Strona 56 z 912

: 16 sty 2011, 12:53
autor: bozena
no i znowu o jedzeniu
w sumie bez tego się nie da zyć :ico_oczko:

: 16 sty 2011, 12:56
autor: aniawlkp86
w sumie bez tego się nie da zyć :ico_oczko:
też prawda :ico_haha_02:

mój już wrócił i poszedł po ziemniaczki do sklepu i po wątróbki do bratowej bo wczoraj króliki im obierał,a że oni wątróbek nie jedzą to będą dla nas :-)

: 16 sty 2011, 13:11
autor: bozena
kocham wątrobki ale jakos z krolika nie jadlam. Zaskakujesz mnie dziś pomyslami, ja taka jakas konserwatywna w kuchni do tej pory bylam

: 16 sty 2011, 13:14
autor: aniawlkp86
bo ja lubię takie "swojskie" jedzonko i częściej u mnie na obiad królik,kaczka,czy coś z wieprzowiny (bo jakiś czas temu braliśmy pół świniaka) niż kurczaki
ja to w ogóle jestem otwarta na nowości :-)

: 16 sty 2011, 13:20
autor: bozena
ja to w ogóle jestem otwarta na nowości
ja też ale moi panowie niekoniecznie, tez kupuje raz na jakiś czas po pół świnki - stąd to dzisiejsze wytapainie smalczyku. No wlasnie my tu gadu gadu a rob ota w lesie. Teraz chyba plany walną w łeb bo Antek zaczła oglądac bajki i czuję że przymierza się do drzemki a nie wiem jak glośno chodzi ta moja maszynka do mielenia mięsa bo dostalam ja od "Mikołaja" i jeszcze nie uzywałam. Poczekam z tym jak obaj się obudzą. Najwyżej jak zasna to zacznę od prasowania.

: 16 sty 2011, 13:26
autor: aniawlkp86
mój jest nastawiony najlepiej na takie typowo domowe i wiejskie jedzenie,jak mu kaczkę w jabłkach zrobiłam (na co był opór) to jak jadł to chciał dokładkę tak mu smakowało :-D

u mnie obiadek już wstawiony,tzn mięsko się smaży na razie :-)

teraz musisz zmienić kolejność w planie dnia :ico_oczko:

: 16 sty 2011, 13:28
autor: bozena
zmieniam i modyfikuję, tak jest codziennie
lecę na chwile do kuchni, będę miala kompa na oku, nie uciekam daleko ani na długo

: 16 sty 2011, 13:36
autor: aniawlkp86
bozena ok :ico_oczko:

ja też tak lukam bo zaraz ziemniaki będę obierać :ico_oczko:

: 16 sty 2011, 13:46
autor: elibell
aniawlkp86, ale kaczka w jabłkach nia i niami, pyszności, słyszałam że rosołek z kaczki też pyszny, nie robiłam jeszcze ale mam zamiar niebawem zrobić, kupić całą kaczkę (niestety kupną musze mieć nie mam innej możliwości) ale kiedyś jadałam na wsi u babci, boszeee nic nie zastąpi swojskiego jedzonka:)

: 16 sty 2011, 14:26
autor: Agnieszka26
Hej Dziewczynki :-D Ja po spacerku długim piekna pogoda na spacerek rodzinny z wóziem. :ico_brawa_01: U nas wszystko ok prócz tej nieszczesnej anemii Wiktorka uhh. Zelazo bierze i zaparcia odrazu wszystkie sposoby próbuje, woda przegotowana przed każdą butlą, herbatka koperkowa rumiankowa i nic nie pomaga, mam czopki glicerynowe ale przeciez nie moge ich dawac czesto prawda? U mnie w miare ok narazie poza bólem trzustki żadnych objawów leczenia :ico_brawa_01: