Strona 564 z 668

: 04 maja 2008, 12:53
autor: barbapuppa
małolatka no superaśne te foteczki, ja poproszę w porcjach na maila
widać ręce profesjonalistów, bo ja to zdjęć raczej nie bardzo umiem robić
a ja dziś kompletnie nieprzytomna, bo wstawałam do babci w nocy co 2 godziny, normalnie gorzej jak do Tadzia :ico_olaboga:
poczynając od początku spotkanka:
a wczoraj to pierwsza była Basia, potem Ula, ja, Monika i kiedy już straciliśmy jakąkolwiek nadzieję, że ktoś jeszcze przybędzie, to pojawiła się Magda
żebyście widziały jakie długaśne 2 stoły dla nas przygotowali :ico_olaboga: , a tu nikt więcej nie przybył
pogoda była super na szczęście
.... muszę lecieć, bo Tadzik wzywa, a może ktoś dopisze trochę historii co było dalej w międzyczasie ?! :ico_brawa_01:

: 04 maja 2008, 13:03
autor: małolata
barbapuppa, to nie ręce profesjonalistów tylko superaśny aparacik :ico_brawa_01:

To dopiszę, tylko za sekundkę bo mały ma "coś" w pampersie :ico_haha_01:

: 04 maja 2008, 13:13
autor: Viola
Małolatko cuuuudne zdjęcia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 maja 2008, 13:27
autor: małolata
ok już jestem.
No więc...rozsiedliśmy się i zamówiliśmy coś do jedzonka. Reszta zajęła się rozmową, a tematy dotyczyły przede wszystkim ciąży, porodu i naszych pociech (tych mniejszych i tych większych też :ico_haha_01: ). Nie przeszkadzaliśmy w rozmowie, tylko wygodnie rozsiedliśmy się na ławce i podsłuchiwaliśmy w ciszy :ico_oczko: W międzyczasie wypatrywaliśmy kelnera (odzianego w strój krakowski), mając przy tym niezły ubaw, ponieważ stale się o coś potykał. W przypadku jedzenia, nie byliśmy już tak zachwyceni, bo cały czas zapominał o nas i jedzenie przynosił z duuuużym poślizgiem :ico_zly: Zanim lipcóweczki zamówiły sobie coś do jedzenia, wszystkie uśpiły swoje dzieciątka, jednak (prawie) do końca spotkania w błogim śnie wytrwał wyłącznie Pawełek.
Po Basię przyjechał mąż i tuż przed wyjazdem cyknął kilka fotek, które Basia zdążyła już wkleić, Monika wróciła sama, a my z Ulą, Tomkiem i Basią (Barbapuppą) ruszliśmy w dalszą trasę- do smoka wawelskiego i na rynek. Tuż obok sukiennic rozdzieliliśmy się i chociaż mieliśmy się z powrotem spotkać, to niestety się nie udało, gdyż mój telefon zaczął szwankować i nie byłam w stanie dodzwonić się do Basi :ico_placzek: Nie znam dalszej przygody Basi i Uli z rodzinką, ale my poszliśmy na kebaba i przy okazji skusiliśmy się na karykatury. Jak tylko podładuję baterie w aparacie to zrobię ich fotki i Wam prześlę :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-05-04, 13:27 ]
Viola, dzięki :ico_buziaczki_big:

: 04 maja 2008, 14:08
autor: joanna1111
Hej
Malolata superasne zdiecia :ico_brawa_01: Zdolniacha z Ciebie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A u nas pogoda cuuuuuuudna mamy w koncu upaly.No 25 stopni ale w porownaniu z tym co bylo to upaly :ico_oczko: Zaraz lece na laweczke.
Tylko szkoda ze nie bylysmy wszystkie :ico_placzek:
A no i Justynka ma racje zadnej ksiezniczki w srod tych kawalerow nie bylo :ico_oczko:

: 04 maja 2008, 15:42
autor: małolata
joanna1111, dzięki kochana, jednak to nie moja zasługa tylko tatusia Kubusia :ico_oczko:
U nas dzisiaj brzydko :ico_placzek: nawet z małym nie wychodzę, bo cały czas kropi lub pada :ico_placzek:

: 04 maja 2008, 15:46
autor: justyna30
Małolata zdjęcia super :ico_oczko:

Joasiu miejmy nadzieje że następnym razem uda sie i będziemy mogły doleciec na spotkanie. A tak apropo to my chyba w tym samym czasie przyjeżdzamy do Polski za 3 tygodnie :-D, ja już sie niemoge doczekać :-)

: 04 maja 2008, 15:57
autor: małolata
Asiu i Justynko, liczymy na to, że nadejdzie taki dzień, że będziecie na spotkaniu i będzie nas naprawdę dużo!

A ja się pochwalę, że wkleiłam avatar :ico_brawa_01: Miałam wcześniej jeden zapisany, ale niestety jakiś błąd wyskakiwał i przez bardzo długi czas nie miałam żadnego. Nadrobiłam zaległości :-D :ico_brawa_01:

: 04 maja 2008, 18:21
autor: ULA_TOMEK
no witam my juz w domeczku :-D

ale spotkanko było czadowe, szkoda tylko ze frekwencja troszke nie dopisała i były same chłopaki ale mam nadzije ze nastepnym razem bedzie juz ciut lepiej :-D

A spotkanko superasne, Basia wyszukałą nam rewelacyjna karczme, ale obsługa to Małolatka ma racje była super, mozna było porzadnie zgłodniec :-D poplotkowałysmy sobie za wszystkie czasy :-D i pogoda jak na zamówinie :-D wkoncu lipcóweczki sie spotykały to pogoda musiała byc :-D
Ogólnie moje wrazenia znakomte bo babeczki na żywo jeszcze lepsze a dzieciaczki przesłodkie i wszytskie grzeczniuteńkie :-D

A mam odrazu pytanko bo juz dyskutowałysmy o spotkanku u mnie i tak zastanawiałysmy sie co do terminu i pytanko do dziewczyn z zagranicy które odwiedza polske czy pisza sie na takie spotkanko bo jak tak to posze o termin i wtedy dostosujemy spotkanko u mnie to waszego terminu :-D

Violu oczywiscie bardzo nam was brakowało i cała czas nie mogłysmy przebolec waszej nieobecnosci, ale u mnie to juz musowo musiecie sie zjawic, chodxbym wam miała namiociki w ogródeczku rozbijać :-D

Sosim tobie tez sie neiszczescie przytrafiło mam nadzije ze juz czujesz sie lepiej i operacja jedank nie bedzie konieczna :ico_noniewiem:

Abegano a ty jak juz bedzie terim u nas ustalony to tak na wszelki wypadek obdzwon cała rodzinke ze was w domku nie bedzie :-D albo poprostu drzwi nie otwierajcie :-D

[ Dodano: 2008-05-04, 18:44 ]
a to foteczki :-D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 04 maja 2008, 19:38
autor: abegano
ale ja wam zazdroszczę ..........
A tą moją rodzinkę to prześwięce...........
I masz rację Ula na następny raz po prostu drzwi nie otworzę i u ciebie już na bank się zjawię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zdjęcia supraśne!!!!!!!!!!!!!!!!!