Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

15 lip 2010, 10:49

Sabcia brawa :ico_brawa_01: dla Nikolci. Kochana dziewczyneczka. :)

[ Dodano: 2010-07-15, 10:50 ]
Moja za to ciagle się do mnie tuli i mnie całuje
Kinga jak ją wezmę, zreszta nie tylko ja, ktokolwiek, to sie odpycha rekami, bo chce na podłogę i łazić i łazić. :)

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

15 lip 2010, 12:45

ssanie mi się włączyło, ale za godzinę idę do domu, wiec juz nie schodzę do kafejki na żaden obiad :ico_noniewiem: jakoś dam radę....chyba...choć ciężko będzie :-D

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

15 lip 2010, 13:44

isiawarszawa, Adi ma jeszcze szkole do 23 lipca ale za to w ciagu roku maja wiecej wolnego :)
Magda33, u mnie tez jak mala placze to nie zawsze ale czasami tez wola mama i sie tuli - oj przeurocze to jest az sie lezka w oku kreci, ale za to jak taty nie ma caly dzien w domku to zawsze na dzien dobry dostanie takiego duzego buziaka a mama juz nie bo mame ma na caly dzien

Wlasnie zastanawiam sie czy brac mleko do pl ale przeczytalam ze nasz aptamil to to samo co bebilon tylko w pl jest to mleko cholernie drogie a tu o [olowe tansze i to kg a w pl pol kg achhhh juz sama nie wiem najwyzej zobacze czy mi sie zmiesci ....

Troche sie boje tego lotu z mala tym bardziej ze lece sama z dziecmi :(

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

15 lip 2010, 21:08

Jestem i ja. No taka mokra to jeszcze nie była. 5 godzin robiłam sok z sokownika, ale mam 17 słoiczków soczków dla dzieci z czarnej i czerwonej porzeczki oraz z malin. Kuchnia to dopiero wyglądała, ale już błysk.

Sabcia to Adik ma tak z wakacjami jak w Niemczech dzieci.
No Nikolka jest dobra, ja piorę bluzki, Ty skarpetki.
Słabo to schodzi. Nie wiem czy nie podkręcić temperatury w pralce na 60.
No Milcia też już brawo boje, albo kosi kosi się mówi, to reaguje tak samo.
Sabcia ja też bała się lotu. Wracałam sama z dziećmi. Adik już większy to Ci pomogę. Mati mi nie pomógł, ale przynajmniej się słuchał.
Potem zaginął nam ten fotelik do auta i to dopiero był meksyk.
Kurier za 2 dni dostarczył fotelik, ale ich fotelika nie zabrał i teraz mam 2 :ico_sorki:
bo mało gratów na strychu...
No te ceny u nas są tragiczne.
Nie wiem czy widziałyście ale weszły musy owocowe takie w opakowaniach jak danonki. Kosztują 10 zeta, jak w Niemczech, ale jakie oni mają zarobi, a jakie my. I weszły też soczki w plastikowych butelkach. Tam kupowałam za 80 centów, a tutaj są po 5,60 :ico_szoking:

A Wy jeszcze pierzecie w proszku dla dzieci????
Do kiedy się daje Vigantol?

Kasia90 ja też ten serek spróbowałam niedawno, choć już dawno o nim słyszałam, to jakoś się nie odważyłam.
Mówię Ci jaki jest pyszny z utartym cukrem pudrem i 2 żółtkami :ico_haha_01:

Magda33 jak tam dałaś radę bez obiadku ta godzinę? :ico_haha_01:
Dobrze, że ja nie mam komarów.

Isia ale macie fajnie. Potańczycie.
Na razie kasy mi nie przelewaj. W sobotę Ci wyślę, to napiszę ci w poniedziałek ile dałam za wysyłkę.

T codziennie daje małej butlę, ale nie zawsze da się nakarmić mu albo nie do końca. Czasem cyc jest potrzebny :ico_haha_01:
Ale niech się przyzwyczaja. 1 sierpnia mam spotkanie klasowe na 16 do... Bóg wie do której :ico_haha_01:

No nic uciekam się wykąpać. Marzę o chłodnej wodzie....

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

16 lip 2010, 07:19

Witam z rana,
w nocy troche pogrzmiało i popadało, ale dalej duszno :ico_olaboga: teraz jak woda paruje, to jeszcze gorzej, ale przynajmniej się nie kurzy :ico_oczko:
Po wczorajszej wizycie jestem już baaaardzo spokojna. Pediatra mówiła, że przy padaczce są czasem takie wzdrygiwania, ale dziecko wtedy jakby na chwile traci świadomość i nie ma z nim kontaktu, a z Zosią jest. Niebardzo mogła ją zbadać, bo młoda się troszeczkę rozpłakała, ale i tak krótko kwiliła i później nawet się uśmiechała, a jak wychodziliśmy, to zrobiła papa :-D W każdym bądź razie Zosia jest w wieku, gdzie dzieci naśladują zachowania innych i po prostu "papuguje" łobuz mały. Wczoraj po wizycie zauważyliśmy, że moja mama ma jakieś takie dziwni tiki....hmmm....że ja tego wcześniej nie zauważyłam :-D Wstępnie też umówiliśmy się na szczepienie na meningokoki. Od poniedziałku podnieśli ceny i szczepionka jest o 50 pln droższa, ale i tak przed żłobkiem zaszczepić trzeba. Za to na pneumokoki i rotawirusy zdrożały im szczepienia o około 150 pln :ico_puknij:

