Witam dziś ja pierwsza wiec stawiam
Noc u nas bardzo kiepska, problem z wieczornym uspaniem znowu był wielki płacz

i pobudki w nocy z marudzeniem i nadodatek Franek już sie obudził o 5.50

. Dobrze że teraz zasnął

.
mika85, śliczny Rysio jak pięknie stoi

mój Franek jak sie złapie za moje palce to wstanie drepta nużkami ale jeszcze sie chwieje jak na wietrze.
kamila_torun, witaj my też teskniłyśmy za Wami fajnie że wycieczka do babci sie udała.
powiedzcie czy glosowalyscie na Marcysia pod tym drugim linkiem dzidziusiowo?? bo ja moglam tylko raz zaglosowac, a Wy??
ja raz w jednym dniu mogłam zagłosować.
asika82 napisał/a:
Hmmm... co do opuszczenia łóżeczka chyba macie rację Tylko jedna sprawa powoduje,że jeszcze nie opuściłam. Jak podnoszę Antoniuszka w nocy to tak na leżąco żeby się nie wybudził. Ledwo daje radę z tego górnego poziomu a nie mam pojęcia jak go podniosę z dolnego
oj 100% racji!!! dla mnie to tez strasznie nie wygodne!!! jestem na dodatek niska bardzo i prawie zawieszam sie na krawedzi
u mnie to samo ale kwestia przyzwyczajenia
