: 11 mar 2009, 11:30
hehe, 10 min temu wlozylam malego do lozeczka.. i poszlam przed chwila sprawdzic, czy juz spi, a ten sie przekrecil o 180 stopni i spal z glowa pod kocem i odkrytymi nogami

w pierwszym momencie, serce mi stanelo.. bo przypomniala mi sie Hania (jakos jeszcze sie nie otrzasnelam po tej wiadomosci) i od razu sprawdzilam, czy oddycha..
na szczescie wszystko bylo ok.. zdjelam mu kocyk z twarzy i teraz spi "do gory nogami" w lozeczku 


w pierwszym momencie, serce mi stanelo.. bo przypomniala mi sie Hania (jakos jeszcze sie nie otrzasnelam po tej wiadomosci) i od razu sprawdzilam, czy oddycha..

