Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie!
Sorki, ze się tak długo nie odzywałam, ale jestem ostatnio okropnie zabiegana , jestem głupia, bo wróciłam do pracy pod koniec roku szkolnego i cała papierkowa robota spadła na mnie , a mogłam sobie załatwić jakieś zwolnienie .
No trudno musze jakoś wytrwać do konca czerwca .
U mnie ok Mały rośnie, Oliwia pyskuje ostatnio okropnie , no ale to taki głupi wiek, i panuje nad tym jakoś . 25 lipca wyjeżdżamy w góry to sobie odpoczniemy i wyciszymy się .

jakoś źle się czuje dziewczyny bo mieszkam daleko od swojej rodziny

to masz podobnie jak ja, choć ja mieszkam tylko 10km od mojej rodzinki to i tak się czuję samotna , ale Ty masz dużo dalej rodzinkę i serdecznie współczuję
No ale taka jest milość, że dla ukochanej osoby to i na koniec świata możemy iść

jakiś dołek mnie dzisiaj dopadł.
pisze i az mi łezki się kręcą w oku.

pogadaj z Twoim Sz może będzie Ci łatwiej

siedze i pisze konspekty mam dość

majka2183 napisał/a:
jakoś źle się czuje dziewczyny bo mieszkam daleko od swojej rodziny
to masz podobnie jak ja, choć ja mieszkam tylko 10km od mojej rodzinki to i tak się czuję samotna , ale Ty masz dużo dalej rodzinkę i serdecznie współczuję

nie łamcie się odległością, a co ja mam powiedziec 1200 kilometrów, inny kraj, drogie bilety i do tego okazuje się, że wiele z tych najbliższych i tak nas ma w d....

też miewam dni, ze czuję się samotna i do tego w obcym kraju, ale za chwilę mi przechodzi bo najważniejszy jest mój mąż i córcia i maluszek w brzuszku, to jest moja rodzina!!! Dla nich chce żyć i usmichać się

Gabi, o tak ja marzę o takim jednym dniu, ale jak się nie ma co się lubi.... nie pamiętam co to chwila relaksu od męża i dziecka tym bardziej.

Witam się porannie z

Gabi, to dlatego już tęsknisz i się nudzisz, bo nieprzyzwyczajona jesteś:) a jak się czujesz?

majka2183 napisał/a:
jakoś źle się czuje dziewczyny bo mieszkam daleko od swojej rodziny
to masz podobnie jak ja, choć ja mieszkam tylko 10km od mojej rodzinki to i tak się czuję samotna , ale Ty masz dużo dalej rodzinkę i serdecznie współczuję

nie łamcie się odległością, a co ja mam powiedziec 1200 kilometrów, inny kraj, drogie bilety i do tego okazuje się, że wiele z tych najbliższych i tak nas ma w d...

no nie masz wesoło, a z tym że maja nas w d... to tez prawda

[ Dodano: 26-06-2011, 10:32 ]

majka2183, ojej, przykro mi, że dołek Cie dopadł. Moze da sie jakies spotkanko z przyjaciólkami zorganizowac, 40 km to nie tak źle...

ona aktualnie jest w Londynie, ale wróci jakoś w lipcu to myślę że uda mi się wyrwać i pojechać do niej bo ona do mnie raczej nie da rady przyjechać bo nie mam prawka jeszcze

[ Dodano: 26-06-2011, 10:33 ]
i stawiam dzisiaj na poprawę humoru

trzeba się cieszyć tym co mamy:):):)

Gabi a ja dobrze się czuję nawet, troszkę głowa mnie pobolewa ostatnimi czasy ale do zniesienia:) Staram się już dom ogarniać, ciuszki segregować, bo już siostra mi odesłąła masę i chyba zacznę powoli prać i prasować to co dla maluszka:)

Staram się już dom ogarniać, ciuszki segregować, bo już siostra mi odesłąła masę i chyba zacznę powoli prać i prasować to co dla maluszka:)
_________________

fajna sprawa pamiętam jak ja to robiłam,

Witam z kawką . Oj noc miałam nieprzespaną , mały znów robi kupki ze śluzem i niteczkami krwi, a najgorsze, że nie moge dojśc do tego co tym razem go uczula , nic muszę wszystko co możliwe znów odstawić i trzymać ścisłą dietę

elibell, a Wy znacie płeć Maluszka?

nie:) ja nie chciałam poznać płci, a mąż uszanował moją decyzję, łatwiej mi nie wiedzieć bo ostatnie usg i zarazem 2 miałam w 20 tyg. ciąży, może jakbym miała ich więcej to pewno bym nie wytrzymała i pytałabym o płeć. Ale przeczucie jest na chłopaka, zobaczymy czy sie sprawdzi.

buzok14, jejuś współczucia, biedulko, Ty to się masz z tymi dietkami, no ale dla dobra maluszka czego by kobieta nie zrobiła nie? Oby jak naszybciej wszystko wróciło do normy.

Gabi, a masz jakieś przeczucie??? i myślisz czasem, że chciałabyś chłopca czy dziewczynkę. Wiem, że najważniejsze oby zdrowe:)