Dzien doberek
ja wlasnie zjadlam sniadanko i zaraz ide wstawic na zupke, dzis warzywna
Za oknem pieknie, slonecznie i co najwazniejsze cieplutko, ale to tak cipelo, ze na krotki rekaw mozna smigac.
Wstawilam juz pranie, pewnie sie wypralo, meza robocze ciuchy wiec ide za moment rozwiesic.
SANDRUSIA, jejku bidulko, a Ty dalej walczysz, pewnie, ze zadzwon i powiedz, ze cos sie saczy, moze w koncu cos zrobia i bedziesz tulic juz malenswto
szkieletorek, co do domkumentow, to ja Ci nie pomoge, bo u nas to inaczej, ja biore ksiazeczke ciazy i tam mam wszystko, od badan, grupa krwi po zdjecia USG wiec ja mam tylko to do wziecia
Nie zagladlam wczoraj bo bylam zajeta, troche sprzatalam i poprasowalam i dzis chce tez dokonczyc reszte.
Wiecie co, byla u nas w sobote tesciowa, pytala sie mnie jak sie czuje wiec jej powiedzialam, ze roznie, ze coraz ciezej i , ze mialam skurcze i myslalam, ze pojedziemy do szpitala, i ze nie wiem co to bedzie z Erysiem jak mnie w nocy zlapie,a wiecie do ona na to- aaaaaa no tak, no tak i nic wiecej
koniec tematu.
Wiecej jej nie pytalam i sie juz jej nie zapytam, to ona sama powinna zaproponowac, ze przyjedzie do synka, powiedzialam mojej mamie, ze jesli w ogole nie przyjedzie to bedzie miala przesrane na calej linii, juz tam moja noga u niej nie postanie, a jak cos bedzie gadala to jej powiem, ze nic jej nie interesuje
Jak mozna byc takim znieczulica
No nic na razie nan tyle, ide wywiesic pranie i wstawic na zupke
[ Dodano: 26-09-2011, 10:09 ]
Acha i stawiam
za 37 tydzien