Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

zdjecie rzeczywiscie super i glosik oddany :)

Nasz glosik tez masz

[ Dodano: 2009-03-11, 13:45 ]

wreszcie moge wyzucic z szafy biustonosze namioty

no wlasnie.. cos ostatnio cicho na tym naszym forumie...

my juz po spacerku, maly tradycyjnie kima sobie w wozku.. a ja rozmrazam mieso na kolacje... dzisiaj tak wczesnie, bo bede musiala je dluuugo gotowac, z 3-4 godziny na wolnym ogniu (dzisiaj mamy gicz jagnieca), nie wiem jeszcze co z tego zrobie.. albo curry, albo po marokansku z kasza kuskus... bede sie bawic z tym pozniej

dzisiaj widzialam 2 jaszczurki - takie male zielone, ktore "przylepiaja sie" do scian, smieszne sa, bo mysla, ze nikt ich nie widzi (zielone na bialym ) a jak sie do nich zblizysz, to tak szybko uciekaja, ze szok.. nawet szybciej niz karaluchy ...ale podejrzewam, ze Majka jest i tak szybsza od nich hehe

Noooo, taki jaszczur (dokladnie zmija zygzakowata) ugryzl kiedys mojego psiura w pysk - to byl ulamek sekundy... psu spuchl pysk i musial dostac surowice...

Witam

Na poczatek wszystkiego najlepszego dla naszych malych solenizantek dla Su i dla Paulinki rosnijcie zdrowo

Iwona H tez oddalam glosik

A u nas ciezko, wczoraj na wieczor maly ta wiszczal, ze nei mozna bylo go uspokic, spal nawet znosnie, przebudzil sie o 1 dostal butl ei spal dalej.
Potem o 6 sie rozplakal i nic nie pomagalo, musialam wziac go na rece i kolysac i sie uspokoil, ale jak tylko chcialam go odlozyc do lozeczka to sie budzil i wiszczal wiec jak tylko znow przysnal to poszlam z nim do sypialni i spal u mnie na rekach i wstalismy o 7.45
Dzis tez jest marudny, ale sie bawi, ma takie napady placzu, chyba zabki ida, bo jak posmaruje zelikiem to przestaje krzyczec.
Lekarka mowila, ze prawie je widac, ale co z tego jak my juz sie tyle czasu meczymy

Na poczatek wszystkiego najlepszego dla naszych malych solenizantek dla Su i dla Paulinki rosnijcie zdrowo

czesc, dzieki

u nas ciezko, wczoraj na wieczor maly ta wiszczal, ze nei mozna bylo go uspokic, spal nawet znosnie, przebudzil sie o 1 dostal butl ei spal dalej.
Potem o 6 sie rozplakal i nic nie pomagalo, musialam wziac go na rece i kolysac i sie uspokoil, ale jak tylko chcialam go odlozyc do lozeczka to sie budzil i wiszczal wiec jak tylko znow przysnal to poszlam z nim do sypialni i spal u mnie na rekach i wstalismy o 7.45

widze, ze podobnie jak u mnie - mala od dluzszego czasu budzi sie miedzy 1:00 a 3:00 i dostaje jesc, a potem i tak budzi sie miedzy 5:30 a 6:30 nie wiem co jej sie poprzestawialo, ale zaczyna mnie to meczyc...

i smieszne jest to okreslenie "wiszczy", znaczy, ze marudzi, czy krzyczy, czy co konkretnie??? bo ja je pierwszy raz od Ciebie slysze... tak jak "piki" Margarity...

co do zabkow - jesli lekarz mowi, ze sa juz blisko, to tera bedzie juz tylko z gorki...

wszystkiego najlepszego dla naszych malych solenizantek dla Su i dla Paulinki

tez oddalam glosik

widze, ze podobnie jak u mnie - mala od dluzszego czasu budzi sie miedzy 1:00 a 3:00 i dostaje jesc, a potem i tak budzi sie miedzy 5:30 a 6:30 nie wiem co jej sie poprzestawialo, ale zaczyna mnie to meczyc...

mnie troche tez, ale co zrobic, u nas to jest juz od paru tygodni,a jeszcze w styczniu przesypial nam cale nocki, budzi sie o 5,6 na mleczko

i smieszne jest to okreslenie "wiszczy", znaczy, ze marudzi, czy krzyczy, czy co konkretnie??? bo ja je pierwszy raz od Ciebie slysze...

placze przerazliwie, jakby kto ze skory obdzieral, u nas to normalne slowo w Suwalkach

co do zabkow - jesli lekarz mowi, ze sa juz blisko, to tera bedzie juz tylko z gorki...

oby oby kochana, bo ja sie wykoncze przez te zabki

co do zabkow - jesli lekarz mowi, ze sa juz blisko, to tera bedzie juz tylko z gorki...

Różnie to z tym bywa, nie raz długo się przebijają. U nas pediatra już dawno mówiła,że dziąsełka są spulchnione a ząbków ani nie widać ani nie słychać.

Pati85, wspolczuje... ale na pocieszenie powiem Ci, ze kazda z nas to czeka (niektore juz to przeszly.. przynajmniej poczatek), miejmy nadzieje, ze niedlugo sie to skonczy

Gie, Pati zawsze uzywa slowa "wiszczy"
wlasnie tez mialam zapytac, co to konkretnie znaczy... bo wczesniej sie z tym nie spotkalam... domyslam sie, ze chodzi o plakanie/krzyk/marudzenie...

IWONA - sypiesz dzisiaj tylko ikonkami...

mnie troche tez, ale co zrobic, u nas to jest juz od paru tygodni,a jeszcze w styczniu przesypial nam cale nocki, budzi sie o 5,6 na mleczko

no byl czas, ze moja przesypiala bez smoka 11 godzin, a teraz takie cyrki...

placze przerazliwie, jakby kto ze skory obdzieral, u nas to normalne slowo w Suwalkach

ok, przyjmuje do slownika ;)

oby oby kochana, bo ja sie wykoncze przez te zabki

dacie rade, smaruj malemu zelikiem, bo to przynosi ulge, ani sie obejrzysz, a juz wyskocza mu perelki malutkie... a potem, to juz takie wielkie zebalki jak widzialam na filmiku z Emilka jakis czas temu... no niesamowite byly te ząbki... Moja Su ciagle ma takie male wypierdki...