żona, Ja zaczęłam od deserków jednoskładnikowych pierwsze samo jabłuszko, potem sama marchewka a potem jak leci. W pierwszy dzień podawania nowego produktu dałam 3-5 małych łyżeczek, w drugi 5-7 a potem robiłam dwa dni przerwy. Jeśli nic jej nie było to dawałam coś innego znów przez 2 dni. Teraz już dużo skosztowała, więc daję jej na raz pół słoiczka.
Zupki je od 3 dni, przy pierwszej nieźle ją naciągało, bo czuć ją pietruszką i nie jest słodka tak jak deserek (więc sama musisz zdecydować czy pierwsze zupka czy deserek) i tak samo: pierwsze 3 łyżeczki, potem 5 a wczoraj już zjadła pół słoiczka. Nawet się nauczyła jeść te zupki
No i daję pół słoiczka zupki ok 12 w południe a ok 17 pół słoiczka deserku, reszta cyc jak na razie.. acha i po takiej zupce od razu daję jeszcze cyca.
No i stawiam
i
dziś Zuzia kończy 5 miesięcy