Hellołłłł laseczki
Ale sobie poczytałam super, że tyle naklikałyście

. Najbardziej mi się podoba mikołajek w podpisie u Mordki

na prawdę seksowny gość. Wekend minął szybko, na studiach było fajnie, bo byłam przez dwa dni na jednym wykładzie i angielskim

Jakoś tak wyszło, że trzeba było Galerię Krakowską pozwiedzać

, ale cichooo nic nie mówcie mężowi, bo on myśli, że ja na wszystko chodzę, bo w końcu po to jadę do tego Krakowa

.
MORDKA - mam pytanie kiedy dokładnie będziesz w Krakowie? Może i ja w tym czasie będę to byśmy się spotkały na kawce. A i jeszcze jedno jak długo czekałaś na ten jeżdzik? ja zamówiłam go w piątek i tak się zastanawiam, czy dojdzie do wigili.
KOLKA - super, że zakupy się udały

Ja ostatnio też kupowałam sobie firanki do pokoju gościnnego, udało mi się kupić takie jak chciałam i w dodatku za grosze bo metr bieżący kosztował tylko 3,48 zł

Taka mała zmiana, a jak bardzo mnie cieszy.
SYLA - no to się będzie działo ... trzeba nadrobić stracony czas. Dobrze, że z Martynką już lepiej. A pierożki z czym robiłaś?
RYBKA - faktycznie nie ciekawa sytuacja u was w domku. Szkoda, że nie możesz pojechać do swojej mamy, no ale jak Jędrusiek chory to nie ma sensu, żeby z nim jechać. Trzymam kciuki i wierzę, że jakoś się ułozy.
DELICJA - teściowej nie słuchaj, rób zawsze tak jak ty uważasz, że będzie ok.
No i tyle pamiętam jutro muszę odpisac na resztę.
[ Dodano: 2007-12-16, 23:35 ]
E,eee a ja nie umiem takich fajnych kartek zrobić, bo ja to dopiero noga jestem w tych sprawach

.
Muszę, wam powiedzieć, że ten gość od tych prac zaliczeniowych, całkowice olał sprawę i pewnie tylko przeczytał z tego wszystkiego imię i nazwisko studenta, bo już dzisiaj przed południem wysłał wyniki

a miał do przeczytania 120 prac oddanych w piątek o godz. 20.00, normalnie w szoku jestem, zaliczyłam na 4. Matko i po co się było stresować