Matikasia ja wczoraj pytałam o witaminę D, bo my nie dajemy vigantolu tylko VitaD i babeczka mówiła, że do roku trzeba dawać, a póżniej chyba od marca do października się daje. Ale tego pewna nie jestem. Zapytam się przy następnej wizycie i sobie zapiszę :-) Pytałam też o karmienie piersią i pediatra mówiła żebym nie odstawiała młodej w wakacje, bo jak idzie do żłobka, to po przyjściu do domu pewnie będzei chciała odreagować i tulić się do mnie, a cycuś to najlepszy uspokajacz i pocieszyciel :-D wiec ja jeszcze trochę pokarmię, ale nie narzekam, bo w nocy wolę dać cycusia niż wstawać i robić mleko :ico_olaboga: Dzisiaj Zosia mnie zaskoczyła, bo obudziła się w nocy, wypiła 50 ml wody i dalej spała :ico_brawa_01:
Troche sie boje tego lotu z mala tym bardziej ze lece sama z dziecmi
na pewno dasz radę, dzielna jesteś i zaradna, więc będzie dobrze :-)
T codziennie daje małej butlę, ale nie zawsze da się nakarmić
P też daje butlę, ale Zośka na szczęście chętnie pije, ale w naszym przypadku co innego, bo mała juz 3 miesiac siedzi w domu z babcią i dostaje w dzień butlę, to już się przyzwyczaiła.

Jak dobrze, że dzisiaj piątek i weekend :ico_brawa_01: Odpocznę od mojego kolegi marudy. Wyobrażacie sobie, że czasem potrafimy siedzieć cały dzień w biurze i słowa ze sobą nie zamienić. Dziwny typek. Ma swój świat i lubi jak każdy się jemu podporządkowuje, a ja niestety taka nie jestem i nie dam soba rządzić, szczególnie komuś takiemu :-D DObrze, że mam cudowną szefową i z nią można się i pośmiać i porozmawiać o wszystkim. Tylko, że ona jeszcze następny tydzień jest na urlopie :ico_placzek:
jak tam dałaś radę bez obiadku ta godzinę?
spokojnie, byłam twarda :ico_oczko: a jak przyjechałam do domu, to juz mi się jeść nie chciało :-D

[ Dodano: 2010-07-16, 07:34 ]
aha i pytałam pediatry co można stosować na komary przy małym dziecku i ona powiedziała, że od początku przy trójce swoich dzieci stosowała OFF do prądu i nic im nie było. Jasna sprawa, że nie daje się tego w pobliżu łóżeczka, ale nie zaszkodzi i poleciła nam też świecę citronella. Kupiłam wczoraj, zapaliłam i powiem Wam, że rewelacja. Żaden komar nie wleciał, a na balkonie widziałam ich trochę. Teraz jeszcze dokupie taka specjalną na balkon i będzie git :ico_oczko:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

16 lip 2010, 07:50

Jak dobrze, że dzisiaj piątek i weekend
tez sie ciesze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wkoncu jedną noc odpoczne od wstawania do oliwki :ico_brawa_01: - bede piotra budzić, a mała budzi sie na jesc koło północy i o 5, wiem że niektóre z was czesciej wstają ale ja juz przyzwyczaiłam sie do przespanych nocy i męczy mnie to...
poradzcie mi bo strasznie sie waham, tesciowa chce zobaczyc małą no wiec mamy zrobic w poniedziałek wypad do wawy na trzy dni i teraz czy spakować piotrowi małą i pomachać na peronie - niech zobaczy jak to jest z dzieckiem, czy jednak lepiej przypilnować zeby nie zrobił on/lub on za tesciowej pomysłem jakiejs głupoty, sama juz nie wiem,
z jednej strony bym mu ją dała i odpoczeła troche, a z drugiej boje sie...

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

16 lip 2010, 08:28

z jednej strony bym mu ją dała i odpoczeła troche, a z drugiej boje sie...
ja chyba nie wytrzymałabym bez małej jednego dnia :-D w pracy spokojnie daję radę, ale wiem ,że za kilka godzin ją zobaczę. Moja mama chciała kiedyś zabrać Zosię na weekend, ale się nie zgodziłam :-) Pewnie dzwoniłabym kilkanaście razy dziennie.

