Strona 566 z 1041

: 05 lis 2008, 17:06
autor: doris
jestem nic nie wiem, bo przeczytałam tylko 2 strony od wczorajszej mojej wizyty.

kate gratuluje pracy

ja dzisiaj od rana na pelnych obrotach. od 5 do 12 w pracy bylam potem mialam troche roboty w domu a zaraz na kurs prawa jazdy ide. do wieczora pewnie tyle naskrobiecie, ze w ogole nie nadaze...

: 05 lis 2008, 17:53
autor: Sikorka
zbora będzie dobrze, ja myślę, że Hania ma zdrowe nóżki, z ortopedami to niestety tak jest, trudno trafić na takiego dobrego. Poszukaj jakiegoś prywatnie, poszperaj w necie, często ludzie polecają sobie nawzajem lekarzy. Widzisz szkoda, że tak daleko mieszkasz, mam tu dwóch wspaniałych ortopedów, i w Warszawie trochę znajomości ortopedycznych :-D , bo Kacper przecież miał operację stawu skokowego. Ale Hani napewno nic nie jest, zobaczysz. Ja też panikowałam z Kacprem jak był mały, że z biodrami coś nie tak, bo ja miałam problem z biodrami. I po lekarzach różnych biegałam i wiem jacy niektórzy ortopedzi olewacze są. Skonsultujesz i się uspokoisz, zobaczysz. Nie ma co się na zapas denerwować. Chociaż ja pewnie też bym się wściekała.
A jeżeli chodzi o model: butla, smoczek, łóżeczko, to nie jest on przestarzały, wiele nowoczesnych mam taki model przyjmuje, bo podobnie jak Ty myśli i ja wcalę go nie neguję i nie twierdzę, że jest zły, absolutnie.

No to pewnie do wieczora :-D

: 05 lis 2008, 18:17
autor: ladybird23
helo
ja dopiero teraz sie zabrałam do czytania i pisania :-)
u nas dzien jak codzien, w pracy nawet fajnie, kaska leci, tescie beda przy Mili do piatku włącznie, wiec poki co moge byc spokojna :ico_noniewiem: Arek sie zamienia zmiana i od przyszłego tyg bedzie chodził jednak na 18, trudno jakos sie przemeczymy, mysle ze w przyszłym tyg tez bedzie cos wiadomo apropos mojej pracy w UM..
wiecie co moje dziecko wyprawia..ost kupiłam jej kredki i fajnie sie nimi bawila szkryflała po kartkach, a teraz zjada te rysiki :ico_szoking: maniakalnie wyciaga płyty z szafki i wyjmuje je z pudełek :ico_szoking: rece opadaja, przychodzi do mnie do kuchni i wyciaga mi wszystko z szuflad, potem chce to wkladac Irysowi do zarcia :ico_olaboga: normalnie zgroza.. :ico_haha_01: i cały czas robi jakies wygibasy jak chodzi, albo chodzi na poł ugietych kolanach, albo kleka i chodzi na kolanach, wiecie jak to smisznie wyglada :ico_haha_01:

kate :ico_brawa_01: za nowa prace, ten zarobek, wysoki :ico_szoking: :-) fajnie..mi by sie tez podobało robic przy projektach unijnych, w koncu po moim kierunku, no ale, przypuszczam ze to nie bedzie łatwa praca :ico_noniewiem:
zbora co to znow wyszło Hanutce??niemozliwe, po takim czasie, mysle ze bys cos zauwazyła nie tak, sama nie wiem :ico_noniewiem:

u nas Milka ani nie ma swojej ulubionej przytulanki, ma słoneczko, ktore dostała od tatusia z okazji narodzin i pieska, ktorego dostała od chrzestnej na roczek i one spia z nia w łózeczku, ale raczej ja jej daje ich do towarzystwa niz ona ich potrzebuje..
jesli chodzi o te postacie z bajek..to Milka lubi bardzo i dobranocny ogrod i teletubisie, ale specjalnie sie nimi nie interesuje, teletubisiami sie pobawi u Natanielka, ale bez wiekszego entuzjazmu :ico_noniewiem:
prezenty dla dzieci juz chyba teraz tez kupie, przynajmniej te na Mikołajki..
co do spania to Milka od urodzenia spi sama, jezeli jest bardzo niespokojna biore ja do siebie, ale jak usnie to ja odkladam do łózeczka przede wszystkim dla naszej wygody..szczebelki w łózeczku A zablokował bo odkad zauwazyla ze sie wyciagaja to robiła to cały czas, a jak juz sie kapła ze moze sie odepchnac od sciany i wyjsc to juz trzeba było interweniowac bo chyba nigdy by sama nie usneła...

: 05 lis 2008, 19:42
autor: GLIZDUNIA
bylismy w sklepach nakupic co sie dalo :ico_haha_01: a nie dalo sie duzo bo w sklepach braki :ico_zly: a Maya spala cale 2 h w aucie wiec wyspana teraz....no wiec mamy dla niej Makka Pakka na Mikolajki i trzeba reszte dokupic w najblizszym czasie

teraz tatus sklada laweczke....

