Strona 548 z 724

: 09 lis 2007, 16:20
autor: qunick
Ale się rozpisałyście !
Hekkate - gratuluję danielkowi kolejnego ząblka! :ico_brawa_01:
karolas, bactrim to tez rodzaj antybiotyku tyle że syntetyczny ( o takim samym składzie jak biseptol) - jak wam zazdroszczę tej lekarki! Podstawa to mieć zaufanie do pediatry - ja do swojego nie mam :ico_placzek: Mądra ta lekarka że radzi zapobiegać a nie mówi jak mój : a to wirusek i daje antybiotyk, albo mówi że nic poważnego i każe obserwować a potem wychodzi zap. płuc (jak u mojego J. bratanicy)ech...

dałam dziś Ninusi rybkę z warzywami i pomidorkami ! Ale się zajadała! (dla nas robiłam rybę po grecku) a teraz mam zamiar zrobić placek amerykański - zobaczymy czy mi wyjdzie - Nina "pomagała" mamusi obierać orzeszki - podawała i mówiła "tak" albo "pufff"

[ Dodano: 2007-11-09, 17:04 ]
olala pisze:Wiecie co? Z mojej Asi to wielka zdrajczyni. Jakiś czas temu wam pisałam że nic nie sylabizuje. Niedługo potem zaczęła gadać 'bubu'. A dziś? Ciągle gada 'baba' albo 'bam'. A miała zacząć od 'mama' i masz. Tyle jej powtarzałam 'mamamamama' a ona zaczęła 'baba'. Chyba muszę z nią poważnie porozmawiać.
Nina to samo - ja jej mówię:"mmamamamam" a ona "tata!"

: 09 lis 2007, 18:48
autor: Iza@
Hej Lutowki znowu wpadlam tylko na chwilke mam nadzieje ze jeszcze mnie pamietacie u nas wszystko dobrze Mirelka zdrowa mala lobuziara jak jej cos ni8e pasujie to pkazujie himerki ale ogolnie wszystko jest dobrze ma sliczne dwa zabki umie robic kosi kosi bardzo sie ciesze dzis nauczyla sie kiwac glowka tak.


Teskni mi sie za wami ,rozgladamy sie za dobra oferta internetu od przyszlego miesiaca bede miala neta .

Pozdrawiam was goraca :ico_haha_02:

: 09 lis 2007, 20:26
autor: kelly
olala Qunick ja tez namietnie powtarzam Tymkowi maaama a on tylko dada i tata. no i oprocz tego kupe innych sylab, ale nic kolo mama

Iza@ fajnie ze u was wszystko w porzadku. gratulacje dla Mirelki za te dwa zabki

Karolas
ja tez mam super pediatre. wybralam przychodnie kawalek od domu (choc mam jedna rzut beretem), ale liczy sie jakosc a nie odleglosc

Lutowki pisalam wam ostatnio ze Tymek intensywnie cwiczy raczkowanie i udalo mu sie! dzis pokonal mala odleglosc na czworaka. w sumie nie mozna jeszcze powiedziec ze raczkuja, ale zaczyna... ale bylam z niego dumna, az mi sie oczy zaszklily. super jest byc mama!

: 09 lis 2007, 20:37
autor: Eva_1977
kelly pisze: [Lutowki pisalam wam ostatnio ze Tymek intensywnie cwiczy raczkowanie i udalo mu sie! dzis pokonal mala odleglosc na czworaka. w sumie nie mozna jeszcze powiedziec ze raczkuja, ale zaczyna... ale bylam z niego dumna, az mi sie oczy zaszklily. super jest byc mama!


nasze gratulacje!!!
i ja mam to samo jak cos uda sie Dominisiowi to u mnie pokazuja sie swieczki w oczkach :))))

no a Dominis jak na razie jest na etapie pelzania... hihihi

: 09 lis 2007, 21:26
autor: Dorota.M.
kelly pisze:
Lutowki pisalam wam ostatnio ze Tymek intensywnie cwiczy raczkowanie i udalo mu sie! dzis pokonal mala odleglosc na czworaka. w sumie nie mozna jeszcze powiedziec ze raczkuja, ale zaczyna... ale bylam z niego dumna, az mi sie oczy zaszklily. super jest byc mama!


