No Zbora to i ja dołączam się do życzeń
Najlepszego i dużo miłości
A my już po chrzcinach. Było bardzo przyjemnie. Niestety deszcz nas nie oszczędził i do kościoła szliśmy pod parasolami, a Majeczka pod folią. Potem zamieszczę kilka zdjęć, bo teraz padam z nóg i idę spać.
[ Dodano: 12-08-2007, 22:43 ]