Witam!
U nas masakra, to znaczy, w dzień Helenka aniołek, w nocy nie śpi... Bez komentarza...
Moja mamcia już wczoraj pojechała. A u nas zamieszanie, szukamy opiekunki no i ... robię prawko. Trzymajcie kciuki, bo ze mnie taki lewy kierowca, że hej... także przez najbliższe 3 tygodnie wykłady a później jazdy. Mijamy się przez to z Krzysiem, bo jak On wraca z pracy to ja wychodzę na kurs. Ale to nic, prawko zostanie na całe życie ( I hope so
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
).
Magda, fajny pomysł z tą naszą klasą, już się zapisałam
Oki, pędzę nadrabiać zaległości, albo może spać, bo Helenka właśnie kimnęła...
Jeszcze dla dzisiejszych małych jubilatów
Aha, przypomniało mi się coś. Moja mama ma dość specyficzne hmmm zdolności... No więc pamiętacie jak kiedyś pisałam, że Helenka płacze przestraszona przez sen? Jak by się Jej koszmary śniły?? No więc śnią się, niestety... Mama "odebrała" Jej sen... Helence śni się, że spada do studni
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
Biedna moja gunia, jeszcze za malutka jest, żeby jej wytłumaczyć, że to tylko zły sen... Ech ....