: 10 maja 2008, 21:44
Odnośnie rowerka to my w tym roku odpuszczamy. Widziałam takie fajne małe w tesco a mati wołał KUPIŁ, ale niby na pedały dosięga ale nie chce próbować pedałować. Ma też koparę na pedały i też nie chce pedałować więc stwierdziłam że kupno rowerka jest bez sensu. Za rok kupimy na pewno i kask i rowerek:)
Jeśli zas chodzi o prezent na dzień dziecka to nie myśleliśmy o tym i pewnie go nie kupimy bo Mati ma dosłownie wszystko. A na podwórku kopare, motor, odpychacz i inne auta do piachu. W domu też nie mnie więc postanowiliśmy zabrać go na festyn z okazji dnia dziecka i tam niech sobie korzysta z atrakcji:)
Jeśli zas chodzi o prezent na dzień dziecka to nie myśleliśmy o tym i pewnie go nie kupimy bo Mati ma dosłownie wszystko. A na podwórku kopare, motor, odpychacz i inne auta do piachu. W domu też nie mnie więc postanowiliśmy zabrać go na festyn z okazji dnia dziecka i tam niech sobie korzysta z atrakcji:)