[ Dodano: 2010-07-16, 09:05 ]
jak mnie ten mój P wkurza :ico_zly: na 22 sierpnia załatwiłam już prawie wszystko na chrzciny, moja kużynka która będzie chrzestną Zosi już sobie zarezerwowała ten dzień na przyjazd do nas, a ten nonono, bo juz inaczej nie powiem, mówi że trzeba zmienić temin, bo być może jego kuzyn (chrzestny) jak bedzie w tym czasie pogoda, to jedzie sobie na urlop. Powiedziałam, że w takim razie poszukam chrzestnego w swojej rodzinie, a on niech mnie lepiej nie. Ja wszystko załatwię, okaże się, że pogoda rewelacja i kuzynek mnie wystawi :ico_puknij: Boże, co za rodzina. Dziecko skończyło 9 miesiecy, a jeszcze nie ochrzczone. Czasem mam wrażenie, że P bardziej się przejmuje dziećmi z pierwszego małżeństwa niż Zosią, a każde powinien traktować równo. Przykre, ale wygląda na to, że prawdziwe. Czasami czuję się jak samotna matka, bo o wszystkim związanym z dzieckiem muszę myśleć ja, jego nic nie obchodzi. Nie będę się rozpisywać żeby Was nie zadręczać...

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

16 lip 2010, 09:31

A Wy jeszcze pierzecie w proszku dla dzieci????
Nie piorę już od 2 tygodnia Kingi. :)
Mówię Ci jaki jest pyszny z utartym cukrem pudrem i 2 żółtkami :ico_haha_01:
Spróbuję, ale strasznie drogi.
ja chyba nie wytrzymałabym bez małej jednego dnia
Ja mam to samo.
Nie będę się rozpisywać
Po to jesteśmy żebyś sie wygadała.

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

16 lip 2010, 09:43

Nie piorę już od 2 tygodnia Kingi. :)
ja najpierw prałam w tych proszkach sensitive, a wczoraj pierwszy raz w "dorosłym" proszku, bo mój mądry P przesypał do pudła normalny proszek do kolorów i do niego vizir sensitive do jasnych rzeczy :ico_puknij: Nie sprawdzi co to za proszek i się miesza :ico_zly: Powiedziałam, że teraz wszystkie jego ciemne spodnie i koszulki będę prała w tym proszku chociaż specjalnie kupiliśmy płyn do ciemnych rzeczy :-D
Po to jesteśmy żebyś sie wygadała.
:-D

[ Dodano: 2010-07-16, 09:45 ]
ech...dzis znowu obżarstwo...kolega przyniósł ciacho weselno-urodzinowe. Ale na szczęście takie "leciutkie".

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

16 lip 2010, 09:59

, Witam!!!!
Juz troche uspokoilam moje mysli co do mleka - bo jednak zabiore angielskie a maz dojezdza do nas po 3 tyg takze mam nadzieje ze dwa opakowania mi starcza ....
Magda33, slyszalam ostatnio w tv dokladnie na tvn styl ze jest teraz taka akcja na cala polske targi dla kobiet w ciazy i dla dzieciaczkow sa tam miedzy innymi konkursy na raczkowanie kto pierwszy i inne atrakcje i wlasnie mowili ze nastepne spotkanie jest we wroclawiu 7-8 sierpnia jak sie nie myle jak jestes zainteresowana to poklikaj moze cos znajdziesz na ten temat :)
Wracajac do chrzcin to u mnie tez sie powalilo konkretnie bo kuzyn od mojego meza ktory tez tu mieszka sam sobie w sumie wybral date chrzcin na 25.07 i bylo tak ustalone juz od jakiegos czasu - teraz na dwa tyg przed dowiedzialam sie ze on przyjedzie ale tylko do kosciola bo od jego wspanialomyslen zony przylatuja kuzynki i on musi sie nimy zajac ugotowac obiad i takie tam bo ona w tym czasie bedzie spac po nocce - kuzwa ale sie wkurzylam ta malpa mnie wpienia na calego - wiedziala od poczatku jak jest nawet jakby bylo tak jak jest to ona moglaby ruszyc dupsko i ugotowac im ten obiad :ico_zly:
:ico_zly: :ico_zly:
Najlepsze w tym wszystkim jest to ze jej maz pracuje od 2 w nocy do 13 i on sprzata gotuje dla nich i ich corki obiad a ksiezniczka caly dzien spi bo ma na nocki - normalnie kosmos, zreszta ostatnio mnie draznia bo co ich zapraszamy to ona zawsze cos wykabinuje ze na nie ...... paranoja


wczoraj z synkiem znowu bylismy na rowerkach i na tenisie a dzis kolejny 1 kg za mna :)
i w sumie przez to wszystko nie wiem co mialam jeszcze pisac heheheh

[ Dodano: 2010-07-16, 10:00 ]
co do proszku to ja tu piore w proszkach bio persil w takich woreczkach w polsce chyba tego nie ma one sa i dla dzieci i normalnie takze odkad tu jestem piore wlasnie w tym

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość