hej kochane
jeszcze nie nadrobilam zaleglosci. ale obecne posty czytam wiec juz kumam mniej wiecej
frydza ciesze sie ze jestes taka happy i mezulkowi sie udalo.!!!!!
alinko z tymi siuskami u dziewczynek to rzeczywiscie nielatwa zabawa hehe u chlopakow sprawa duzo latwiejsza sie wydaje hehe
no i ty znow sama bidulko.. ale swietnie sobie radzisz i dacie race jutro same .. no coz.. trzeba jakos zyc.. zaradna z ciebie mamuska.. bo podroz autobusami to rzeczywiscie zadna przyjemnosc
mnie to czeka na nowym miejscu
poki co moglam wszedzie na nogach z wozkiem smigac.. i bylo super
a oczywisci mi niczego w rodzaju przykrosci nie odczulismy.. w zwiazku z nieobecnoscia karola.. musial zrobic zakupki.. ja to rozumiem
tylko tak napisalam ze szkoda ze dluzej z nami nie posiedzial
ale sama wiesz jak ten czas nam tam spieprzyl hehe normalnie w minute hehe
nastepnym razem bedzie lepiej. zobaczysz hehe
lucy fajne foteczki hehe
oli taki duzy na fotkach. szok
no i najwazniejsze
dla
krzysia i marcinka
musze juz uciekac.. nie mam teraz czasu niestety
musze w biegu nakarmic leonka i biegne do MOPS , zlozyc wniosek o becikowe
prawdopodobnie mi sie nalezy ale to jeszcze niepewne
pracuje tam moja kumpela z liceum z ktora nie widzialam sie kupe czasu wiec przy okazji ploteczki i takie tam hehe
adam poszedl do dentysty wiec sama musze sie szykowac hehe
potem jeszcze wyniki z cytologii.. oby byly dobre
i popoludniu wpadaja znajomi z miasta obok hehe
ona rodzi za ok 2 mies
hihi
super
dobra serio musze spadac
buziole papa