Strona 564 z 1045

: 09 lis 2007, 19:53
autor: elvira22
Aginka, Maggie, ile to już u Was trwa :?:
U nas chyba ok tygodnia...ale przez ostatnie 3 dni mała jest straszna :!: Też popłakuje mi po nocy...ale zrobie to moje "ciiiiiiiiiiiiiii" z łózka i mała się uspokaja i śpi dalej...
Ale dzień okropny...
Tak jak piszesz Aginka,mała pcha palce do buzi,jak je coś twardszego to od razu płacz :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Masakra :!:
Chcę,żeby już miała wszystkie ząbki...A tu dopiero 12,13 i 14 wychodzi :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 09 lis 2007, 20:55
autor: Magdalena_82
elvira22 pisze:Aginka, Maggie, ile to już u Was trwa :?:

u nas już ok dwu tygodniu.... :ico_noniewiem:

: 09 lis 2007, 21:12
autor: elvira22
Boże...i jeszcze Wam nie wyszły ??
Masakra :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Buziaczki dla Was mamusie i dla cierpiących dzieciaczków :!:

: 09 lis 2007, 21:54
autor: Aginka
elvira22, no masakra ... u nas trwa ponad 1,5 miesiąca aż przyplątaly się nam pleśniawki do tego wszystkiego ... ale narazie ciiiiisza ... nie wracają .....

: 09 lis 2007, 22:57
autor: Magdalena_82
Aginka pisze:u nas trwa ponad 1,5 miesiąca

ło matko, ale dłuuugo....

Co tu tak dzisiaj pusto...?

: 10 lis 2007, 00:10
autor: Kristi
Dobry wieczor..
Ja tylko na szybko na chwilke weszlam :ico_oczko:
Mala Nicolinka juz sobie ladnie spi od 21 30 :ico_oczko: Dzisiaj bylismy na malych zakupach i moje zimowe buty pasuja :ico_brawa_01: :ico_oczko: takze nowych nie potrzebuje ale kupie sobie za rok nowe :ico_oczko:
Moj kochany groszek w moim brzuchu kopie mnie juz naprawde mocno :ico_brawa_01: :-D :ico_oczko: I zaraz ide i moze troche swojego tate tez pokopie bo jest godzina 23 00 a ten moj groszek taki rozbrykany ho ho ho :-D :ico_brawa_01: :ico_oczko: Ciekawe czy mu tak zostanie ze bedzie aktywny w nocy :ico_oczko:
Pozatym dzien minal mi ok.

Aginka teraz rozumiem co mialas na mysli jesli chodzi o przedszkole.. Po czesci masz racje.. ja narazie nie mysle o przedszkolu dla Nicolki narazie ciesze sie ze jestesmy sobie obie w domku ciesze sie tym i rozkoszuje :ico_oczko: Narazie moje mysli kraza wokol tego jak to bedzie jak sie urodzi moja druga dzidzia jak mala bedzie reagowac itd.. mam nadzieje i zrobie wszystko zeby sie nie poczula odtracona i nie byla zazdrosna.. ale czy tego sie da uniknac tej zazdrosci.. ja podziele moja milosc na dwa bobaski bo mam jej tyle w sobie ze dla kazdego mojego dzidziusia jej wystarczy :ico_oczko: Tez sie z toba zgadzam ale nie calkowicie w pelni ale masz duzo racjii jesli chodzi o to co napisalas ze o tym wychodzeniu z dzieckiem,o tym otoczeniu.. :ico_brawa_01: za madre slowa :ico_oczko: :ico_brawa_01:

Ok ide troche pobyc z mezem i do spanka dobrej nocki paa

: 10 lis 2007, 07:43
autor: Aginka
Dzień dobry - ja od 4 na nogach ... zresztą wszyscy juz nie śpimy od dawna gdyż Kapik zrobił nam pobudkę ... źle się poczuł i zaczął wymiotować i boli go brzuszek .... choć narazie się uspokoiło to nie wiem co będzie dalej ....

Maggie pisze:Co tu tak dzisiaj pusto...?
- nie ma Basi i nie ma kto ciągnąc wątku .... ale damy radę .... :ico_oczko:

: 10 lis 2007, 09:45
autor: Magdalena_82
Helołka dziewczynki, u nas nocka w porządaeczku, antol spał jak zabity, dałam mu na wieczor łyżeczkę ibuprofenu bo na te trójki to juz nawet żel nie pomaga... :ico_noniewiem:

B dzisiaj znowu pracuje a Antoś już bzikuje bez taty, płacze rankami jak On wychodzi a mi serce sie kraje.....naprawde ciezko, na szczescie jutro ma wolne wiec Antoś bedzie miał tatusia przez cała niedziele.

Kristi pisze:Moj kochany groszek w moim brzuchu kopie mnie juz naprawde mocno

:ico_brawa_01: dla groszka :-D
Aginka, zdrówka dla Kapika, pewnie sie bidulek czyms zatruł...

: 10 lis 2007, 10:24
autor: elvira22
Hejka !!!

My po ciężkiej nocce :ico_spanko:

Jak wczoraj szliśmy z łukaszem spać to mała wstała ok 22 i nie spała do 23...potem zasnęła zaś u mnie na rękach i przeniosłam ją do łózeczka i padłam...
Ok 1:30 mała zaczęła mnie wołać...Jak się obudziłam to leżała między łózkiem a łóżeczkiem i spała...nie wiem czy wypadła czy wyszła i chciała się do nas wgramolić czy co...ale to ostatnia noc kiedy miała wyciągnięte szczebelki :ico_noniewiem:

Jak robiłam przemeblowanie to tv wylądował na stole ciut niższym niż Zu i mała teraz ciągle przed nim stoii i nie potrafi zrozumieć,że nie może tak blisko oglądać...a jak ją odsuwam i sadzam na wersalce...to ryczy choćbym ją ze skóry obdzierała... :ico_noniewiem: :ico_puknij:

My uciekamy sprzątać...
Pranie juz się robi,mamy już poodkurzane teraz jeszcze kurze i u nas porządek...
Ale obiecałam mamie,że na dole posprzątam...więc żadko tu będę dziś zaglądać...
Ale będę...

Także...miłego dzionka życze i do potem... :-)

Kristi, :ico_brawa_01: dla malutkiej kruszynki :!: Tęsknię za kopniakami Zu...

: 10 lis 2007, 11:07
autor: Magdalena_82
elvira22 pisze:Jak się obudziłam to leżała między łózkiem a łóżeczkiem i spała...nie wiem czy wypadła czy wyszła i chciała się do nas wgramolić czy co...ale to ostatnia noc kiedy miała wyciągnięte szczebelk

Elvira to się jadłaś strachu.... :ico_noniewiem:

A mojego Antosia znowu dzisiaj nóżka zabolała, moje biedactwo.... :ico_noniewiem:
elvira22 pisze:Jak robiłam przemeblowanie to tv wylądował na stole ciut niższym niż Zu i mała teraz ciągle przed nim stoii i nie potrafi zrozumieć,że nie może tak blisko oglądać...

U nas to samo...teraz musiałam przestawić tv na wyższy stolik bo to tak nie może by że Antol ciągle centymetr od telewizora stoi.... :ico_noniewiem:
...a no i pilota nam gdzieś wsiąkło....pewnie Antol go gdzieś "zachomikował" :ico_haha_01: