dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

18 wrz 2009, 08:07

Małgorzatka, wspolczuje..i tak jak pisala dana to musi byc stanowcze i dosc drastyczne. dobrze gdyby ktos mogl ci pomoc w nocy. najwazniejsza konsekwencja. mozesz tlumaczyc malej(nie wiem na ile zrozumie) juz wieczorem,ze cycusie ida teraz spac i nie bedzie mleczka w nocy. w razie czego przygotuj wode bo bez sensu dawac sztuczne mleko albo herbatki bo potem od tego znow trzeba oduczac. no i przygotuj sie na placz. ale pamietaj ze nie robisz dziecku krzywdy :ico_nienie: powodzenia!!!! :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

18 wrz 2009, 23:26

Małgorzatka, ja tez Ci pisalam tylko to ze nie dasz moze ja oduczyc...niestety
Iga teraz kilka nocy 2 razy mi sie budzila bo zeby jej ida i palkala strasznie wiem ze chciala cycusia zeby sie pocieszyc ale nie moge znowu zaczac w nocy cycowac jak juz 2 miesiace nie cycujemy wiec kladlam ja w lozeczklu jak wstawala i tak do upadlego :ico_noniewiem:
w dzien jej nie odmawiam ale jak gdzie smamy wyjsc albo ktos jest akurat a Iga chce cycora to wlasnie tez mowie ze one spia :ico_oczko: i to juz od dawna jej mowie i mnie zostawia w spokoju :ico_sorki:
rano jak sie ubieram i zakladam cyckonosz to Iga dostaje szalu :ico_olaboga: o wlasnie jej mowie ze mam cycuchy przykrywa bo ida spac :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-09-18, 23:27 ]
dorotaczekolada, ale u Ciebie juz 6 miesiac :ico_szoking: jeszcze chwila i bedzie cycorkowy pozeracz :-D -wiesz juz czy chlopiec czy dziewczynka ???

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

19 wrz 2009, 10:28

:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: dziewczyny pomocy :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

coś jest nie tak...

Maja od paru dni zaczeła cmokac przy karmieniu, myslałam ze to przez nosek ale poszliśmy do lekarza i sie okazało ze nosek drożny, wiec ok...
poprawiam jej za każdym razem cycucha żeby nie cmokała, bo łyka wtedy powietrze zamiast ciągnać piers...
ale ona w nocy sie zbuntowała :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

wczoraj wieczorem jeden cycuch aż mi stwardniał i musiałam najpierw odrobine odciągnąć żeby mogła złapać cyca, ale wypluwała, raz zassała i po 5 sekundach pusciła, denerwowała sie bardzo przy tym :ico_olaboga: :ico_olaboga: dałam jej wiec te mleko które odciagnelam i wypiła :ico_szoking:

w nocy obudziłam sie na karmienie a moje piersi obie twarde jak kamienie, cała mlekiem zalana :ico_placzek: :ico_placzek: a Maja znów nie chciała z cyca ciagnać, co złapała to wypluła, nawet sie pare razy zakrztusiła tak mi to mleko leciało, więc znow odciagnełam... rano powtórka z rozrywki

teraz dałam jej pierś po odciągnięciu i zassała na troszke :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: nie wypluła

pomóżcie co ja mam robić, to normalne ze mam taki nawał czy Maja poprostu nic nie wyciągneła z cyca? zauważyłam ze mniej łapczywie ciągnie... to dlatego ze leci samo???

Awatar użytkownika
betina
4000 - letni staruszek
Posty: 4466
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:11

19 wrz 2009, 12:55

izuś_85, ja mialam podobnie zanim podalam cyca mlodemu pod prysznicem polewalam piersi ciepla woda odciagnelam troche a potem karmienie szlo gladko
wazne jest by dobrze piesc przystawiac a i jeszcze jedno pamietam jak karmilas to piers zaslaniala Majeczce nosek musisz trzymac piers tak by dziurki byly odsloniete by mogla swobodnie oddychac bo przeciez jedzac oddycha tylko przez nosek a zatykajac go piersia uniemozliwiasz jej to
sprobuj kochana troche odciagnac pomasuj brodawke by stanela latwiej bedzie jej chwycic i nie poddawaj sie spokojnie trzeba do tego podejsc bo twoje nerwy moga tylko zaszkodzic trzymam kciuki by wszystko sie udalo :ico_sorki:

ps.a u nas cycowanie pelna para w dzien na zadanie a w nocy ustalil juz synus moj swoj harmonogram i cyca o 21 a potem dopiero budzi mnie o 3 wiec jestem szczesliwa bo to doskonaly dowod na to ze moj pokarmic nasyca :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

19 wrz 2009, 22:10

izuś_85, to normalne ze masz tyle mleka !!!!!!!!!!!!! ja jak Iga miala 3 miesiace to dopiero mialam troche mniej a tak to w nocy sie lalo !!!!!!!!!!musialam sie przebierac mimo ze ona non stop jadla :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

20 wrz 2009, 10:41

mmarta81, dziś była powtórka z rozrywki - Maja denerwuje sie przy cycu strasznie :ico_olaboga: :ico_olaboga: ale już odkryłam przyczynę- moje sutki :ico_placzek: :ico_placzek: ona nie umie ich złapać tak jak robiła to wcześniej bo mi jakoś zmiękły :ico_noniewiem: są takie płaskie i nie stają :ico_placzek:
dziś w nocy co chwile wyciagałam jej cyca z buzi i "stawiałam" sutka - wtedy ciągneła bez nerwów :ico_szoking: :ico_szoking: przez kapturki nie chce złapać :ico_nienie:

rano miałam tak pogryzione sutki ze szok, odciagnełam 160ml mleka, Maja wypiła 100 z butli... za chwile znów obudzi sie na karmienie :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: zobaczymy co to bedzie...

