: 15 gru 2008, 10:44
Witam serdecznie,przez weekend nie wpadałam bo rodzina meża przyjechała.Roboty miałam od cholery,no bo w końcu to 4 osoby więcej do obsłużenia.i to jeszcze przez 2 dni.No ale raz nie zawsze.
Wczoraj zaczęła mi sie @,pora więc rozpocząć nowy cykl staraniowy.Ale jakoś nie chce mi sie o tym myśleć.Mąż mi schował gdzieś moje poprzednie wykresy,bo miałam na kartkach.Nie wiem gdzie ale jakos szukać mi się nie chce.Termometr też już odlożyłam.Co ma być to bedzie.Będę cierpliwie czekać,aż zawita u mnie zdrowa fasolka.Może zajmie to jeszcze sporo czasu,ale wiem że warto :)
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.
Wczoraj zaczęła mi sie @,pora więc rozpocząć nowy cykl staraniowy.Ale jakoś nie chce mi sie o tym myśleć.Mąż mi schował gdzieś moje poprzednie wykresy,bo miałam na kartkach.Nie wiem gdzie ale jakos szukać mi się nie chce.Termometr też już odlożyłam.Co ma być to bedzie.Będę cierpliwie czekać,aż zawita u mnie zdrowa fasolka.Może zajmie to jeszcze sporo czasu,ale wiem że warto :)
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.