cześć
a ja dzisiaj jestem jakaś nieprzytomna
pojechałam do pracy i okazało się, że nie zabrałam kluczy
na początku zdenerwowałam się, że je zgubiłam a potem mi się przypomniało , że chyba są w domu, no i wróciłam do domu i znów do pracy
i godzinę czasu mi to zajęło - ciekawe co mój szef na to powie
madzia22, wszystkiego najlepszego dla Lenki z okazji imieninek
oj , szkoda, że z teściami i szwgierkami aż tak źle. Dobrze tylko, że mąż po twojej stronie jest, ale to przykre że mu matka własna tak gada
Karolas chyba tylko jeszcze ja nie gratulowałam ci postępów Amelki - a więc gratuluję pierwszych kroczków
i zdrówka małej życzę
Kelly a wam gratuluję raczkowania
i masz rację, ze takie to wzruszające być mamą i patrzeć jak nasze dzieci się rozwijają i zmieniają
Joasia cały czas do tyłu raczkuje
A my mamy już 3 zęby - ostatnio jak pisałam wam o drugim na dole to okazało się że to 2 naraz wychodzą, teraz już dobrze widać idą łeb w łeb hihi a górna jedynka jest już duża a druga już 2 tydzień nie może się przebić.
Hekkate Joasia też zgrzyta teraz tymi zębolinkami
Byłyśmy ostatnio u ortopedy na drugiej kontroli bioder. I dokładnie wiedziałam jak będzie - co za durna baba-konował
Badanie trwało kilka sekund, tak samo jak ostatnio gdy Joaś miała 6 tygodni i pierwsze co ta baba powiedziała to z głupkowatym uśmieszkiem " o widzę, że mała ma zeza" no to jej powiedziałam , że ma spojrzeć na kręgosłup a nie na oczy bo zeza żadnego nie ma bo u okulisty tez byłyśmy, a ona na to że nie może na kręgosłup spojrzeć bo przyszłyśmy na kontrolę bioder
i wygięła Joasi 1 nogę, mała zaczęła płakać i koniec. Stwierdziła, że wszystko ok i dowidzenia. No byłam taka wściekła, że szok. A niestety musiałam tam iść gdzie byłyśmy pierwszy raz, bo mi pediatra nie chciała wypisać drugiego skierowania, żebym mogła się zapisać gdzieś indziej. Pozostało mi jedynie chyba te biodra i kręgosłup sprawdzić prywatnie. Na szczęście chodzimy do neurologa i na tą rehabilitację i tam są super lekarze w CZD i rehabilitantki i gdyby coś było nie tak to zauważyliby na pewno, tak jak było z tym kręgosłupem i od razu dali ćwiczenia itp i potem się polepszyło. No ale jak już szłam do ortopedy to chciałam żeby przy okazji zerknęła na kręgosłup, a ona kazała przyjść za parę lat
i jak wtedy będzie skrzywienie to da skierowanie na rehabilitację - no, już więcej nic nie piszę o tej babie bo się wkurzam tylko jak sobie o tym myślę
niedługo przyjedzie po mnie do pracy mąż z Joasią i jedziemy na zakupy
życzę wam miłej dalszej części soboty i niedzieli
Karolas, olala, Hare (gdzie jesteś??????) ale wam zazdroszczę
rogali marcińskich w niedzielę
mniam mniam, na szczęście moja teściowa wynalazła pod Warszawą fajną cukiernię gdzie kupi nam jutri rogala prawie tak smacznego jak te w Poznaniu - ale to nie to samo, jednak i tak już się nie mogę doczekać
i do tego kawka
pycha!!!! - i znów od poniedziałku odchudzanie od nowa hihi
[ Dodano: 2007-11-10, 13:56 ]qunick, z przyjemnością przeczytałam o nauce jadzy konnej
[ Dodano: 2007-11-10, 13:58 ]100 lat dla
Wojtusia i Milenki z okazji 9 miesięcy