Strona 564 z 724

: 14 lis 2007, 10:40
autor: asiam_26
MamciaJeśli chodzi o spanie jest super naprawdę mały śpi w ciągu dnia w swoim łóżeczku trzy razy dziennie tak około 1 -1,5. Zasłaniam okna pozytywka posiedzę koło niego rękę tylko muszę mu na brzuszek położyć zaśnie wychodzę i jest git. w nocy gorzej bo jeszcze się budzi nie tyle jeść co chce poprzytulać się z mamą - ale nie narzekam bardzo mi pomogłaś przede wszystkim zmobilizowałaś.
Juleńka widać lubi butlę skoro lali podbiera - ja wątpię by Łukasz kiedyś zechciał :ico_noniewiem: Super to musi wyglądać jak Julcia lalę całuje :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-11-14, 09:41 ]
Mamcialukasz całuje tylko psa ale to w końcu jego najlepszy przyjaciel co na krok go nie odstępuje szczególnie jak mały je i go karmi

: 14 lis 2007, 11:11
autor: Eva_1977
dziendoberek Lutoweczki
i ja chetnie :ico_kawa: sie napije :)

wszystkiego najlepszego dla Patrycji i Danielka :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Karolciu duzo zdroweczka dla Kacpiego :-) :-) :-)
Karola ja juz mam zrobione prawie wszystkie rameczki dla ciebie
tylko jeszcze brakuje mi jedna i zrobie ją dzisiaj i zaraz je wysle do Ciebie
a Ty sobie je zobaczysz czy takie moga byc ;)

Mamciu wyslalam do Ciebie wczoraj mailika... odebralas juz go??

a u nas od dwoch nocy spokoj... Dominis spi bardzo ładnie budzi sie tylko raz na kilka lyczków wody
okazalo sie, ze jemu bylo poprostu za cieplo i tak sie czesto budzil
a teraz na noc mamy uchylone okno i spi jak susełek :)

: 14 lis 2007, 11:19
autor: madzia22
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla Danelka i Patrycji

: 14 lis 2007, 12:07
autor: Dorota.M.
dziękuje za słowa otuchy, za wsparcie, to naprawdę podnosi mnie na duchu
Noc przebiegła dobrze i spokojnie, Agatka ładnie spała, już bez temperaturki, tylko o godz. 5 rano męczył ją kaszelek, ponosiłam ją chyba z 20 minut az wszystko wykasłała i zasnęła dalej. O godzinie 9 rano przyjechała "piguła" i dała zastrzyk, tym razem się popłakała...potem nawet do tego pokoju (gdzie robiony był zastrzyk) nie chciała wejść, hyh spryciula no i taka się zrobiła "skrzekotka", jak jej się coś nie podoba to krzyk, a nigdy przed tem tak nie robiła. Ale jak to mówi moja babcia, dziecko przez chorobę się psuje...
Mam nadzieję, że antybiotyk szybcutko będzie działał i pozbędziemy się tego choróbska, z resztą pielęgniarka pocieszyła mnie że skoro to pierwszy antybiotyk Agatki to powinien szybko właśnie zadziałać, a te zastrzyki co ma to są takie ogólne, przeciw bólowe i oczyszczające, oddrażniajace nosek itp.
karolas oj kochana, współczuję CI bardzo, biedny Kacperek, kurcze jak nie jeden dzieciaczek chory to drugi, można się załamać, ale Ty dzielną jesteś, mama na medal!
mamcia mniej więcej wytłumaczyłam mężowi że chce taki domek z kartonu, stwierdził że dobry pomysł i przywiezie jakiś duży z hurtowni i po południu coś tam wymajsterkujemy...
Skałdam też moc buziaków i zdrówka dla Danielka i Patrycji :ico_tort:

: 14 lis 2007, 12:13
autor: olala
Dziewczyny, jak najprościej gotuje się szpinak? mam świeży szpinak w liściach i nie wiem jak go przyrządzić.

mamcia świetne foteczki. Chyba niewiele ważysz, że weszłaś do łóżeczka i się nie zarwało. Mojego ciężaru na pewno by nie wytrzymało.

: 14 lis 2007, 12:14
autor: Dorota.M.
tak wogóle to trochę jestem zdołowana nie tylko tą chorobą Agatki, ale brakiem czasu dla męża. Od kilku dni mój teść powaznie choruje, więc mój mąż najpierw jedzie do swojej pracy, potem na hurtownie, czasami na giełde, więc praktycznie widzimy się co drugi dzień i mamy czas tylko na wymiane kilka zdań, strasznie mnie to wkurza, bo niedlugo wyjedzie i co, wogóle stracimy kontakt. Ja wiem że musi pomóc, no ale kurcze ma też brata nie, niech on coś pomoże, a nie tylko ściemnia...
No a ja to bym tak teraz bardzo bardzo chciała zeby mnie ktos przytulił, pomógł troche przy małej...mam do napisania do soboty 4 wielkie mega rozprawki i to po niemiecku i nie mam kompletnie wizji ani nic...och... cieżkie czasy nadeszły.
Iwona bardzo się ciesze ż eTwój synek jest zdrowy, oby tak zostało...nic tak nie cieszy oka jak zdrowe usmiechnięte dziecko!
lulu jak sie czuje Filipek? Kurcze mam nadzieję, że to przeze mnie nie śpisz, nie chciałam nikogo zastraszyć....tylko tak ostrzec, wiesz, może u Filipka to tylko zwykły katarek, trzymam kciuki za Was!!!

