M0rD3CzKa pisze:moze popros ja zeby dodala do tego papierek po mydelku... sreberko od czekolady...skasowany bilet autobusowy...i cene od skarprtek... bedzie miala sie dziecina czym bawic

Kolka, dziekuje



Andrzejek dostanie posciel - nawet sie zapytali czy to dobry pomysl i po mojej akceptacji kupili. To narzekac nie moge


delicja, masz mala indywidualistke. Zrob tak - wez poledwiczke z piersi od kurczczka - taki jeden pasek,do tego ziemniaczek i duza madchewka i zagotuj w malej iloci wody RAZEM.Moj tez alegik a nic mu po tym nie jest. Wrzuc ugotowane miesko do robota kuchennego ( takiego co robi sie w nim koktajle,ciasto na nalesniki - taki pojemnik z malym smigielkiem na dnie - nie wiem jak opisac rzebys zrozumiala o co mi chodzi


Andrzejek ulewal mi obiadkami kupnymi a potem juz nie chcial ich jesc.Jak zaczelam sama mu gotowac - wlasnie takie dania - to je uwielbia i az sie trzesie

Czasem dodaje brokuly,czasem szpinak,dynie,pietruszke i mieszam. Zeby urozmaicic.
Dzis dostal kurczaczka na slodko.Ugotowalam piers z jabluszkiem i zmiksowalam. Jadl az mu sie uszy trzesly

Jutro bedzie wariacja z burakiem

[ Dodano: 2007-12-17, 19:29 ]
loldelicja pisze: zastrzelcie mnie

