Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

19 lip 2010, 17:47

witam

Sabcia, nie dziwię się Niki skoro mamanie może usiedzieć w miejscu ,nawet jak ją coś boli i ledwo się rusza :ico_haha_02:

mój dziś dostaje szału bo pogoda trochę słabsza a przyzwyczajony jest do siedzenia cały dzień na podwórku :ico_noniewiem:
w domu tylko by stał , a że nie ma jeszcze siły to się przewraca i ma nerwy i cały czas marudzi , a do tego wszystkiego idą mu dolne dwójki i wszystko gryzie z taką siłą , że ugryzł klocka drewnianego :ico_noniewiem:

teraz poszedł na spacer z moją siostra , więc mam chwilkę oddechu , a że cały czas nieciekawie u mnie to nie mam na nic ochoty i posiedzę sobie w spokoju :ico_oczko:

a co do babć to ja też mam ze swoją to samo , tylko Loluś się skrzywi to już go na rączki i jak tylko ją widzi ( a mieszkamy razem więc często ją widzi ), to marudzi i wymusza , tłumaczę że nie wolno mu ulegać ale jak do ściany :ico_noniewiem:
zresztą u mnie i moja siostra go rozpuszcza i na wszystko pozwala , ciężko będzie usidlić tego mojego synka :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

19 lip 2010, 19:37

Ja się dopiero witam...

Babcię moją mam, a jakoś dopiero usiadłam. Sprzątanie, pranie, spacer, plac zabaw, rolada francuska z jabłkami, pieczenie chleba, gotowanie obiadu i na koniec nerw na męża, aż się poryczałam jak do tego wszystkiego przeczytałam post Edulity jak sobie wychodzi z mężem pozazdrościć.
T jak kilka razy w tygodniu ubrał się do biegania. Pół godzinki zawsze go nie ma. Babcia proponuje żebym poszła z nim się przebiec, a ten na to, że ja nie dam rady, że tyle nie przebiegne, że on będzie się meczy. Kuuuuuuuuuuu...a przecież to nie o to chodziło, tylko o to, żebyśmy razem wyszli. Nawet gdyby raz przebiegł tylko kawałek nic by się nie stało. Wydarłam się na niego i chyba zaczaił bo usiadł koło mnie i mnie dotykał, ale odepchnęłam go. Wyć mi się chce. Dla niego kochać to być w jednym mieszkaniu :ico_placzek:

Przez to wszystko nie wiem komu co napisać...

Sabcia uważaj na kręgosłup i może do lekarza idź.
Ja też mam problemy :ico_sorki:
Włoski mi też wypadają, ale już coraz mnie.
Wiesz co u mamy się czesałam takim grubym grzebieniem co ma rzadkie odstępy i nie wyrywła mi ta szczotka tyle. Może też takim spróbuj.

Kilolek
Ty to się masz z synulkiem. Oby wszystko się dobrze ułożyło. Dostaliście dobre rady,także cierpliwość i konsekwencja a na pewno się uda. Babcie uparciuszki muszą spasować dla dobra wszystkich,a szczególnie Kubusia.
Na szczęście moja mama stosuje wszystkie moje metody. tata też.

Jutro jedziemy z babcią w odwiedzinki do rodzinki. Ugotowałam już dziś zupkę na jutro także pewnie znów wieczorem usiąde. na 17 mam do denstysty piłować jedynki pod koronki.

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

20 lip 2010, 08:06

Witam, witam :-D
Jestem dziś (jak zwykle) mega niewyspana. Zosia spała ze mną całą noc i ciągle wisiała na cycusiu mimo, że zjadła na noc kanapeczkę z gotowanym kurczaczkiem i wypiła 180 ml mleka :ico_olaboga: Z głodu na pewno się nie budziła, ale pewnie cały dzień za mną tęskniła i potrzebowała mojej obecnosci, bo w weekend, gdy jesteśmy razem, to nie potrzebuje tyle cycusiować :ico_noniewiem: Ciężko będzie ją odstawić, ale mam nadzieję, że kiedyś się to uda :-)
idą mu dolne dwójki i wszystko gryzie z taką siłą , że ugryzł klocka drewnianego
Zosi też chyba będą szły kolejne ząbki, bo gryzie wszystko i wszystkich...ostatnio nawet ugryzła siebie i miała odbite na rączce 4 zębolki :ico_noniewiem:
rolada francuska z jabłkami
mniam, mniam...jakby to powiedziała moja Zośka :ico_oczko:
na koniec nerw na męża, aż się poryczałam jak do tego wszystkiego przeczytałam post Edulity jak sobie wychodzi z mężem pozazdrościć.
ja wczoraj na mojego też się zdenerwowałam :ico_zly: więc witam w klubie. Chyba wczorajsze powietrze zaszkodziło naszym facetom. :-D