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Brawa dla Tymka i przede wszystkim swięte słowa, jak fajnie być mamą :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-11-09, 20:26 ]
buuu napisałam mega posta i mi go skasowało :ico_zly:
chyba zaczne tak jak karolas "kopiować"

: 09 lis 2007, 21:29
autor: Eva_1977
Dorota.M. pisze:buuu napisałam mega posta i mi go skasowało
chyba zaczne tak jak karolas "kopiować"


Dorotko znam to
mnie juz to tez kilka razy spotkalo i do tej pory nie nauczylas sie zapisywac wrrrr

: 09 lis 2007, 21:30
autor: qunick
Eva_1977 pisze:nasze gratulacje!!!
i ja mam to samo jak cos uda sie Dominisiowi to u mnie pokazuja sie swieczki w oczkach :))))

no a Dominis jak na razie jest na etapie pelzania... hihihi
ha ja też tak mam! No i Nina też pełza tylko - ale byłyśmy dziś u znajomej i pół pokoju przemierzyłą za piłeczką - więc jestem dobrej myśli - jeszcze z miesiąc i moze będzie raczkować!

: 09 lis 2007, 21:32
autor: Eva_1977
qunick pisze:ha ja też tak mam! No i Nina też pełza tylko - ale byłyśmy dziś u znajomej i pół pokoju przemierzyłą za piłeczką - więc jestem dobrej myśli - jeszcze z miesiąc i moze będzie raczkować!


Brawo dla Nineczki!!!

: 09 lis 2007, 21:37
autor: Dorota.M.
zaczynam od nowa....ufff już nie pamiętam połowy co pisałam :ico_olaboga:

iza zrobiłaś nam dziś super niespodziankę zaglądajac na TT. Bardzo się cieszymy, a tym bardziej że niedługo będziesz miała neta, czyli będziemy się częściej "widywać" :ico_brawa_01:
karolas No tak masz super pediatrę, nie ma co, to cenny skarb, zwłaszcza jak sie ma małe dzieci. Jestem pewna i wogóle wykluczam u Amelki Astme, przecież ona ma w sobie tyle życia, energi, błysku i radosci w oczach, że to zupełnie nie możliwe, wyglada jak zrowa jak ryba - jak ostatnio ją widziałam. Zatem wspomnisz moje słowa, zobaczysz, zatem głowa do góry. Swoją drogą, to moim zdaniem każde dziecko powinno co jakiś czas przejść takie rutynowe badania. Ja myślę że to wszystko wina pogody, jest wietrznie, zimno, ponuro i w atmosferze krąży wiele wirusów, dlatego nasze dzieci chorują. Ja na kaszelek kupiłam Agatce Stodal naprawdę polecam, podjae ten syrop małej od wtorku (3 razy dziennie po 1 łyżecce) i od wczoraj kaszelek niemal zanikł, mam nadzieję że i ta nocka obejdzie się bez kasłania.
A co do wyjazdu do tego komisu, to nie martw się coś tam wymyślę żebyśmy jechały we dwie, nie wiem jakieś wagary hihi albo wpadne w jakąś sobotę co nie mam zajęć, w grudniu będe miała dłuużej wolne bo jest przerwa świateczna, pomyślę!
Tak wogóle to własnie skrobię CV i podanie Piotra do pracy, zaraz je wyślę mailem. Tak więc klamka zapadła. Myślę, że jakbym nie pozwoliła Piotrowi na ten wyjzad to mógłby poczuć się "uwięziony" a tak niech wie że mu ufam, że jest nam potrzebny i niech spróbuje czegoś nowego. Mam nadzieję, że nie będę żałowac tej decyzji, musięliśmy ją podjąć niemal z dnia na dzień...ach....

: 09 lis 2007, 21:37
autor: qunick
Eva_1977 pisze:Brawo dla Nineczki!!!
dzięki! :-D
W sumie to Nina motorycznie rozwija się bardzo podobnie do Zuzi. Zuzia zaczęła raczkować jak miała skończone 9 m-cy i tydzień a chodzić zaczęła jak miała 11 m-cy.

[ Dodano: 2007-11-09, 20:41 ]
Dorota.M.:

" Ja na kaszelek kupiłam Agatce Stodal naprawdę polecam, podjae ten syrop małej od wtorku (3 razy dziennie po 1 łyżecce) i od wczoraj kaszelek niemal zanikł, mam nadzieję że i ta nocka obejdzie się bez kasłania."
Nina tez mi pokasływała - katar ma juz 3 tydzień, teżi jej podawałam stodal i nie kaszle.