Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

moje dziecko bardzo dzielnie znioslo leczenie. Az sama bylam gleboko zdziwiona bo oczekiwalam krzykow i protestow a on jak usiadl tak siedzial bez zadnego ruchu i slowa

no to gratulacje dla synka ze dzielny meżczyzna z niego rośnie... bo moja mała to o dentyście nie chce slyszeć,
a jedyne co ja przekonuje do jedzenia warzywek to to ze jej zęby wyleca i bedzie szczerbata,
do tego moj K dorzucił że jak nie bedize jadła zdrowo to włosy też wypadna i bedzie łysa jak on... i dziecko zaczęło jeśc warzywka...
gorzej jak jej zaczna wypadać mleczaki... to co jej powiemy??? ze rosna lepsze nowe??

No to rzeczywiscie bedzie wtedy problem

Na moje dziecko nic nie dziala jesli chodzi o warzywa. Po prostu nie tknie za zadne skarby

Mój to tez nie za bardzo lubi warzywka,i nie wiem czy kiedyś polubi.....

witam
to z warzywami mamy to samo moje tez nie jedza
za to moja Olka uwielia swoja pania dentystke i nawet sie mnie pytala ostatnio kiedy ona pujdzie , nie oji sie wcale , ale to chyba dzieki naszej dentystce , ma ona dobre podejscie do dzieci

bylam dzisiaj z Olka w Tesco robilam zakupy i kupowalam plyn do mycia
ona mi jakis podaje ja mowie ze ten nie bo mi nie zmyje wszystkiego na to moje dziecie ," mamo musisz kuic bank i po brudzie "

Lady, hahah dobre ale sie uśmiałam!

Lady, a moja zaczęła przeklinać... i mów ze kolezanka ja "sk...a"...
a mnie gorączka załała...
wstyd jak nic...

i na dodatek oznajmiła mi dziś ze na zajęciach baletu chce zostac sama, nie chce żebym z nia w sali posiadział, to poszłam na zakupy... i sie spóźniłam 10min...

Magda Sz. napisał/a:
ooo ja tez mam Olka
fajnie
ale troche źle to napisałam bo ja mam córcie Olę

ooo smiesznie wyszlo
aniadavid, ogromne za dzielnosc dla Dawidka dobrze jak dzieci od malego maja kontakt z dentysta potem sie nie boja moi tez chodza akurat mam kolezanke dentystke wiec wogole strachu nie ma
Lady, smieszna ta twoja corcia Olek moj tez ostatnio sypie niezle teksty np ostatnio do swojego wujka mowi"wiesz babcia nie pracuje,dziadek nie pracuje-niezle co?" albo stwierdzil ze jego jakis motor ktorym sie bawil jest "beznadziejny"
A co do angielskiego to fajnie jak dzieci sie ucza od malego.Olek chodzi do Irlandzkiego przedszkola i ostatnio przyszedl i mowi "wiesz mama czego sie nauczylem dzisiaj?"po czym policzyl szybciutko do pieciu po angielsku a ja w szoku bo za holere nie chciala sie nauczyc po polsku jeszcze nie dawno i oboje z mezem go meczylismy a po ang raz dwa sie nauczyl
poccoyo, nasze dzieci robia sie po prostu coraz bardziej samodzielne slodka ta nasza forumowa balerinka

nasze dzieci robia sie po prostu coraz bardziej samodzielne slodka ta nasza forumowa balerinka

no słodka ale jak nie przeklina...
no i dorośleją nam przytulanki nasze...

no i dorośleją nam przytulanki nasze...

oj dorośleją ostatnio moja córcia powiedziała żeby jej puziaków przy ludziach nie dawać bo wstyd a w domu to całuśnik z niej taki że szok

ja to cały czas małego przytulam i całuje,w obawie że za nie długo juz tak nie bedzie chciał ,boże jak te dzieci rosna

[ Dodano: 2008-09-23, 10:40 ]
aha oprócz Ribomulenu zaczełam małemu podawac tran,mam nadzieje że coś pomoże,bo dookoła wszyscy chorzy,a w czwatrek to ma byc nawet 20 st ,i badz tu zdrowy,jak organizm przyzwyczaił sie do niższych tem,a tu znowu ciepło