Strona 56 z 115

: 17 wrz 2007, 08:50
autor: siunia
Witam

Wczoraj u mnie lało, i mieliśmy gości. Robiłam krokiety i jkaoś juz nie chciało mi się za bardzo na kompa.

Dziś za to słonecznie, a moje chłopaki jeszcze śpią.

Miłego dnia.

: 17 wrz 2007, 11:35
autor: manenka
u mnie dziś słoneczko prawie 20 stopni, ślicznie, aż chce się żyć,
dziewczyny wiecie co z Dominisią, może faktycznie pojechała rodzić?? Siunia ty chyba masz jej nr kom to napisz do niej esa

: 17 wrz 2007, 12:09
autor: Izunia
Czyżby już rodziła :)

: 17 wrz 2007, 12:48
autor: Dominisia
Izunia pisze:Czyżby już rodziła :)

hehehe no jeszcze nie, chociaz po dzisiejszej akcji "aaaaaaaaaaaaa mysz w pokoju" to nic nie widomo :)
Nie mialam wczoraj wogole dostepu do internetu dlatego nie moglam napisac, a wieczorkiem nie mialam juz sily. Teraz zmykam na zakupki, jak wroce to Wam napisze co u mnie :-)

: 17 wrz 2007, 14:24
autor: manenka
Dominisia, ok czekamy na wieści

Izunia, jak tam byłaś już na badaniach?? a mam pytanie gin wysłał tylko twojego męża czy też ciebie na badania?? bo mój wysłał mnie i męża, ale już za tydzień, jak dostanę @ to robimy badania dla mojego męża jak wyjdą dobrze to zrobię swoje badania

: 17 wrz 2007, 14:30
autor: Izunia
manenka, ja nie dostalam skierowania tylko moj maz

: 17 wrz 2007, 14:59
autor: manenka
Izunia, wiesz co?? to trochę dziwne, ze tylko on?? przecież już 1 dziecko ci zrobił a więc powinno być u niego nasienie w porządku, czy może dla facetów też się tam przestawia i czasami mają sprawne a czasami nie sprawne plemniki, ja się nie znam na tym , może ty wiesz?? a mi się wydawało, że ty też powinnaś iść bo to kobietom przeważnie po porodzie może się tam coś poprzestawiać, kurcze nie wiem, ale wydaje mi się Izunia, że to dużo od psychiki zależy, zapewne u was jak i u nas wyniki badań będą ok, i to dużo zależy od naszego nastawienia, tak jak mi mój gin powiedział, że jak będę miała na tym punkcie obsesję to przyjdę do niego za 10 i dalej nie będę w ciąży, chodź wyniki będą zadowalające z badań, a więc od jego wizyty postanowiłam wrzucić na luzz i w końcu normalnie żyć, bo przez ostatnie czasy to ja żyłam ale tylko po względem reprodukcji

: 17 wrz 2007, 17:56
autor: siunia
Ja niedawno wrociłam z podwórka, normalnie fajnie ciepło jest. Jakoś dzień mi szybko dziś leci . A i w jajkach długo siedziałam dziś bo paleta sie wywaliła, :ico_olaboga: nie bede opowiadać bo za długo, na szczescie nie było duzo z 36 wystłaczanek z czego z 18 odratowane.

: 17 wrz 2007, 18:00
autor: Izunia
manenka, mój mą nie jest biologicznym ojcem naszego synka...

: 17 wrz 2007, 18:44
autor: manenka
Izunia, aha, ja nie wiedziałam, to przepraszam w takim razie :ico_sorki: