CZERWIEC 2007

[Jasnie Pani :)]

avisek, dla małej Laury i braciszka
wleilam zdjecie Laury na czerwcowych dzieciaczkach

[asiula26]

No i zajrzalam dzis do was raz jeszcze. Ale zaraz znikam bo maz juz sie zlosci. Ale chcialam sie pochwalic ze mezulek przeniosl w koncu komputer do duzego pokoju i wlasnie z moim bratem rozlkada lozeczko w sypialni

[ Dodano: 2007-06-09, 16:57 ]
a ja czuje sie zdecydowanie lepiej. Zjadlam nawet 2 paczki i nic mi nie jest. Co prawda jestem slaba ale to przez ta okropna pogode i brak konkretnego jedzenia.

jeszcze raz was pozdrawiam sciskam i do uslyszenia

[massumi]

Witajcie czerwcóweczki
pozwoliłam sobie zajrzeć na wasz wątek żeby zobaczyć jak tam nastroje... i widzę, że już co niektóre zmęczone jesteście...
Wierzę, że jest wam coraz ciężej i to oczekiwanie i pogoda dodatkowo a to co chwila nowe newsy o kolejnych bobasach !!! Cierpliwości kochane jeszcze troszkęi już wszystkie będziecie tuliły swoje maluchy do piersi
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie !!!

[magda26]

massumi ja juz bym chciala mam nadzieje ze dzisiaj w nocy cos sie ruszy

[massumi]

magda26, ja przenosiłam całe 9 dni i też już dostawałam na głowę - więc radzę nie nastawiaj się na konkretny czas - co ma być to będzie, Marcinek sam zadecyduje kiedy jest gotowy przywitać się z wami - cierpliwości - to już naprawdę niedługo

[magda26]

Massumi mojemu mezowi juz tydzien urllopu przeszedl jeszzce 2 tyg zostaly oby moj MArcinek sie sprezyl

[massumi]

[magda26]

to twoja dzidzia ??

[massumi]

Będzie dobrze - cieszcie się sobą, bo już za chwilę czeka was mały "trójkącik"

[ Dodano: 2007-06-09, 17:24 ]
Ach to moja

[ania1980]

Hej! Wpadłam tylko na chwilę tradycyjnie żeby zobaczyć czy któraś się nie rozdwaja... ja oczywiście w dwupaku, ale termin mam jako jedna z ostatnich czerwcówek, więc na razie niczego się nie spodziewam..... Milego popołudnia kochane, ja zmykam poleżeć, bo dziś z mężem wysznurowaliśmy w dość długą podróż a na dworze żar tropików ... oczywiście nasze autko klimy nie ma, więc myślałam, że ducha wyzionę.... no ale już jestem w domku i idę odpoczywać