MÓJ PIERWSZY PORÓD

[madziorka hihi]

my tez razem idziemy... od zawsze bylo wiadomo ze tak bedzie....
i bylabytm bardzo zawiedziona gdyby mnie adas sama zostawil;...
ale on wie ze razem damy rade,,,, bedzie ciezko..
ale bedziemy sie wspierac nawzajem... ciekawe kto kogo???? hihi

[magda26]

Madziorka o tym samym myslalam kto kogo bedzie potrzymywal na duchu hehehe ja wam powiem ze chyba bardziej bede sie przejmowac moim P niz soba ;p;p

[wisienka24]

No widzicie... Wy przynajmniej wiecie co i jak a ja dalej nie wiem. Wczoraj miałam zapytac mojego R ale ... zasnełam

[magda26]

nie ma co sie stresowac wiele porodow zaczyna sie tak ze mezowie tylko zawoza zony a co okazuje sie to zostaja bo lekarz pyta zostyaje pan przy zonie troche zamieszanie i sie godzi niby do pewnego momentu a pozniej sam jest juz zaangazowany ze zostaje do konca ....i jeszcze mowia ze gdyby nie zostali to by zalowali

[wisienka24]

magda26, mam nadzieje, ze tak wlasnie to bedzie wyglądało.

[kasia1983]

ja ostatnio się tak zastanawiałam ze jak by mój G sie zdecydował byc ze mną to było by mi go trochę żal i martwiła bym się o niego ze nie spi, ze głodny itp wiem że to mało istotne ale ja juz taka jestem że wolę żebym on miał dobrze i wygodnie kiedyś w kosciele nawet chcialam mu miejsca ustąpić bo mi go żal było że musi stać

[magda26]

heheh Kasiu dobre ja tez chce zeny moj P mial dobrze ale bez przesady sa granice

[ Dodano: 2007-05-15, 13:13 ]
to sie nazywa miłość na calego ;p;p;p )

[kasia1983]

no są granice ale ja czasami wariuję na szczęście on też to widzi i oczywiscie smieje się ze mnie i nie pozwala mi na takie wariactwa

[Aga78]

[ i martwiła bym się o niego ze nie spi, ze głodny itp ]

Kasia no to dobre mi też to kiedyś przeszło przez myśl, a w efekcie przy porodzie mnie nie wolno było pić tylko usta moczyć (14godz) a mojemu mężowi serwowano kawkę ciasteczko jabłuszko itp... nawet nie widziałam dobrze bo już taka padnięta byłam

[lucy23]

he he ja tam mojego nie zaluje...ja i tak bede miec gorzej