Witam!
Po pierwsze najlepsze życzenia dla Danielka i Patrycji. Przede wszystkim zdrówka Maluszki!
Byliśmy wczoraj u lekarza i Ala znów zapalenie oskrzeli, i ospamox, a Aruś też jeszcze nieładnie kaszle, ale tylko syropek (stodal i zyrtek). Tydzień temu Aruś zapalenie teraz Ala, ciekawe co będzie za tydzień.
Do tego Arusia czeka zabieg na tym oczku
. Byłam tydzień temu na kontroli u okulistki, poprawy nie ma, więc zabieg. Ale zapisałam go jeszcze do Lublina do ponoć dobrej doktorki. W piątek za tydzień mam jechać... Boże, jak ja to wytrzymam...
Dorotko, współczuję ci, i Agatce także... bidulka się namęczy. Ala jeszcze nie(odpukać) ale Arek jak miał 3 miesiące miał pierwszy raz zastrzyki... ależ płakał, a ja z nim...
[ Dodano: 2007-11-14, 11:48 ]Co do ubierania to ja też nie ubieram zbytnio, Alusia bardzo się poci jak ma za dużo ciuchów. I tak: body (długi rękaw), sweterek,rajtuzki, spodnie, skarpety lub buciki, czapka, szalik i ... kombinezon. tyle. Jeździmy autem, więc nic więcej jej nie trzeba, a na podwórko, dokładam tylko do tego na body koszulkę... Ale jak mówię moja Ala jak jest za grubo ubrana to się poci strasznie...
[ Dodano: 2007-11-14, 11:52 ]Jak Ala ma zatkany nosek gdy śpi, na pieluszkę nakraplam kilka kropelek olejku eukaliptusowego, lub takiego olejku do inhalacji INHALOL (to coś jak OLBAS tylko tańsze). Przykładam jej tę pieluszkę blisko noska i najczęściej po paru minutach pomaga. Tylko przy takim mega katarze jaki ma, musze powtarzać to kilka razy...