Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

oj, u nas tez
a zeby dziewczynki posprzataly pokoj to moge prosic caly dzien
i sa takie cwane, ze jak tylko pojawiam sie na horyzoncie to udaja, ze sprzataja...
a jak znikam i kontroluje je tak, ze mnie nie widza to siedza i sie dalej bawia

Widze ze sama nie jestem z pyskowaniem i wymadrzaniem sie

Moja tez jak ja prosze o posprzatanie zabawek to mozi ze ty posprzataj i wcale nie kwapi sie do sprzatania

Madre te nasze 5 latki

ja 3 dzien czekam az oby dwie racza posprzatac pokoj. Nogi tam sie wlozyc nie da.
Ale jutro swieto wiec zero TV cały dzien bedzie kara na tv a caly tydzien kary na bajki i beda szrowac pokoj. ja sobie usiade na krzeselku i palcem bede pokazywac

jak ja prosze o posprzatanie zabawek to mozi ze ty posprzataj i wcale nie kwapi sie do sprzatania

to z mego życia wyrwane ha ha

To jeśli to wina wieku mamy przynajmniej nadzieję ,że im to przejdzie a my musimy uzbroić się w cierpliwość

a my musimy uzbroić się w cierpliwość

moja cierpliwosc została na porodowce

moja cierpliwosc została na porodowce

moja cierpliwosc dawno sie skonczyla...
najgorzej jak Marcela beczy niewiadomo dlaczego i do tego one ze mna w kulki leca.. wychodze z siebie

Sejana jeszcze rok i zaczniesz juz wiedziec o co jej biega

To jeśli to wina wieku mamy przynajmniej nadzieję ,że im to przejdzie a my musimy uzbroić się w cierpliwość

ale ta cierpliwosc kiedys tez sie skonczy

ja z dwojka przechodze bunty wiec mam jej coraz mniej

wiec mam jej coraz mniej

szkoda ze nie mozna tej cierpliwosci kupic np na allegro kupilabym na zapas

ja cierpliwości już wcale nie mam, moja Maja przechodzi samą siebie, czasami już rady nie daje, pyskuje strasznie a lepiej chyba nie będzie? nie- na pewno będzie jeszcze gorzej...