: 11 mar 2009, 15:30
ahaa, juz wiem o co chodzi...
u nas na Slasku, powiedzieliby "dre sie"... np. synek mi sie dre (syn mi placze)

u nas na Slasku, powiedzieliby "dre sie"... np. synek mi sie dre (syn mi placze)

Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
pieknie napisalam: "TERA", hhehhee...Gie napisał/a:
co do zabkow - jesli lekarz mowi, ze sa juz blisko, to tera bedzie juz tylko z gorki...
Różnie to z tym bywa, nie raz długo się przebijają. U nas pediatra już dawno mówiła,że dziąsełka są spulchnione a ząbków ani nie widać ani nie słychać.
wiem, ze zawsze i tez juz dawno mialam sie spytac co dokladnie oznacza to slowo, ale jakos ciagle zapominalam...Gie, Pati zawsze uzywa slowa "wiszczy"
wlasnie tez mialam zapytac, co to konkretnie znaczy... bo wczesniej sie z tym nie spotkalam... domyslam sie, ze chodzi o plakanie/krzyk/marudzenie...
sypiesz dzisiaj tylko ikonkami...
wiemy o co chodzipieknie napisalam: "TERA", hhehhee..
nie mam jak pisać bo Paula coś dzisiaj marudna, z rąk nie schodzi . Pisząc ikonkami nie muszę wysuwać klawiatury a jak już to robię to strasznie w nią wali
smieszne...synek mi sie dre
współczujęo bede zapieprzac 1,5 km w deszczu i blocie![]()
![]()
![]()
![]()
oojjj, to raczej nie jamamusie synków może będą miały jakiś pomysł?