: 16 kwie 2009, 07:20
zoola27, ta sama koncowka jak piszesz to jakis koszmar...ja juz na prawde mam serdecznie dosc...najgorsze sa noce kiedy co chwila sie budze bo maly uciska pecherz a obrocenie sie z boku na bok graniczy z cudem poza tym juz na prawde ledwo wchodze na 4 pietro ...chyba bylabym najszczesliwsza na swiecie gdybym dzis uslyszala ze juro urodze ale niestety cos czuje ze mojemu dzieciakowi sie na prawde nie spieszy na ten swiat zreszta jakby nie patrzec do terminu jeszcze 21 dni wiec jakos najwyzej bede musiala to przetrwac