na Maćka Kocury i Alana od Pati
a dzieciaczki z lipca to dopiero podrostki lada chwila pierwsze marcheweczki i zupki jeść bedą
Elibell my jeszcze w sprawie chrztu nic nie mamy zalatwione, tylko taki wstepny 'plan', zeby ochrzcic w Polsce, kwiecien/maj, jak bedzie cieplutko, tylko ciekawe czy ktorys ksiadz sie zgodzi jak my bez slubu koscielnego
Oj to wspolczuje, ja ostatnio mialam takie bole jak na okres ale przeszlo i poki co nie mam, oby jak najdluzejA tak w ogóle to okres dostałam wczoraj... Myślałam że przy karmieniu piersią to trochę dłużej się pocieszę "wolnością" a tu bach niespodzianka:)
Nina krejzolka, ja to planuje z kolejnym dzieciaczkiem 2-3 lata poczekac, nie odwazylabym sie na seks przerywany ale to przez ta wizje porodu tak jeszcze mnie troche przeraza mysl o kolejnej ciazy, coraz mniej na szczescie ale chyba nie dalabym rady z takim malym szkrabkiem i jeszcze w ciazy a potem takie dwa male szkrabki ojojoj no i my jedziemy na gumkach i tabletkach
Martasz witam :D a przeciez sa tabletki, ktore mozna brac w czasie karmienia :)
A ogolem strasznie duzo tu do czytania, odzwyczailam sie hihi na naszym watku to przez ostatnie pare dni w 3 pisalysmy
I musze sie pochwalic kolejnym 'pierwszym razem' mojego Skarba, dzisiaj odkrylismy ze ma laskotki na stopkach i tak mocno sie smial, z brzuszka, wiecie o co chodzi, nie usmiechal ale smial jak taki maly czlowieczek, pierwszy raz tak mocno i dlugo az sie poplakalam Moze to smieszne, ale za kazdym razem plakalam, przy jego pierwszym takim powaznym 'gadaniu', usmieszkach, trzymaniu glowki dlugo itp.. :D Ale co zrobic jak czuje sie wtedy taka szczesliwa cudowne uczucie
Nina, Martasz sliczne nowe fotki Dzieciaczkow, u pozostalych tak samo pieknie