Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Aja wlasnie wisze na telefonie o d 6 minut zeby skasowac moj kontrakt na komorke tzn on sie konczy na koniec kwietnia ale musze ich poinformowacze nie chce wiecej ich serwisu no chyba oczywiste ze skoro sie kontrakt konczy a ja nie zadzwonilam zeby przedluzyc to nie chce ale nie...musze wisiec na telefonie ze by powiedziec to co oczywiste kontrakt sie konczy i chce zeby tak zostalo

[ Dodano: 2011-04-07, 10:30 ]
juz po 8 minutach mnie polaczyli...a teraz pan mnie przekonuje zebym z nimi zostala bo taki wspanialy klient jestem...zobaczymy co wyduma

Hej.. Ja dalej leze i wije sie z bolu, wody leca po nogach, skurcze sa nieregularne, masakra jakas ide na kolejne badania, moze mi wreszcie powiedza cos konkretnego -_-

Inuno, Trzymam za Ciebie kciuki, żeby było szybkoi sprawnie i prawie bezboleśnie

Sejana szczęsciara, wreszcie sie doczekałaś. Marcelinka śliczna.
Magda piękne dzidzi i jakie ma duze oczka... zakochać się można

Ja właśnie wróciłam z ktg... przed zbadała mnie moja gin i powiedziała ze nic a nic nie zapowiada porodu...
Na zapisie ktg wyszło jakieś nietypowy spadek tętna, kazali przyjść jutro... zaczęłam sie strasznie denerwować, zadzwoniłam do swojej gin, powiedziała mi żebym sie nie martwiła bo mogło być to spowodowane ruchami płodu, może ma rację bo MAła była bardzo aktywn w czasie tego ktg, czasem mi się wyawało zę nic nie słyszę jak się poruszy.... poza tytm powiedziała mi że jeśli by było coś naprawdę niepiokojącego to by mnie nie puścili do domu... ale strach pozostał... siedzę i wsłuchujęsię w ruchy Ali...

Inuno trzymaj sie napewno juz niedlugo!!!

Kate_82 tez bym sie pewnie ciut zdenerwowala a le moze zaufaj swojej gin !!! poza tym z tego co kojarze to Marcelinka tez miala na tych ktg spaki tetna dletego Sejane tak czesto monitorowali a przeciez wszystko dobrze sie skonczylo takze sie nie denerwuj za bardzo

tabogucka, no właśnieie próbuję się uspokoić przykładem Marcelinki. Jutro kolejny zapis... Moja gin zapytała czy czyję wyraźne ruchy płodu jeśli tak to ok... no to teraz siedzę i obcerwuję sobie jak mój brzuchzmienia kształt, jak ładnie przemieszcza się coś albo rączka albo nóżka... i chya zaczną coś robić bo inaczej zwariuję...ja to taka panikara jestem...wolę dmuchać na zimne niż potem płuć sobie w brodę... pamiętam jak Mati się urodził to potrafiłam byćz nim 2 razy w tyg u pediatry bo coś mi się wydawało...

sejanka wielkie gratulacje

hejka
sejanko nareszcie,wkoncu,super.....
magda1614, co u was jak malutki i czemu was tak długo nie było?
kate_k82, to ja jestem taka sama jak ty,niestety przez to mam cięzko w życiu bo cały czas sie o coś martwie
Inuno, trzymamy kciuki a mówiłam że coś sie zaczyna

tabogucka, troche dziwnie że sie tak krew leje,może zgłoś sie na izbe przyjec albo coś,żebys nie zasłabła
a u nas wieje,ale jest cieplutko,byłam z małą na kontroli już jest lepiej,możemy isc już na spacerki,pępek odpadł,i od wtorku znowu przybrała 100 g,i wazy już teraz 3500 wiec jest super

u nas tez cieplutko słoneczko sswieci tylko wiaterek mocny wieje ;)
cos dzis Finflituszki nie widac a na dzis ma termin moze tez sie cos ruszyło ;))

Witajcie dziewczyny

Niestety nie jestem w stanie nadrobić tego co napisałyście,bo chyba by mi to tydzień zajęło

Dla wszystkich, które urodziły ogromne gratulację!!!! :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

Byliśmy wczoraj w przychodni z obydwoma dziewczynami
Starsza na bilansie czterolatka,a Martynka na ważeniu
Od wyjścia ze szpitala przybrała 400g, więc super i waży już 3930g Nie mamy problemu z karmieniem, więc mam nadzieję,że tak zostanie. Przepisane mamy witaminy i od dzisiaj podaję wit. K,a za tydzień D3
Teraz tylko czekamy na lepszą pogodę i zaczynamy powoli spacerki

Przepraszam,że tak tylko o sobie i Wam nie odpiszę ale póki malutka śpi to idę troszkę z Karolką się pobawić, zjemy jakiś obiadek i pewnie Martynka się obudzi
Same wiecie jak to jest

hej dziewczyny, nie wiem juz sama-nie pisalam dzisiaj?

gratulacje dla Sejany, az jej zazdroszcze, bo ja dzisiaj juz fizycznie niedomagam. balagan mam w domu, ale jak mysle, ze mam sie schylac i zbierac te graty to mi sie slabo robi po prostu...

u nas goraco 26 w cieniu i w sumie jak dla mnie na kwiecien to za duzo, w spodniach i adidasach jest katorga po prostu, jeszcze z takim wielkim brzuchem