Lady,no czyli masz pewny grunt do piatku no a co jak uda sie dostac prace w UM?to A. na 18.00 caly czas bedzie chodzil? :ico_noniewiem: czy jednak tescie sie zajma Milka?
a w wolnym czasie Milka Ci urozmaica dzien jak widze :ico_haha_01: sobie to wyobrazam,Maya tez lubi chodzic na kolanach i nie wiem po co,przeciez to meczace :ico_puknij:

Doris pracusiu....usiadz w koncu i doczytaj :ico_haha_01: bo z nami to sam relaks,a chyba Ci sie troche odpoczynku nalezy :ico_oczko:

: 05 lis 2008, 20:13
autor: ladybird23
glizdunia jak A sie zamieni zmiana to juz na stałe, jak dostane ta robote w UM to tez on bedzie sie zajmował Milka..i moze i lepiej, moze nabierze troche wiecej odpowiedzialnosci :ico_noniewiem:

my sie idziemy zaraz kapac, bo Mila juz chodzi i miałczy, a te swoje fochy jak stroi jeszcze w tym przemeczeniu :ico_haha_01:

: 05 lis 2008, 20:15
autor: GLIZDUNIA
Lady,moze i lepiej ze sie prosic nie bedziecie musieli tesciow :ico_noniewiem: a A. moze tez sie przydac troche czasu z corka sam na sam :-)

Maya juz zaczela zabawy z laweczką-teraz chyba z niej bedzie lozeczko dla lalek :ico_haha_01:

: 05 lis 2008, 20:21
autor: jagodka24
ladybird23, alr moja robi dokładnie to samo
tzn przegląda mi szafki w kuchni wraz z wyciąganiem wszystkiego co sie da
płyty przegląda na bierząco

dari pokaż łązweczke

[ Dodano: 2008-11-05, 19:26 ]
oj jak slodko z tą łweczką

a prawda jest taka ze może dobrze ze zmieni zmiane to nie będą mu głu[poty do glowy przychodzić

: 05 lis 2008, 20:53
autor: zborra
Sikorka no to kamień z serca...już myślałam że jestem starej daty :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: a Hankę na bank skontroluję, pzreszukam wszystkich lekarzy w okolicy
Lady no to fajnie, że możesz pracowac spokojnie, oby Ci czegoś teście znów nie wymyślili...A myślę, że jak A bęzdie musiał się Milą zajmowac to na pewno się zmieni, zobaczy że to nie takie łątwe jak myśli...ale jak znam życie, to będzie udawał twardziela :-D Moja Hania to samo robi...chce "piś piś" a potem obżera długopisy, ołówki i kredki...albo pisze po podłodze i dywanie! :ico_olaboga: płyt już nie rusza, bo zdemontowałam półki te do których sięgała...w kuchni mam poblokowane szuflady i szafki czym się da, więc spokój.
Glizdunia a mi się coś to zdjęcie nie otwiera i nie widzę...może za chwilę dojrzę...i miło, że chociaż coś kupiliście...ja w sumie o mikołajkach to wcale nie myślę...ale cholerka trzeba by coś choc własnemu dziecku kupic. Bo chrześniakom nie kupuję, bez przesady...za dużo ich już...a zaraz święta...i jeszcze ojciec w sobotę ma urodziny...
Lady a Hania za "bubisiami" szaleje...ciągle nosi te małe figurki bubisiowe i się nimi bawi...
też chcę jej kupic coś z dobranocnego ogrodu, bo uwielbia teraz "apsi" przecież :-D
posprzątałam sobie, żeby jutro nie wariowac...Młoda w wannie, J zaraz idzie na tenisa i zostaję ja i błoga cisza! :ico_brawa_01: będzie czas na odprężenie w końcu...może sobie pedicure zrobię...
a moja mama kupiła młodej w realu kombinezon za 50zł! świetny wiecie? czerwony, dośc ciepły, ma odpinany kaptur, i spodnie dopinane do kurtki na zamek, więc może byc jako całośc lub osobno, no i ma ściągacze w nogawkach i rękawach...zrobię zdjęcie to może mi się uda pokazac...No i dostawiłam Hani małą półkę na graty..miała byc na buty, ale nie potrzeba nam, a u niej się przyda jak najbardziej.

ok, zmykam i zajrzę później!

: 05 lis 2008, 21:09
autor: massumi
jestem i ja :ico_sorki:
i będę cały wieczór :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-11-05, 20:14 ]
i też kupiłam Uli kombinezon :ico_haha_01:
a Michu dostał wczoraj na mikołajki :ico_oczko: c.d. do drewnianej kolejki tzn. most i ludziki, zwierzątka i inne pierdołki... :ico_haha_01:

: 05 lis 2008, 21:23
autor: doris
kurcze, kobitki, mam chwile wolnego, ale pada, wiec ide spac :ico_spanko:

wybaczcie ze nie wiem co u was, ale dzisiaj mialam dzien full wypelniony, jutro tez taki sie zapowiada, ale od 17 powinnam miec luz... wiec wtedy nadrobie

a tymczasem ide spac :ico_spanko: