Hej!
Juli oj, to macie przeżycia...
Sikorka na bank zaraz zajrzy i poradzi...
No, młoda wypiła znów całą butlę i poszła spac! hurra! dziś tylko raz postękała w nocy, ale J ją zaraz położył i spała bez mleka do 7!!! w pracy spoko, choc tylko 1babka zajrzała, ale zawsze coś! w międzyczasie przeczytałam 2książki
Glizdunia no wiesz...wieczór nie był rewelacyjny...ot, fajny luźny film, piwo i popcorn...miło...Co do świąt, to ostatnio w 1sklepie właśnie widziałam ozdoby i produkty świąteczne...ale teraz to już pewnie zaczną nas tym zasypywac, w końcu już listopad... Jeśli zaś chodzi o pampy..to my też już jakiś czas mamy 5, ale huggisy, bo coś ta nonono wciąż ją swędzi i próbujemy znaleźc powód.
Ewcik no wiesz..teście to już bez komentarza...w ogóle to po co tam jeździsz? ja bym na bank już nie jechała...Jak M chce to niech jedzie, w końcu to jego rodzice..ale Ty? przestań...no i nie wydaje mi się, że ubraine dziecka w body i bluzkę to przegrzewanie...każdy inaczej reaguje...u nas rano jak chłodno jest, to Hanka ma też body na ramiączkach i bluzkę z długim...ale potem jak napalone i hasa po domu, to ją rozbieram...mama moja raczej nie, bo nie wiem, ciągle myśli że małej jest ok. Ale jak tylko jestem w domu i mam możliwośc, to Hanka jest rozbierana. Wieczorem zawsze sama rozbiera skarpetki i chce biegac boso...pozwalam jej...niech się hartuje...
Patryniu biedna!!! wracaj szybko do zdrowia!!! a Krystek pewnie u mamy co? no gorące buziaki!!!
Gosia, i jak po nocce? obudziłaś D?

a jak po teście???
Kamizela...co ja widzę?? auto sprzedane

szybciorem Wam poszło!!! gratulacje ogromne!!! widzisz, wszystko Wam sprzyja, super!!! no i gratuluję wygranej z leona, oczywiście czekam na zdjęcia tych zdobyczy jak już przyjdą. A Wiktorka może w nocy musisz wziąc na wytzrymałośc? ja też musiałabym Hanię brac do nas, bo tego ona właśnie chce...ale ja jestem twarda...nie dam się zbajerowac!

wolę nie spac tydzień i ją przetrzymac niż się męczyc każdej nocy...trzymam kciuki! a...nie tylko Ala śpi 2razy w dzień...moja też, hehehe. No z wyjątkiem dni kiedy śpi 1raz
Doris mieszkania fajne, oby się któreś udało!!!
a my jutro jedziemy do ortopedy wreszcie...oczywiście J nie, bo mimo że mu przypominałam o tym od tygodnia, to dziś wielki foch, że mu to nie bardzo pasuje itp...dał mi do zrozumienia, że nie bardzo mu to na rękę...więc poprosiłam mamę i pojedzie ze mną...Boję się tylko jak to będzie...wizytę mamy akurat w czasie Hani drzemki...no i jeszcze muszę znaleźc szpital w necie, bo nie spytałam o ulicę
film był extra!!! fabuła słaba...ale gra aktorska rewelka! uśmiałam się nieziemsko!!! dziś wałkujemy Ladys...
uciekam, dobrej nocki...mam jeszcze stos prasowania...i kiedy mam to zrobic???
w weekend będzie mój brat...nawet do wtorku, bo długi weekend...a tata ma jeszcze urodziny...więc znów moje życie będzie publiczne...i chocbym chciała gdzieś pojechac sama to nie mogę...wrrrrrrrrrrrrrrr........