[ Dodano: 2010-07-20, 10:11 ]
Gdzie się wszystkie podziewacie???? Pewnie na spacerkach, a nie tak jak ja w pracy :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

20 lip 2010, 10:22

Gdzie się wszystkie podziewacie???? Pewnie na spacerkach, a nie tak jak ja w pracy
ja w stolicy i niestety cie nie pociesze - właśnie idziemy do zoo :ico_noniewiem:
a wieczorem moze na shreka
mnie wczoraj moj nie zdenerwował ale mała z przechodziła samą siebie - ale nic dziwnego MAMY PRZEBITY 1 ZĄBEK :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
nom nic, lece sie szykować

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

20 lip 2010, 10:32

MAMY PRZEBITY 1 ZĄBEK
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: gratuluję pierwszego ząbka :-D
właśnie idziemy do zoo
no ładnie...a ja jeszcze 3 godziny w robocie, jedne faktury zrobilam, sprawdziłam dokumenty, mysłalam, że będe miała chwilę spokoju, a już następne papiery przyszly pocztą i znowu do roboty :ico_olaboga:

isia miłego spacerowania po ZOO :-D

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

20 lip 2010, 11:58

Witam i ja
dzis znowu na moment bo zaraz na zakupy a później do babci na imieniny :-) jakoś nie mogę się tu do was z powrotem wbić :ico_wstydzioch: chwilami marze juz o jesieni kiedy to wrzesień i przedszkole Niki przywróci nam jakiś sensowniejszy rytm dnia :ico_noniewiem:
isiawarszawa, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: gratulacje zabka :509:
Magda33, - a ja chwilami to bym chciała do pracy bo w domu to codziennie to samo imarze aby choć chwile wyrwać się od moich szkrabków i męża :ico_wstydzioch: człowiek pracując ma tez swojego rodzaju odskocznie od codzienności z rodzina
U nas też kolejne zębiska sie pchaja a o gryzieni coś wiem - auuuu!!!!
wiolaw, - uśmiechnij się kochana :ico_pocieszyciel: ja jak mam doła to szukam pozytywów gdzie indziej wiem ze mam super dziewczyny i wszystko inne mam w D... WIEM ŻE TO NIEŁATWE ALE DLA NICH WARTO SIE UŚMIECHAĆ
jak sobie wychodzi z mężem pozazdrościć.
kochana wiem o czym mówisz bo u nas też często są zgrzyty i się fochamy na siebie ale u nas to chyba bardziej przeze mnie mam niełatwy charakter :ico_noniewiem:
Na szczęście moja mama stosuje wszystkie moje metody. tata też.
:ico_brawa_01: dla posłusznych dziadków pozazdrościć :ico_brawa_01:
Sabcia, - a ty oszczedzaj kręgosłup bo napewno ci się jeszcze przyda przy szybkiej jak petarda Niki :-D

U nas Ida tańczy klaszcze i wszędzie wstaje i wszystko ściąga i wyciąga, obserwując Niki nauczyła się wymuszać płaczem oczywiście patrzy czy ktoś widzi jak nie to odpuszcza spryciucha mała :-D chodzi na boki trzymajac sie okrąż w koło łóżeczko i przy meblach cały pokój :-) jestem z niej dumna ale chwilami drażnią mnie wszyscy w koło którzy pytaja a ile ona ma ? jak odpowiadam że rok to jest kolejne pytanie - i jeszcze nie chodzi ??? :ico_zly:
Wysłałam zgłoszenia dziewczynek na małą miss naszego miasta - jak już ukażą się na stronie ich zgłoszenia wstawie wam linka :-)
Nic uciekam i myśle choć nic nie obiecuje że może uda mi się wpaśc wieczorkiem tu do was i może w końcu wstawie foteczki bo aż wstyd :ico_wstydzioch: obiecałam a czasu brak :ico_noniewiem:
Miłego dnia :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

20 lip 2010, 21:06

Ja się dopiero melduję... długaśny dzień i znów nerwowy...

Najpierw pojechałyśmy z babcią odwiedzić rodzinkę jak już jest u nas. Wróciłyśmy po 14 to ogarniałam chatę i robiłyśmy dżem z malin. T przyszedł z pracy zajął się dziećmi, a ja poszłam do dentysty. Wyglądam okropnie i se plenię z tymi zastępczymi koronkami.
Wracam. Nie dość, ze syf w kuchni, ale to nic, bo babcia kochana dokończyła dżemiki robić, to jeszcze Mila była głodna i zamiast powiedzieć babci, że naszykowałam mus na stole, to babcia dała jej czekoladowe MONTE. Ale mnie nerwy wzięły. Najechałam na niego, to powiedział, że drzewo układał. Przystopowałam jednak bo babcia czuła się winna, ale jej nie winię, bo myślała, że serek to serek.
Najlepiej Mila wcinała, aż jej się uszy trzęsły :ico_haha_01:

Edulita
a gdzie jest napisane, że na roczek trzeba chodzić. Musisz tak odpowiadać. Tym bardziej, że Idka taka krucha się urodziła, że to i tak cud, że jest zdrowiutka i taka sprytna i zwinna :ico_brawa_01:

Magda33
u nas taka sama dziś noc. O 2 wzięłam ją do siebie, ale że jest babcia to śpimy w 4 i wisiałam na skraju, więc znów ją odłożyłam, a potem znów wzięła...
Oj nie łatwo nam będzie oduczyć.

