Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie kobitki!
Ja sie melduje na chwilke. Wlasnie wrocilam od gina. Szyjka ma 0,8mm, lipa straszna. W zeszlym tygodniu bylo 1,2mm. Skraca sie i to ostro. Jutro ide do szpitala na tydzien. Beda mi podawac lek na rozwoj pluc. Gin stwierdzil ze urodze lada dzien, chyba ze polozy mnie plackiem w szpitalu to daje mi jeszcze ze 3 moze 4 tygodnie... Tak czy siak wczesniej, wiec chce zabezpieczyc te plucka. Ja modle sie zebym chociaz do 34 dala rade... teraz leci 30... Nie chcialabym wczesniaka... az takiego wczesniaka, bo wiem jakie to klopoty
Z drugiej strony rycze pol wieczoru, bo nie chce zostawiac mojej Haneczki
No i ... czy maz da rade ze wszystkim? Ma prace, lokal na glowie, dziecko, zone w szpitalu... ech...

dobra, uciekam sie pakowac. juz i tak ledwo sie ruszam bo mamy non stop skurcze...

Tagar, ojej biedna trzymaj się
idź lepiej do szpitala, lez plackiem i zaciskaj nogi tak mocno jak sie da...
za dużo na siebie wziełaś, na swoje barki, dom, dziecko, lokal...

idź do szpitala i niczym sie nie martw, przecież zdrowie Twoje i dziecka jest najważniejsze na swiecie a mąż niech sobie zrobi wolne i pobędzie z Haneczką, wytrwacie razem jakoś te pare tygodni

nie wiem, no ja jestem zdania ze nic nie jest ważniejsze od dziecka

Tagar, no to lipa i to straszna Ale tak bedzie lepiej a zobaczysz, ze chlop da sobie rade
Ty wytrzymaj te 3-4 tygodnie i urodzisz zdrowego dzieciaczka.
Daj nam tylko znac, co i jak. Przesle Ci na priva moj nr telefonu!!! I koniecznie pisz smsy!!!!

[ Dodano: 2009-06-03, 05:11 ]
Myslalam, ze zastane Izus albo Rybcie bo ndzi mi sie strasznie, a Dru dopiero po 6:00 wroci z pracy
ech... to wracam do lozka poczytac ksiazke

My juz nie spimimy , tzn. my jak my , ja to bym pospała ale Groszek juz nie, wiec szwedam sie po mieszkaniu
jutro T. ma urodziny wiec kombinuje co zrobie do jedzenia, i musze tej biegunki sie pozbyc szybko, juz troszke lepiej jest....ale to jeszcze nie to

[ Dodano: 2009-06-03, 05:49 ]

Gin stwierdzil ze urodze lada dzien

kochana straszne to co piszesz, ale na to wplywu nie mamy, napewno zdrowe dzieciatko urodzisz i bedziesz nam dopingowac

No i ... czy maz da rade ze wszystkim?

w takiej sytuacji napewno sie sprezy i zobaczysz da ze wszystkim rade
nie przejmuj sie niczym mysl o bąbelku :)
powodzenia i trzymam kciuki za was :)

hej widze ze dziś mnie ubiegłyście we dwie z rańca...
ale to dlatego ze w nocy wstałam, pogapcyłam na telewizor i znów poszłam spać
wstałam znów o 6.30 hehe musze zawsze wziaść pół godziny poprawki na włączenie komputera

wieczorem sie troszke martwiłam, bo mój Przemol nie odbierał telefonu i nie odpisywal na smsy
ale już ja dobrze wiedziałam ze ten sklerotyk poprostu zostawił telefon w spodniach roboczych i zamknoł go w szafce w pracy
w końcu znamy sie jak łyse konie

a teraz mi dzwonił... ja mu gadam "no nareszcie zadzwoniłeś, myslałam ze ci sie coś stało"
a on mi "no a tu taki pech i jednak żyje..." głupek jeden

a on mi "no a tu taki pech i jednak żyje..." głupek jeden

no normalnie osiołek :P

no normalnie osiołek :P

wręcz małpiszon wstrętny

wykąpałam sie i szope wyszorowałam, musze sie powoli zbierać bo o 10.00 musze być w szkole po zaświadczenie a potem idę do USC

[ Dodano: 2009-06-03, 08:50 ]
a tak mi sie nie chce....

czesc dziewczynki
nadal jestem u K wczoraj od bratowej dostalam 2 reklamowki ciuszkow wiekszosc rozmiar od 68 dobrze bo tych malych mam w brud
z niemiec dostalam termometr elektroniczny ten do ucha i czola pampersy czapeczki skarpeteczki dla mnie kilka rzeczy do szpitala no i slodycze i proszek dla dzidzi sensitive ariel i zwykly dla mnie
posprzeczalam sie wczoraj z moim chlopem pogodzilismy sie po 15 min niestety zal nadal nosze w sobie-po prostu mamy inne podejscie odnosnie niezbednych wydatkow
Michalek od 3 dni szaleje jak nigdy wczesniej nie byl tak aktywny pol dnia wiec spedzam na lezeniu i gapieniu sie w akrobacje mlodego

Tagar, teraz kochanie najwazniejsze jest twoje zdrowie i dziecko wiem ze trudno ci jest sie rozstac z coreczka ze najchetniej zostalabys z rodzinka swoja ale musisz raz popatrzec tylko na siebie
musisz pozwolic wykazac sie mezowi w opiece nad Hania BEDZIE DOBRZE MUSI BYC
syn twoj urodzi sie silny i zdrowy jesli tylko dasz mu szanse pomieszkac troszke w swoim brzusiu
a czy dasz rade-jasne ze dasz ze wszystkim jestes silna kobietka i poradzisz sobie zobaczysz-my postaramy wspierac cie psychicznie-tyle mozemy

Beata_Tychy, co do przewijaka to na komode wystarczy ci ta miekka opcja po to masz przewijak w komodzie i to zabezpieczenie u gory
zmierz najlepiej ta gore z komody i tym sie sugeruj przy zakupie
te przewijaki ktore pokazala izuś_85, sa typowo na lozeczko usztywnienie ty juz masz -komode

izuś_85, obraczki te z cykoria

te przewijaki ktore pokazala izuś_85, sa typowo na lozeczko usztywnienie ty juz masz -komode

te co ja pokazałam sa dwie wersje usztywniona deską na łózeczko i na płycie na komodę
a te lepsze z Berbera są i na łózęczko i na komodę-zależy tylko czy montujesz kołki zabezpieczjace które są w każdym zestawie jeśli chcesz na komodę to kołków nie montujesz

a te szmaciane sie zsuwają z komody i nie są zbyt bezpieczne ani wygodne... moja koleżanka ze szkoły miała taki i musiała drugi kupić, bo ta szmata sie wkręcała w ubranka przy przewijaniu dziecko jej jeżdziło po całej komodzie, bo odpychało sie nózkami od brzucha, zbedny wydatek, to już lepiej przewijać na kocu bo przynajmniej jest duzo większy albo na rożku

a obrączki musi żbik zatwierdzic czy mu sie podobają, pójde wtedy do jubilera zamówić u nas takie

dzwonilam do bratowej na konsultacje-ona ma Beatko dokladnie taka sama komode z przewijakiem u gory i zakupila sobie na gore przewijak z materialu nie do konca miekki delikatnie usztywniany jest poszuka go i potem podam firme