Strona 55 z 190
: 03 sie 2007, 11:39
autor: asiula26
hejka
napisałam wczoraj długiego posta z wiadomościami dla Paulinki i mi go skasowało i nie połączyło mnie z TT. byłam wściekła, ale już udzielono ci informacji a ja sie pod nimi podpisuje i faktycznie najlepiej wyslac męża niech załatwia sprawy papierkowe
ja właśnie usyp[iam emilke, biedna znowu ma klki. Ale w nocy ślicznie spała od 24ej do 5.30
wczoraj i przedwczoraj spedzałysmy czas na wsi u rodziców, spacerki i te sprawy, małej służy takie powietrze wiec musimy jeździc do rodziców i tesciowej jak najczesciej
Emilka tez ma taką krostke
sorki za błedy ale pisze jedna reke bo na 2ej śpi Emi
[ Dodano: 2007-08-06, 10:18 ]
DLACZEGO TUTAJ SĄ TAKIE PUSTKI?????????????????
: 06 sie 2007, 11:01
autor: Aga26
Cześć dziewczynki. Co u Was słychać ? Jak wasze maleństwa ? Straszne pustki tutaj są ostatnio
: 06 sie 2007, 12:12
autor: asiula26
cześć Aga no straszne pustki, ja co prawda ostatnio żadko zaglądam na TT ale jednak bywam czasami a tutaj takie pustki
Emilka jest dziś marudna, własnie zasnęła ale niewiadomo jak długo będzie spać bo szybko się budzi, wstretne kolki jej dokuczają
Weekend spędziliśmy na wsi, sobote u teściowej a niedziele u moich rodziców, było fajnie, świerze powietrze służy Emilce i jest spokojniejsza niż w naszym mieszkaniu w Bielsku, dlatego kiedy tylko jest to możliwe to wyjeżdżamy na wieś. A w związku z tym żadko bywam na TT.
: 06 sie 2007, 13:11
autor: Aga26
Cześć Asiula
Współczuję Ci że Twoje maleństwo męczą kolki. Moja Emi miała tylko jedną kolkę a i tak mi się płakać chciało jak widziałam jak się męczy. A podajesz coś na te kolki malutkiej ?
Ja przez pierwsze trzy miesiące miałam bardzo rygorystyczną dietę bo strasznie bałam się tych kolek. Może też dlatego ją oszczędziły. Teraz natomiast jem już wszystko łącznie z kapustą i nic jej na szczęście nie jest
Pozdrawiamy Was gorąco i trzymamy mocno kciuki żeby Twoja Emi miała jak najmniej koleczek
[ Dodano: 2007-08-06, 17:22 ]Paulinka a co z Tobą ?? Coś ostatnio się nie odzywasz. Mam nadzieję że u Ciebie i maleństwa wszystko wporządku
: 06 sie 2007, 19:59
autor: asiula26
Agusiu ja też trzymam diete i też dość rygorystyczną. Mała nie ma tych kolek z mojego jedzenia raczej z tego że ona bardzo łapczywie je i nałyka się powietrza. Dochodze te ż do wniosku że to może dziedziczne bo i ja i mój m ąż mieliśmy kolki do 6go miesiąca życia. Mam tylko nadzieję że jej szybciej przejdą.
Podawałam jej na te kolki kropelki Espumisan, trochę jakby pomogły ale i tak jak ją chwyci to nic nie pomaga nawet noszenie. Męczy się biedna ale wierzę że jej to wkrótce minie.
: 07 sie 2007, 06:35
autor: Aga26
Asiula mam nadzieję że te kolki przejdą Emilce jak najszybciej. A swoją drogą moja koleżanka miała podobne problemy ze swoim synkiem. Też jadł bardzo łapczywie a później męczyły go kolki. Ona z kolei podawała mu Viburcol i była bardzo zadowolona.
: 07 sie 2007, 08:55
autor: asiula26
Aguś viburkol też mam ale to podaję jak ją bardzo męczy. Emilka wogóle na razie zażywa sporo leków i nie chce jej za bardzo faszerować tym co nie jest konieczne
: 07 sie 2007, 09:07
autor: Aga26
No to też fakt. Ja mojej Emi podaję tylko witaminki Cebion i Vigantol. Parę razy podałam jej Fenistil jak ją obsypało. Ale generalnie staram się jej nie faszerować lekami. Jeżeli mogę zapytać to jakie leki podajesz maleńkiej. Coś na tą przepuklinę o której pisałaś ??
: 07 sie 2007, 09:10
autor: asiula26
mała dodatkowo ma infekcje dróg moczowych. Przez tydzień podawałam jej antybiotyk BACTRIM a teraz podaje jej furagine.
poza tym lakcid, vigantol, cebion, podsawałam też espumisan ale już skończyłam, no i w razie potrzeby viburkol
: 07 sie 2007, 13:31
autor: Olciiaa
Asiula wiem co czujesz!!! Kolki to faktycznie straszna sprawa. Moja mała jak narazie miała dwa ataki, tak przeraźliwie płakała że myślałam że mi serce pęknie. Pomaga jej bardzo noszenie pionowo i mocne przyciskanie do mojego ciała i szumienie do uszka, wtedy się uspokaja. Narazie rzadnych lekarst jej nie podaje tylko cherbatke ułatwiającą trawienie.