Witam z wieczorka.
Wypompowana po siłowni, ale dla was musiałam jeszcze siły zebrac.
Kupiłam dzis pralke, przez internet. Ale jestem happy. Teraz tylko czekać kiedy dojdzie? Czy dojdzie hihi? Nie no nawet tak nie żartuję. Z dobrego sklepu i dobre opinie miała pralka, choc nie wiem jak wygląda za bardzo bo słabe zdjęcia były. Ale to nie ważne. Ważne, że cicha, tania, dobrze pierze i ma dla mnie korzystne funkcje.
Frydza byłam dziś w lumpeksie. Kurcze tyle fajnych kiecek dla dziewczynek było, a dla chłopców nic ciekawego. Nawet myslałam czy ci nie kupić i nie wysłać, ale nie wiem czy by ci sie spodobało. POza tym tyle ich było, że nie wiedziałabym która wybrac. Ale nonono mam ten lumpeks i to pod samym nosem. W centrum takich rzeczy nigdy nie widziałam.
Gratulacje dla mężulka z pracę. Najważniejsze stailna dobrze płatna robota nie ma co.
Co do roboty...
Juli ciesze się że pierwszy dzień udany. No i że się odnajdujesz w tej pracy. Ja tez lubię takie klimaty, ludzi i żeby coś sie działo. Zyć się chce od razu.
Astrid a dlaczego Ty uważasz, że katarek to od razu alergia?? Mysle, że jak nabradziej może byc inna przyczyna, np kaloryfery jak piszesz. ja też sie nad tym zastanawiam. A glutków nie moge mu wyciągnąć fridą. Tam po prostu nic nie ma. nic nie chlupocze. Ciągnę i ciągnę a tam nic. A jak oddycha to słychac. Nie wiem już o co kaman?
Chiałam iść do lekarza, dzwonie dzis a w recepcji mówię, że wszystko zajęte do końca tygodnia. Nieźle sie ludziska pochorowali.
Madziorka zdjęcie Leośka mnie powaliło błahahahaha..... No rewelacja po prostu. a twoich slubnych juz nie moge sie doczekac. Znając was było niebanalnie. Dawaj jak naszybciej.
Madzia olewamy teściowe!!!!!
A ch.. im w d...!!! Co delikatniejsze osóbki z góry przepraszam za to wylewne sformuowanie.
Asiulka ja tez nie dostałam nowego numeru. Ale juz sobie wklepałam na wszelki niewielki.
Alinko piekne foteczki. Tomek tez ma takie dziwaczne pozycje do spania. Im bardziej kosmiczna tym lepsza. a najgorsze, ze im bardziej buzia przyciśnięta do ochraniacza tym lepiej. Normalnie boje się, ze sie udusi. Chodzę i sprawdzam. A i widze, ze huśtaweczka sie sprawuje. juz dałam pozytywna opinie sprzedawcy. Ja też musze moją rozłożyć, bo sie nie chwaliłam ale dostalismy w spadku po kuzynce Tomka. Ale poczekam jeszcze troszkę aż dobrze będzie siedział. Co prawda też jest półleżąca, ale co tam, miesiąc w tę czy we wtę.
Dominika ta twoja Luch to nieźle tam was rozstawia. Ty sie tak nie dawaj, bo was z torbami puści cwaniara mała.
Tak się rozkręciłam z tym pisaniem... ale juz nic nie pamiętam.
Łooo matko!!!!! Najważniejsze!!!!
Dla naszych chłopaczków, którzy kończa dziś 7 miesiąć
Dziewczyny mam pytanko. Bo tak mnie trapi. Tomkowi jak wiecie wychodza ząbki. Ale na razie to takie mini kreseczki, ledwo widoczne. Tylko, że wszystkie pisałyscie, że to były u was małe białe kreseczki. A ja nie widzę białych, tylko takie jakby przezroczyste. Cholera nie wiem czemu?? Może jak troszkę mocniej wyjdą to dopiero zobaczę białe? Bo ja juz sobie wymysliłam, ze on jakiś inny jest i zęby będą inne Zwróciłyście na to uwagę u swoich bąbli czy nie?
Dobra spadam, bo chłopaki coś wczesnie dzis posnęli, zwłaszcza ten większy. No to idę przytulacha walnąć.