: 14 lis 2007, 12:37
autor: lulu81
WitajcieWszystkiego najlepszego dla Danielka i Patrycji w ich 9 miesięcznice

Dziękuję za życzenia zdrowia
Raczej już Fillipku lepiej, jest jeszcze katarek ale odrobinka, no i nocka przespana ładnie. Już kidyś miał Filka taki katar, może pamiętacie, pare dni i znikło może i tym razem tak. Ale jutro i tak idziemy do lekarza, mieliśmy wczoraj na wizyte, ale wlaśnie lekarka byla w "terenie". Ale jutro idziemy

Filka tez jak jest podtrzymywany pod paszki albo za raczki go trzymam, to chodzi
Taki „gadatliwy” się zrobił. Aha, jeszcze mówi „bum” jak rzuca zabawką. I główką robi „nie-nie” , jak czegoś nie chce, np., jeść, albo jak ja chcę zaśpiewać mu piosenke, hahaha,
Pełza na całego, nie wolno go na sekundę z oka spuścić.
Ja kombinezon jeszcze nie zakładam małemu, kurteczkę dżinsową, kiedyś wklejałam zdjęcie, taką cieplejszą. Dostaliśmy na chrzciny dwuczęściowy, fajny, ale bardzo gruby, niema jescze taki mrozów.

Ale mam problem ze spacerami, nie lubi być ubrany w kurtkę, już nie mowie o czapce i rękawicach, no i w wózku nie lubi siedzieć. Normalnie masakra.
A widzę wasze maluszki normalnie znoszą spacery

Karolas, no biedulka Kacperek, dużo zdrowka dla niego
A jak się czuje Melcia

Asia, kochana z wielką przyjemnością spotkam się z .wami, na pewno chłopaki się zaprzyjaźnią, przecież tyle mają wspólnego, hihi. ale to kiedy ja wybiorę się – wielka niewiadoma

Mamcia, Fillipka często mylą z dziewczynką , hihi

: 14 lis 2007, 12:43
autor: mama Kasia
Witam!
Po pierwsze najlepsze życzenia dla Danielka i Patrycji. Przede wszystkim zdrówka Maluszki!

Byliśmy wczoraj u lekarza i Ala znów zapalenie oskrzeli, i ospamox, a Aruś też jeszcze nieładnie kaszle, ale tylko syropek (stodal i zyrtek). Tydzień temu Aruś zapalenie teraz Ala, ciekawe co będzie za tydzień.
Do tego Arusia czeka zabieg na tym oczku :ico_placzek: . Byłam tydzień temu na kontroli u okulistki, poprawy nie ma, więc zabieg. Ale zapisałam go jeszcze do Lublina do ponoć dobrej doktorki. W piątek za tydzień mam jechać... Boże, jak ja to wytrzymam...

Dorotko, współczuję ci, i Agatce także... bidulka się namęczy. Ala jeszcze nie(odpukać) ale Arek jak miał 3 miesiące miał pierwszy raz zastrzyki... ależ płakał, a ja z nim...

[ Dodano: 2007-11-14, 11:48 ]
Co do ubierania to ja też nie ubieram zbytnio, Alusia bardzo się poci jak ma za dużo ciuchów. I tak: body (długi rękaw), sweterek,rajtuzki, spodnie, skarpety lub buciki, czapka, szalik i ... kombinezon. tyle. Jeździmy autem, więc nic więcej jej nie trzeba, a na podwórko, dokładam tylko do tego na body koszulkę... Ale jak mówię moja Ala jak jest za grubo ubrana to się poci strasznie...

[ Dodano: 2007-11-14, 11:52 ]
Jak Ala ma zatkany nosek gdy śpi, na pieluszkę nakraplam kilka kropelek olejku eukaliptusowego, lub takiego olejku do inhalacji INHALOL (to coś jak OLBAS tylko tańsze). Przykładam jej tę pieluszkę blisko noska i najczęściej po paru minutach pomaga. Tylko przy takim mega katarze jaki ma, musze powtarzać to kilka razy...

: 14 lis 2007, 12:56
autor: lulu81
mama Kasia, duzo-duzo zdrowia dla maluszków
A dla Ciebie dużo sily
Właśnie muszę się zaopatrzyć w taki olejek

: 14 lis 2007, 13:04
autor: Dorota.M.
mamaKasia ja również muszę zaopatrzyć sie w ten olejek, że też wcześniej na to nie wpadłam :ico_noniewiem:
No i dużo dużo zdróweczka dla Alusi i Arusia również!!!!

Agatka sie przebudziła i jest o wiele bardziej wesoła i zabawna. Oby tak zostało.