Wyobrazcie sobie,że wróciłam dopiero ze szpitala.Rano dostałam tel. ze szkoły,że m oj mlodszy syn miał wypadek.No to ja nic innego tylko polecvialam na łeb na szyje...wchodzę do sekretariatu a tam siedzi moj obuziak,zapłakany,zakrwawiony z owinięta głowa.
Na przerwie jakis kolega go podniosł i w tym momencie wpadł na nich ktos trzeci moj Kuba upadł głowa na posadzkę.
No to wzięłam szkraba i do szpitala....tam sie okazało że musi miec załozone 2 szwy...i miał robione wszystkie badania i przeswietlenie...na szczeście wszystko w porzadku ale 4 godz. mi zaszly w szpitału,a co sie na ogładałam to moje
[ Dodano: 2008-10-02, 17:03 ]
karina22, jeżeli chodzi o diete kopenhaska,to jest naprawde ciezko ja przetrwac...jest dla tych najwytrwalszych
Trwa tylko 13 dni,ale juz po 2 ma sie dosyc.Mozesz wejsc w google wpisac dieta kopenhaska to sie dowiesz wiecej na jej temat...tylko po co ci dieta?
chudzinko?