Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dla Milenki!!!

ja tylko na dzień dobry...siedzę z Hanią na kolanach...ide ją nakarmić i uspać, to zajrzę...Dziś fatalnie, prawie nie spaliśmy w nocy...Nad ranem wzięłam ją do siebie i spała jak anioł do 10! ale noc porażka, jestem wypluta...i jeszcze chodzę z włosami a la wstałam z łóżka...dopiero o 11śniadanie...rety
Idę, może zje jak człowiek i pośpi na dworze...bo muszę się zrobić nie...to na razie

A! SIkorko piękne!!! Karolus uroczy

zborra, na dworze?? U nas pada cały czas

a u mnie tez słoneczko

a ja w miedzy czasie prosze o klik
tutaj http://s1.bitefight.onet.pl/c.php?uid=53994

i tutaj
http://kulka.act4trees.com/

i tutaj www.pajacyk.pl

u nas na zmianę słońce i deszcz.

U nas dziś piękne słoneczko, ale zimny wiatr...no ale Hania w misiu, szaliczku...i tyłem do wiatru, więc niech się dotlenia, a ja w tym czasie wreszcie mogę się uczesać i pomalować jak człowiek, bo tu lada chwila czas jechać do roboty

KUlka niestety tylko 2.99l, to chyba po nieprzespanej nocy...Pajacyk ma pełen brzuszek...ale drzewko się nie chce posadzić...

Lecę się mejkapować póki dziecior śpi

hej...moja cora spi juz przeszlo godzinke...czyzby 15 minutowki poszly juz w zapomnienie? ....a ja przegadalam godzine z mama na skypie..hihihi...czas wyjsc juz z pizamy i poczesac poczochrane wlosy w styly " a la Zborra z rana"...i moze obiad jakis pichcic? a tak mi sie nie chce....

wpadlam tylko na chwile, nie zdazylam przeczytac waszych wypocin...

w weekend pewnie wpadne na 5 minut bo szkola... żeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce

wczoraj popsul nam sie samochod w centrum handlowym
a mamy go zalediwe od miesiaca... no i oczywiscie bylo dzwonienie po znajomych bo myslelismy ze to akumulator padl, i jeden znajomy nawet byl w tym samym centrum ale nie mial jakis tam kabli zeby jeden do drugiego podlaczyc akumulator i w koncu pomogl chrzestny Kini - scholowal nas, ale i tak trzeba cos tam naprawic

ja dzisiaj od rana siedzialam nad praca z psychologii, bo w tygodniu jakos czasu nie bylo, a tak mama sie zajela Kinia i moglam napisac i w koncu skonczylam ,ale i tak juz mam dosc

Milenki :)

Glizdunia czytam o Mayeczce i dla niej, widaś będzie jakaś sportowa dusza, bo mój Mat to owszem przewraca się z plecków ale z brzuszka to i rwie się do siadania, kiedyś T przytrzymał mu nóżki a ten podniósł się normalnie byłam w szoku, dziś się dowiedziałam że przyjedzie do domu, bo nie powiem ze do nas, moja szwagierka z dziećmi, tą wredną wnuczką o której kiedyś tam pisałam i jeszcze 1,5 rocznym chłopcem i wydaje mi się ze zostatną do poniedziałku znowu będzie sajgon, wkurza mnie to, a nie mówiłam Wamże ona to jeszcze w moim starym domu urządziła sobie przechowalnię, ma jakiś tam regał i on stoi, moi lokatorzy się pytają co z nim zrobić bo chcą porządek na strychu zrobić więc ja za tel i się jej pytam co z regałem a ona na to czy nie może tam stać.... kur.. niech go u siebie trzyma... zła jestem, jutro miałam się wybrać do kazimierzy a szwagierka na to to co ja w domu sama zostanę??? a kij jej w plecy, musze jechać groby posprzątać, bo już niedługo wszystkich świętych...

Sikorka ciuszki fajowe

My byliśmy na spacerku 1,5 godziny ale zimno brrrr

doris, zmobilizowałaś mnie. Przypomniało mi się ze na jutro mam sobie przypomnieć zagadnienia z psychologii, to akurat pikuś i poszukać tekstów piosenek propagandowych z PRLu.... Siadam do google