u mnie jest tak codziennie, wsloncu to chyb ado 40 dochodzi na dwor to predzej jak ok 18 nie ma co wychodzic najlepiej w domu pozaslaniac okna,wtedy jest chlodniej
Marci napewno to bylo robione po weselu.Takie plenery slubne wlasnie robi sie po.Ale jak dla mnie bomba
cos innego,nie jest takie oklepane.U nas w Gdyni to "wszyscy jada robic zdjecia do Orlowa na molo albo do Gdanska do parku Oliwskiego jak by nie bylo innych miejsc
teraz dużo fajnych rzeczy można zrobic na swoim ślubie..odchodzi sie tez od tradycyjnego pierwszego tanca..u mojej kuzynki zrobili taki układzik..super było