: 28 mar 2012, 21:05
Odnoszę wrażenie, że zostałam źle zrozumiana...., a może po prostu źle się wysłowiłam...chodziło chyba o moje gorsze dni i chwile słabości i generalnie chodziło chyba potrzebowałam wsparcia innego rodzaju, ale mniejsza o to...już jest ok
Nicola, prawie ze wszystkim co napisałaś się zgadzam i doskonale to wiem i u nas nie chodzi o konsenkwencje czy starania - ja włożyłam w wychowanie Dawisia też bardzo dużo wysiłku i głeboko zaczerpnęłam wiedzy psychologicznej. Mogę powiedzieć że moje dziecko jest ułożone prawidłowo, ale najnormalniej w rozwoju psychicznym każdego dziecka jest etap gdy musi być zmiana w zachowaniu i wówczas jest trudniej, a nierzadko niektóre metody trzeba zmienić i dostosować to tego etapu...i tego głównie dotyczyły moje rozterki... Z tym usypianiem - może spróbujemy kiedyś. Do mnie bardziej przemawia podejście do tematu innych psychologów-autoryetów, opowiadajacych się za tym aby dziecko spało w łóżku rodziców jeśli tego potrzebuje. Daje to mu o wiele większe poczucie bezpieczeństwa, a i tak następuje moment gdy dziecko samo chce się odizolować i spać osobno. Znajome mamusie (przeważnie posiadające więcej dzieci) z innego forum to potwierdzają. Każdy słucha swojej intuicji. Szczególnie cieszę się że zwróciłaś uwagę na coś, co ja też uważam za najważniejsze i chwała Ci za to - liczy się przede wszytskim jabłonka (małżeństwo) i jesli jabłonka jest zdrowa, to jabłka też - dbanie o to - to już połowa sukcesu w wychowaniu dziecka
A na to niestety nie zawsze eksperci zwracają uwagę w kontekście problemów wychowawczych.
Tak czy tak, Nicola, to co napisałaś dla mnie w ogromnej mierze ma sens, zgadzam się z wieloma rzeczami, dziękuję za zaangażowanie i gratuluję że tak świetnie sobie radzisz!
[ Dodano: 28-03-2012, 21:09 ]
Wiśnia, Tibby Wam też dziekuje :ico_buziaczki_big:
Nicola, prawie ze wszystkim co napisałaś się zgadzam i doskonale to wiem i u nas nie chodzi o konsenkwencje czy starania - ja włożyłam w wychowanie Dawisia też bardzo dużo wysiłku i głeboko zaczerpnęłam wiedzy psychologicznej. Mogę powiedzieć że moje dziecko jest ułożone prawidłowo, ale najnormalniej w rozwoju psychicznym każdego dziecka jest etap gdy musi być zmiana w zachowaniu i wówczas jest trudniej, a nierzadko niektóre metody trzeba zmienić i dostosować to tego etapu...i tego głównie dotyczyły moje rozterki... Z tym usypianiem - może spróbujemy kiedyś. Do mnie bardziej przemawia podejście do tematu innych psychologów-autoryetów, opowiadajacych się za tym aby dziecko spało w łóżku rodziców jeśli tego potrzebuje. Daje to mu o wiele większe poczucie bezpieczeństwa, a i tak następuje moment gdy dziecko samo chce się odizolować i spać osobno. Znajome mamusie (przeważnie posiadające więcej dzieci) z innego forum to potwierdzają. Każdy słucha swojej intuicji. Szczególnie cieszę się że zwróciłaś uwagę na coś, co ja też uważam za najważniejsze i chwała Ci za to - liczy się przede wszytskim jabłonka (małżeństwo) i jesli jabłonka jest zdrowa, to jabłka też - dbanie o to - to już połowa sukcesu w wychowaniu dziecka

Tak czy tak, Nicola, to co napisałaś dla mnie w ogromnej mierze ma sens, zgadzam się z wieloma rzeczami, dziękuję za zaangażowanie i gratuluję że tak świetnie sobie radzisz!

[ Dodano: 28-03-2012, 21:09 ]
Wiśnia, Tibby Wam też dziekuje :ico_buziaczki_big: