Strona 554 z 708

: 22 cze 2012, 11:09
autor: Mamusia28
Marta26, Dziękuje za opis porodu mnie nie zniechecil a wrecz przeciwnie zmotywowal ze warto czekac na taka Agatke czy Maarysie. Zadam moze niepowazne pytanie czy ubranka dalas im wczesiej czy w szpitalne ubieraja niemowle?

: 22 cze 2012, 11:12
autor: gosia888
Marta26, bardzo spokojnie opisałaś poród tak nie przerażająco :-) nie dało się wyczuć że tak bardzo bolało. No i fajnie Ci że poród już z głowy :ico_brawa_01:

: 22 cze 2012, 11:13
autor: Madleine
Marta26, piekny opis,mnie tez nie zniechecil chociaz przyznam,ze coraz czesciej zaczynam myslec o bolu porodowym... :ico_olaboga:

Ale naklikałyście - :-)
Dziekuje za miłe słowa co do wygladu na weselu - tak farbowalam wlosy ,kupilam sredni braz i wyszedl mi prawie czarny :ico_noniewiem:

My wczoraj wieczorem bylismy u znajomych i bylo bardzo fajnie - dobrze tak czasem wyjsc z domu :ico_haha_01:

Dzis zakupy i na chwile do rodzicow,na jutro jesli pogoda dopisze to planujemy grilla na dzien ojca,ale zobaczymy jak to bedzie...

: 22 cze 2012, 11:13
autor: Marta26
Zadam moze niepowazne pytanie czy ubranka dalas im wczesiej czy w szpitalne ubieraja niemowle?
przygotowałam na przedporodowej rożek, pampka, bodziak, koszulke, śpiochy, czapeczke, niedrapki i skarpetki. I M. to dał położnej jak Agatka się urodziła :-)
idę obiad przygotować póki Malunia śpi

: 22 cze 2012, 11:15
autor: Qanchita
pępek 4 doby to chyba mega szybko, czytałam że normalnie tak 10-14 dni
No u nas odpadł chyba tego dnia kiedy wróciliśmy do domu..albo dzień po. W każdym razie baaardzo szybko :-D
Mam nadzieję że opis nie jest zniechęcający ani przerażający.
Hehe...Najważniejsze że daliście radę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Wiadomo że cholernie będzie bolało :ico_szoking: ...byle jak najkrócej i bez komplikacji :ico_chory: Ja się tylko boję niedotlenienia u dziecka przy porodzie :ico_noniewiem: Koleżanka miała straszny poród, z kleszczami i mały nie słyszy :ico_olaboga:

: 22 cze 2012, 11:21
autor: Marta26
Koleżanka miała straszny poród, z kleszczami i mały nie słyszy :ico_olaboga:
ejej, a kto mnie ochrzaniał niedawno za czarne wizje :ico_nienie:
też się bałam, same wiecie. Ale wierzę że wszystkie dzieciaczki będą niedługo z nami bez najmniejszych komplikacji :ico_sorki:
Agatka wydawałą mi się lekko podsiniona jak wyszła ale dostała 10 pkt to raczej niedotleniona nie była :ico_sorki:
wogóle to wody odeszły mi przed samym parciem w ilości- około łyżka wód- słowa położnej. nie mam pojęcia gdzie była reszta- o ile była :ico_szoking: :ico_olaboga:

dobra,uciekam bo nic nie zrobię :ico_puknij:

: 22 cze 2012, 11:27
autor: laupina
julchik22 napisał/a:
macie właśnie na tyle dobrze, że takim smykom już coś można przetłumaczyć

no tak, z drugiej strony dłużej już byli jedynakami
mój Filip miał niecałe 5 lat jak urodziła się Ania. Był (tak mi się wydawało) przygotowany przez nas na przyjście siostrzyczki. Od początku nie był tym zachwycony, bo jak na złość wszyscy jego koledzy byli jedynakami, ale potem już to zaakceptował. Jak wróciłam z Anią ze szpitala to nie dał rady -sanął na środku i zaczął tak strasznie płakać, mnie chciało serce pęknąć. Potem moja przyjaciółka przyszła do nas mniej więcej tak z tydzień po powrocie ze szpitala i przyniosła mnóstwo drobiazgów dla Filipa, Ani rzuciła tam jakąś zabaweczkę, zerknęła na nią i powiedziała, tak niby od niechcenia- No fajna. I dawaj zachwycać się Młodym jaki duży jak pokój posprzątał i takie tam. Filip się poczuł dowartościowany. Potem jak przychodzili zobaczyć Anie to też bardzo pilnowałam,żeby Filip nie czuł się gorszy. Filip jest do tej pory zazdrosny, ale w granicach "normy" do przeżycia, a ostatnio zauważyłam,że Ania to mała zazdrośnioca zdarza jej się powiedzieć Mamo ładnie posprzątałam mój pokój?ja mówię - tak. A ona A Filip nie!! Tak, że jak macie jakieś "ekarstwo"na zazdrość to proszę o receptę, chętnie skorzystam.

[ Dodano: 22-06-2012, 11:39 ]
Marta26, poród super!! Wydaje mi się,że w sumie szybciutko i najważniejszew,że tylko 10 min ostatnia faza :ico_sorki: :ico_sorki:
Ja miała partych skurczy 3. Urodziłaby się na 2 ale nie było pediatry to Ci ją wepchnęłam- to słowa położnej :ico_haha_01:

: 22 cze 2012, 11:47
autor: gosia888
Tak, że jak macie jakieś "ekarstwo"na zazdrość to proszę o receptę, chętnie skorzystam.
no niestety tak to jest że zazdrość zawsze jest, mniejsza, większa ale jest.

[ Dodano: 22-06-2012, 11:48 ]
U Tomka pępek z 2 tygodnie się trzymał. Nie pamiętam ile ale na pewno w domu go jeszcze miał. A smarowałyście czymś lub zamierzacie smarować?

: 22 cze 2012, 13:48
autor: Qanchita
A smarowałyście czymś lub zamierzacie smarować?
W szpitalu położne tylko mocno namoczonym w spirytusie gazikiem zawijały i tyle a w domu jak już odpadł to też przemywałam spirytusem 60% i octaniseptem psikałam.
Zresztą octanisept był też super dla mnie na ranę po cięciu. Podobno pęknięte/nacięte krocze też warto tym psikać.

: 22 cze 2012, 13:48
autor: Kasiala
Martka poród rewelka szybko Ci poszło mam nadzieję ze u mnie bedzi epodobnie i raczej zachęciłaś do porodu sn bo nic przerażającego nie ma chyba zadna z Nas się nie łudzi ze poród jest bezbolesny :-D