Isia ale rozrywki macie :ico_brawa_01:
Granulki wysłałam w sobotę. Wyszło 27 zł plus 3,75 wysyłka.

Wiecie co od kilku dni pobolewa mnie brzuch jak na @ a nic nie przychodzi. Nawet dziś jakieś galaretkowe upławy miałam. Muszę iść cytologię chyba zarobić. Co to może być...

Boziu jaka jestem zła na T za ten wczorajszy bieg. Gadam do niego tylko służbowo...będzie się musiał teraz dobrze postarać.

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

21 lip 2010, 08:48

witanko
Gadam do niego tylko służbowo...będzie się musiał teraz dobrze postarać
chłopy , nieraz to myślę że im mózgów brak i tylko przez nich kłopoty , my nadal na wojennej ścieżce i nie wiem czy kiedyś się skończy , bo powiedziałam basta i nieraz lepiej zostaćsamej z dziećmi niż wojować całe życie :ico_noniewiem:
Edulita a gdzie jest napisane, że na roczek trzeba chodzić
dokładnie :ico_noniewiem:
Najlepiej Mila wcinała, aż jej się uszy trzęsły
jak zakazany owoc to smakuje , ale oby jej niezaszkodziło

własnie ja to jeszcze nie dawałam serków Lolkowi :ico_wstydzioch:
MAMY PRZEBITY 1 ZĄBEK
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

a u nas dziś w nocy pojawiła się gorączka i rano też była około 38 aprzy tym wysypka nagórnej części klatki piersioej i szyja , niby wygląda to na trzydniówkę , ale wyczytałam że wysypka pokazuje się po trzech dniach tem , a u nas wczoraj już się pojawiła i myślałam że to potówki , zobaczymy o 15 idziemy do lekarza

a od wczoraj zaczełam ostro chodzić z kijkami ,mamy grupędziewczyn chodziarek i zaczełyśm od 6 km , myślałam że dziś się nie ruszę ,ale spoko jest więc jak dziś Loluś da to też pójdę :ico_oczko:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

21 lip 2010, 08:48

to ja! :)
fotki z zoo wstawie wam jutro - bo dzis jeszcze zaliczamy CH i do domu (nareszcie :500: )
Ale musze wam powiedzieć jakież było moje zdziwienie gdy na kierunkowskazie w zoo zobaczyłam napis "Rekiny", jednak przereklamowane... były tylko 2, jeden malutki a drugi gdzies mojej długości - w sumie można było sie tego spodziewać...
nom nic, lece sie kąpać... do pozniej

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

21 lip 2010, 08:49

Hello :-D

Moje dziecko dziś było dla mnie łaskawe. Jak zasnęła przed 21-ą, to obudziła się dopiero około 4-ej nad ranem :) Oczywiście ja budziłam się kilka razy, bo czuwałam :ico_puknij: , jednak nie musiałam jej brać do łóżka, więc jest super.
Znowu się Zosi poprzewracało w główce i nei chce jesć mi łobuziara żadnych kaszek, kleików itp. Toleruje tylko owoce (świeże i słoiczki), zupki ugotowane przeze mnie, kanapeczki, biszkopty, chrupy i mleko...najlepiej cycusiowe.

Edulita nie przejmuj się ludźmi i odpowiadaj, że ma czas na chodzenie do 18 miesiaca :ico_oczko:

matikasia ja też mam podobne upławy :ico_noniewiem: wiec może to normalne. Też chyba wybiorę się w koncu na cytologię, bo na kontrolnej wizycie byłam, ale bez cytologii :-)

U nas dzis znowu upał, a już bylo tak fajnie...

[ Dodano: 2010-07-21, 08:51 ]
były tylko 2, jeden malutki a drugi gdzies mojej długości
u nas rekiny pływają w akwarium w jednej z galerii :-D ale też te mniejsze...

isia czekamy w takim razie na fotki.

[ Dodano: 2010-07-21, 08:54 ]
wiolaw faktycznie dziwna sprawa z tą wysypką, ale moze u Lolusia trzydniówka zaczyna się od wysypki, a kończy podwyższoną temperaturą :ico_oczko: w każdym bądź razie obserwuj, a jakby co to do lekarza
Jeśli chodzi o facetów, to masz rację, czasem z nimi same problemy, nieraz mówię mojej koleżance, która jest sama żeby się cieszyła, bo ma spokój :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość