Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No była średniakiem, ale miała ważyć max 2800g .

Zobaczymy jaką wyhoduję drugorodną, bo jej pomiary są na granicy górnej normy- dł i waga wyprzedzają o 2 tygodnie termin porodu

Matylda miała być mała i drobna, a urodziła się z wagą 3430g i 54 cm

No duża nie była - takie standardowe wymiary raczej miala
ja jestem ciekawa ile Marcinek bedzie mial

Ja bym nie chciala by duzo wiekszy od Tomka- on wazyl 3500

Eeeech, ja już doczekac się porodu nie mogę; kregosłup mi nawala i żadne ćwiczenia, basen nie pomagają
Wolę już te nieprzespane noce; zresztą i tak źle sypiam.

A na dodatek pojutrze wyprowadzam się do moich rodziców na czas remontu kuchni i już się tym martwię...

Kasiala jaki Mg? Ja przez całą ciążę może z 2 razy wzięłam. Unikam Mg jak mogę bo boję się że 2 lata w ciąży będę chodzić Ale pewnie że jeśli brałaś to odstaw i pozwól żeby teraz organizm już sam osobie decydował:)
W końcu za kilka dni możesz już rodzić na legalu...ja też
A co do antykoncepcji to ja zawsze tabletki łykałam i pewnie dalej tak będzie. Spirali się boję a plastry jeszcze ciut za dużo kosztują. Jeszcze zastrzyk brałam pod uwagę ale nad tym musiałabym się dłużej zastanowić.

Tośka_30, no 2800 a 3400 to rzeczywiście różnica Ale słyszałam już nawet o różnicach 1 kg
Z Jolką muszę przyznać że lekarka ładnie oceniała wagę...przez całą ciążę była na 60 centylu i taka też się urodziła.
Przy samym przyjęciu do szpitala ordynatorka oceniła ją na 3700 a ważyła 3580 więc też różnica do przyjęcia.

[ Dodano: 19-06-2012, 16:05 ]
Aaaaa....zapomniałam Marta że miałam Ci napisać że Agatka rzeczywiście jest cudowna Śliczne maleństwo! I bardzo ładnie przybiera

A co tak mało postów?

Ja cały dzień po za domem. Padnięta jestem. Z Tomkiem w poradni byłam taką gotowość szkolną robiły mu. Potem terapia i w domu przed 18

Z Jolką muszę przyznać że lekarka ładnie oceniała wagę

i u mnie też lekarz dobrze ocenił

[ Dodano: 19-06-2012, 20:13 ]
A jeszcze pamiętam że na wiosennych mamach była dyskusja że ginekolog nie chciał dawać zwolnienia po dacie porodu. Żeby iść do rodzinnego. To ja datę porodu mam na 28 lipca ( w zasadzie to 27) a zwolnienie dostałam do 6 sierpnia

A co tak mało postów?

Właśnie
Co ciekawego porabiacie?

Ja pakowałam torbe do szpitala w razie godziny W. Niestety duzzzo rzeczy mi brakuje Qanchita, korzystalam z twoich rad z priva:) Troche kasiala mi pomogla swoja lista. Jutro wysylam meza do sklepu dzieciecego po drobiazgi i chcialam was zapytac te doswiadczone i te przyszle mamy - jaki laktator? Czy to niezbedne? elektryczny czy reczny? Co polecacie? Czy do szpitala kupujecie smoczek?

a zwolnienie dostałam do 6 sierpnia

Ja też słyszałam że lekarze nie chcą dawać zwolnień na dłużej. Ale u Ciebie pewnie i tak jak urodzisz przed tym 6 sierpnia to L4 zostanie zerwane i zacznie liczyć się macierzyński,prawda? Ciekawa jestem jak mi lekarka wystawi teraz zwolnienie, bo w poniedziałek idę na kolejną wizytę.

Jutro robimy tez pierwsze maluszkowe pranie- jestem podekscytowana. Na razie tylko mamy wszytsko to co potrzebne do szpitala ale moze wkrotce zaczniemy kupowac reszte. AAA jeszcze wam powiem ze dzisiaj nareszcie do mojego meza dotarlo ze jego siostry go wykorzystuja wrocil smutny od nich z mieszkania i widzialam ze go serce boli, ale moze powoli przejrzy na oczy.

[ Dodano: 19-06-2012, 21:03 ]
Piszecie o zwolnieniach - moja neistety daje mi tylko na 2 tygodnie:/