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

20 wrz 2009, 10:56

izuś_85, u nas był identyczny kryzys,jak Piotruś miał trochę ponad 2 m-ce. nie chce mi sie teraz szukać,ale opisywałam tutaj identyczną sytuację
U nas trwało to długo,bo od 2-3 tyg. Szukałam porad wszędzie,od forum po doradcę laktacyjnego
Sytuacja była identyczna- Piotrek z dnia na dzień zaczął odstawiać histerie przy cycku.
Najpierw łapał,próbował zassać,zaraz ryk,rzucanie się,płacz i koniec jedzenia. Mnie mleko zalewało,a on nie chciał jeść. Na poczatku jeszcze w nocy było lepiej,ale potem i nocą odstawiał cyrki. Nikt mi nie umiał nic "mądrego" podpowiedzieć, niektórzy wręcz doradzali przestawienie Piotrka na butle :ico_puknij:
Nie pocieszę Cię,ale nie ma na to rady- tylko CIERPLIWOŚĆ. Trzeba przetrwać. I dostawiać do cyca do bólu. Jedyny "trik",który mi trochę wtedy pomagał był taki,że jak Piotrek zaczynał być głodny, kładłam go na łóżku, wpuszczałam mu do buzi parę kropel mleka,żeby posmakował,a potem myk mu cyca do buzi. Jak zassał,to było dobrze, jak nie chciał i zaczynał histerię,od nowa, czyli na ręce, uspokoić dziecko, na łózko,parę kropel mleka i tak w koło,do skutku.
Nie będę czarować,że było łatwo,miałam chwile załamania,zwątpienia, reakcje też miałam skrajne, od płaczu,po nerwy,wściekłość czy żal...
Ale udało się,w końcu Piotrkowi przeszło tak nagle jak przyszło,z dnia na dzień zaczął ładnie i bez problemu ssać.

No i niestety- musze to napisać- kończę karmienie :ico_placzek: Nie dlatego,że chcę,ale muszę :ico_placzek: Jestem chora, lżejsze leki nie pomogły, dostałam silny antybiotyk,wykluczający karmienie :ico_noniewiem:
Narazie odstawianie przebiega bezboleśnie,w nocy mąż wstaje do Piotrka i podaje mu coś do picia,zamiast cyca. Piotrek szczęsliwie nie protestuje :ico_sorki:
Troszkę mi żal,ale co robić. I tak jestem z siebie dumna, karmiłam prawie 15 m-cy :ico_brawa_01: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

20 wrz 2009, 11:09

BeataW, mam nadzieje ze dam rade :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: musze... dla mojej kruszynki kochanej :ico_sorki:

na razie przystawiam ją do cyca a jak nie chce załapać po którymś razie to odciagam pokarm i daje z butli, nie wiem czy dobrze robie dajac jej moje mleko w butelce, ale nam obydwóm to wychodzi na zdrowie bo Maja sie nie denerwuje, karmienie nie trwa godzinami, szybko jest najedzona a mnie sutki sie zgoją powolutku

wiedziałam ze to moje bezproblemowe karmienie jest zbyt piękne zeby mogło być prawdziwe, no ale jakoś przetrwamy

tylko prosze o rady :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

czy dobrze robie ze odciagam pokarm do butli???????
czy powinnam gryźć poduszke, wytrzymać dwugodzinne karmienie i dać jednak cyca??????

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

20 wrz 2009, 11:14

izuś_85, kurcze, z tą butlą moze byc problem. Tzn bardzo dobrze robisz,że podajesz SWOJE mleko z butli,a nie mieszankę,co do tego nie ma wątpliwości.Tylko istnieje takie ryzyko,że mała przyzwyczai się do butli, bo z niej łatwiej jest pić i wtedy już cyca w ogóle nie chwyci. Chociaż moja koleżanka tak karmiła prawie rok- odciagała swoje mleko i dawała z butli. Jest to metoda,na dłuższą metę pewnie uciazliwa,ale nie jest zła :ico_oczko: Wszystko zależy od tego,czy chcesz karmić samym cycem,czy jest Ci obojętne i nie będzie problemem takie odciąganie na dłuższą metę. Bo jeśli jednak wolisz cycem,to spróbuj zacisnąć zęby i powalczyć o to ssania prosto z cycusia. Z całych sił ściskam kciuki :ico_sorki:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

20 wrz 2009, 11:24

BeataW, no własnie wolałabym samym cycuniem :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Maja pierwsze 4 doby była na butli bo nie mogłam jej karmić -mam hbs i czekałyśmy na przeciwciała, po powrocie do domu od razu załapała jak ssać, dlatego cieszyłam sie że nie mam problemów :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: aż do teraz...

to jest mój pierwszy problem z karmieniem ale na pewno sie nie poddam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

dlatego najpierw próbuję przystawiać- tak robiłam wczoraj cały dzień i było ok, raz tylko odciagalam pokarm po spacerze, bo sie dużo nagromadziło a Majka złapać nie umiała, ale noce są tragiczne :ico_placzek: dziś w nocy karmiłam ją cycami dwie godziny, w końcu odciagnełam do butli to co zostało i wypiła jeszcze 40ml

czekam aż wstanie, bo lada chwila powinna sie obudzić...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość