Strona 55 z 211

: 23 cze 2008, 14:38
autor: słoneczko4
asika82, my dopiero chrzciny bedziemy robić we wrześniu bo chrzetny bedzie robił 30 sierpnia , więc nic mi nie pozostaje tylko czekać.
My jak Mateusza chrzciliśmy to nie mieliśmy ślubu i nie było problemu tylko mówili że do komuni nie dopuszczą i drugiego dziecka nie ochrzczą , ale słyszałam że w małych miasteczkach nadal bywają problemy.

: 23 cze 2008, 16:02
autor: Joanna24
My mamy ślub ale tylko cywilny i też słyszałam że sa problemy. Ale nasz ksiądz jest bezproblemowy więc się nie martwię. A Kościelnego i tak nie dostaniemy więc mam ich gdzieś.

A co do temperatury to macie chyba racje. Mały śpi w samych bodach a jest mimo to mokry :(

: 23 cze 2008, 17:06
autor: asika82
słyszałam że w małych miasteczkach nadal bywają problemy.
nasze miasto nie takie małe- byłe wojewódzkie i normalnie chrztu nie dadzą. Mojemu bratu powiedzieli,ze jak dziecko dorośnie samo zadecyduje czy chce chrzest bo jeśli rodzice nie mają ślubu to nie jest to rodzina chrześcijańska. Albo jęśli matka nie żyje z ojcem to dają ale i tak na każdym kroku robią problemy.

: 23 cze 2008, 17:42
autor: edit53
ale sie nam laplo wrocilismy z rynku przed sama ulewa ,juz pod koniec bieglam z wozkiem bo takie wiatrzysko wialo ze szok :ico_olaboga:
moj maly nie ma problemu ze spaniem bo u nas w starych kamienicach to zawsze chlodno jest :ico_haha_02:
a m
kacperek to caly mati ,jak ainstaluje drukarke to wam wkleje fotki jak mati byl maly

: 23 cze 2008, 17:50
autor: mamamonia
Hej.

Ja się czuję tak samo. Wczoraj padłam wykończona o 19... Całą noc byłam mokra, w dzień mały wysiłek i leje się ze mnie pot.

My tez tylko po cywilnym i mamy zgodę na chrzest bez żadnego problemu. Ksiądz powiedział że dziecko nie jest winne że rodzicom ze ślubem nie wyszło (bo nam nie chcieli dać ślubu). Chcemy chrzcić po kolkach, czyli nie wiadomo kiedy :-D

Moja młoda jak już pisałam wcale nie chce cycusia :ico_olaboga: Dostaje tylko z butelki, a ja ciągle odciągam. Dziś rano cudem mi się udało ją jakoś oszukaći pojadła z piersi jakieś 5 minut :ico_szoking: A zaczynało się dokładnie tak samo jak u Joanny.

Asika szkoda że Wy z Antosiem znowu sami, ale też jestem przekonana że dacie radę :ico_haha_01:

: 23 cze 2008, 17:57
autor: edit53
Moja młoda jak już pisałam wcale nie chce cycusia :ico_olaboga: Dostaje tylko z butelki, a ja ciągle odciągam
to tak samo jest jak u mnie ,zebym tylko mogla jeszcze duzo odciagnac to by bylo fajnie

: 23 cze 2008, 18:03
autor: mamamonia
Moja młoda jak już pisałam wcale nie chce cycusia :ico_olaboga: Dostaje tylko z butelki, a ja ciągle odciągam
to tak samo jest jak u mnie ,zebym tylko mogla jeszcze duzo odciagnac to by bylo fajnie
A ile odciągasz jednorazowo? U mnie jest aktualnie 120-160 z obu piersi. Jula je 90-120. Czasem jak mam kryzys w produkcji albo tylko ochotę to lecę po Karmi :-D Pijesz dużo? A próbowałaś tą metodę o której pisałam? 775533?

: 23 cze 2008, 18:19
autor: edit53
mamamonia, ja jednorazowo to 30-40 odciagne :ico_placzek: ostatnio to raz dziennie mu tylko moje daje bo wiecej nie ma ,mecze sie caly dzien zeby te 90 czy 100 odciagnac a kacper zjada tak po 125 zjada raz nawet 140 zjadl :ico_szoking: pije strasznie duzo ,ta metoda wlasnie odciagam i nici mam nadzieje ze mi sie zwiekszy to mleko tak jak na poczatku 120 to w 15 minut odciagalam .karmi pije tylko u nas w sklepach go nie ma tylko w zabce dostepne

[ Dodano: 2008-06-23, 18:23 ]
z matim tez tak mialam jego musialam od poczatku dokarmiac a kacper 1,5 miesiaca tylko na cycku jechal ale pod koniec strasznie malo na wadze przybral bo przez miesiac z 3920 na 4020 i musialam go zaczac dokarmiac i przez 2 tygodnie przybral do 5020

: 23 cze 2008, 18:25
autor: mamamonia
mamamonia, ja jednorazowo to 30-40 odciagne :ico_placzek: ostatnio to raz dziennie mu tylko moje daje bo wiecej nie ma ,mecze sie caly dzien zeby te 90 czy 100 odciagnac a kacper zjada tak po 125 zjada raz nawet 140 zjadl :ico_szoking: pije strasznie duzo ,ta metoda wlasnie odciagam i nici mam nadzieje ze mi sie zwiekszy to mleko tak jak na poczatku 120 to w 15 minut odciagalam .karmi pije tylko u nas w sklepach go nie ma tylko w zabce dostepne
Oj kochana to ja nie wiem jak jeszcze mogę pomóc... A może to kwestia laktatora? Sama ni wiem czym to może być spowodowane. Mówią że odciąganie może u niektórych prowadzić do zaniknięcia pokarmu. U mnie jest odwrotnie. Jak walczyłam z Julą 6 dni na samym cycusiu, a ona się wkurzała za to i nie dojadała to pokarmu po tych 6 dniach miałam o połowę mniej... A jak odciągam to od razu więcej...

Faktycznie mało przybrał wtedy.

No nic, najważniejsze żeby się dzieciaczki najadały. Sztuczne mleko nie jest takie złe. Tam jest też bardzo dużo witamin. Dziecko przynajmniej się nie stresuje i najada do syta.

: 23 cze 2008, 18:32
autor: edit53
wlasnie kupilam nowy odciagacz i mam nadzieje ze poskutkuje chociaz troche.ostatnio nawet recznie odciagalam i bylo to samo wiec chyba taki moj urok malo mleka i male glodomorki w domu :ico_oczko: