Strona 543 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 11:33
autor: tibby
donatka, ja niestety tez nic nie mam słodkiego. nie mogłam się zdecydowac na co mam ochote jak byłam w sklepie od rana :P
pewnie podjem trochę suchych płatków czekoladowych młodemu :P


O 15 będzie M. w domu to odetchnę od nadzorowania młodego.
Aczkolwiek oprócz balaganu w postaci rozsypanych zabawek nic więcej nie ma ze strat więc nie jest źle.

U mnie gmeranie to już standard.
Też czasem budzę się mega głodna w nocy.

Drugie śniadanie za mną :-)

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 11:35
autor: Kasiala
mi sie podobała data 26.06 ale jednak sie rozmyslilam.
Bardzo piękna data :-D to rocznica mojego ślubu :-)

Tibby ja myślę ze wcześniej niż w lipcu to nie urodzisz :-D

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 11:43
autor: tibby
Kasiala, nie nie, za dużo planów na ten tydzień. Lipiec wskazany jednak ;-) Poza tym nie bardzo podoba mi się pogoda na ew. wyjście ze szpitala, więc mogę poczekac aż wróci słoneczko i ciepełko. Sio deszczu!

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 11:51
autor: jenny1983
Anza tak jak piszesz dobrze, że tylko to dokucza, raczej od ciągłego leżenia, jeszcze czuje ucisk, ale jest oki. Mam zresztą skrzywienie kręgosłupa to dziwne jakby mnie nic nie bolało.
Tibby, Małgosiu bravo za kolejny tydzień i widzę, że jutro obie wizytujecie u gin.

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 11:53
autor: donatka26
A mi sie oczy zamykaja, tylko spac nie moge,bo Szymek co chwile cos chce, teraz okupuje kompa,
Bym cos upiekla,bo mam ochote na slodkie, niestety sil mi dzis mi brak, tak mnie muli ta pogoda,
Anza a w wakacje tez dajesz corcie do przedszkola? Czy ona to juz od wrzesnia do szkoly idzie?
Tibby a Ty jutro bedziesz miala wizyte z usg?

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 12:39
autor: ziolo007
Dziewczyny zjadlo mi posta, a sie rozpisalam.

Tibby gratuluje 38tyg Nie moge sie doczekac az pichwalisz sie Tomkiem :)

Donatka odpoczywaj Kochana, bo to juz koncoweczka.

przydalby mi sie jakis kopniak, bo musze sie zabrac do sprzatania. Jeszcze zakupy I pranie...

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 12:47
autor: donatka26
Ziolo za duzo nie szalej z tym sprzataniem, do porodu masz jeszcze czas,
Ja to juz bym chciala byc po wszystkim, bo tylko ciagle mysle i wariuje :ico_olaboga:

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 13:43
autor: tibby
Donatka, nie wiem jak to będzie z ta jutrzejszą wizytą. Bardzo bym chciała usg zaliczyć bo nie mam pojęcia jak duże jest obecnie moje dziecko. Będę błagać i prosić w razie czego. Ostatnio nie miałam usg.
Wiem na pewno ze gbs ma pobierać.

Ja cały czas mam bol jak na okres. Leżę i czasem zanotuje pojedynczy skurcz. Pewnie i tak skończy sie na spokojnej nocy. Denerwuje mnie to. Wolałabym żeby jak juz boli sie coś rozkrecalo a nie takie ściemnianie i robienie nadziei.

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 14:11
autor: anza
a mnie się wiecznie coś chce ale sama nie wiem co... owoce mnie ciągną... słodycze...
a tu kasy mało, trzeba się ograniczać do 1-go... buuu

Donatka nie posyłam jej w wakacje, jakoś nie mam sumienia skoro i tak w domu jestem, a wiadomo, że w wakacje to nie mają stałych zajęć i programu swojego, tylko taka przechowalnia z obcymi dziećmi i paniami, a w lipcu to w ogóle by musiała do innego przedszkola bo nasze ma dyżur tylko w sierpniu... zresztą nigdy jeszcze w wakacje nie była - zawsze jakos dziadkowie pomogli i ciotki i urlop nasz i jakoś dawalismy radę ją zaopiekować :)
do szkoły za rok idzie

co by tu zjeść...
kurcze do sklepu by się przydało, ale mży bez przerwy i nie chce mi się moknąć :/

Re: wiosna-lato 2013

: 26 cze 2013, 14:13
autor: anza
a ja też mam jutro wizytę :) już ostatnią chyba w gabinecie, potem ma mnie do szpitala na ktg zapraszać...