Strona 568 z 655

: 15 cze 2012, 21:37
autor: kwiatunio
ja jednym okiem oglądam mecz :ico_haha_01:

moja bella tak sie najadła truskawek (zjadła 4 ) :ico_oczko: że na noc wypiła tylko 30 mleka :ico_szoking:

: 15 cze 2012, 21:45
autor: jula81
Ja gotuję Maćkowi osobno i nie doprawiam dodatkowo- je i nie marudzi :-)
U nas to samo. Nic nie doprawiam, a Eryk wcina. Raczej wszystko je, z tym problemu nie mamy.
z nowych umiejętności to iza "przybija piątkę" :ico_oczko:
Hehe Eryk też umie. Tata Go nauczył jak miał z 4-5 miesięcy. Pierwsza rzecz jaką zakumał :-D .

Nie wiem jak Eryka przekonać do niekapka. Wogóle nie chce z nich pić. Już z 2 przetestowałam. Najlepsze jest, że On od urodzenia dokarmiany był butelką, a do dnia dzisiejszego nie chce sam sobie jej trzymać :ico_noniewiem: .

[ Dodano: 15-06-2012, 21:47 ]
Stawiam spóźniony :ico_tort: za 9 miesiąc :ico_brawa_01:
Wszystkiego Najlepszego dla Niej! A Tobie zdrówka.

:ico_brawa_01: dla Alanka za nową umiejętność.

: 15 cze 2012, 21:49
autor: kwiatunio
Nie wiem jak Eryka przekonać do niekapka
u mnie Iza tez nie chce pić z niekapka :ico_olaboga:

: 15 cze 2012, 21:53
autor: Kocura Bura
Nie wiem jak Eryka przekonać do niekapka.
a u mnie Maciek pije z niekapka od wczoraj! Dawałam mu co parę dni,żeby popróbował i tak jakoś załapał. Ja mam butelki Avent i dokupiłam miękki ustnik, i pił z butli.

: 15 cze 2012, 22:46
autor: elibell
i ja z niekapka ucze już, w dniu tylko z takiego daję pić, ale na noc jeszcze normalną butelkę nie chcę go denerwować, jak on z tymi zębolami ma takie przejścia jakie ma

kwiatunio poraz kolejny musze powiedzieć, że imie dla małej macie boskie, jak ja marzyłam o małej Belli, a wiesz że mój nick to własnie miks eliza i izabela:):):):)Bella kurka ale to cudnie brzmi:)

: 16 cze 2012, 06:27
autor: nina0226
Witajcie. Ale miałam dziś noc do d u p y. Już bardzo bardzo dawno takiej nam mały nie zafundował. Budził się w nocy, co pół godziny, godzinę kręcił, cudował, siadał, wstawał, beczał, piszczał, no wszystko co możliwe. Wzięłam go do nas, bo myślałam, że może przeszkadza mu samotne spanie, ale guzik i tak było to samo. Potem o 1 zasnął ale nie na długo, bo po 4 jakoś przed 5 obudził się wyspany. Skakał po nas, rączki do oczu wsadzał do buzi, no masakra jakaś. Więc wstałam z nim i teraz się bawimy. Ale jestem wściekła i nie wyspana - na męża wściekła, bo wekendy należą do niego! W tygodniu ja wstaje w nocy do małego a w wekend było powiedziane, że mogę się wyspać i guzik. Za długo było dobrze, teraz znów trzeba męża ustawić do pionu bo podpada :ico_nienie:
Najlepsze jest, że On od urodzenia dokarmiany był butelką, a do dnia dzisiejszego nie chce sam sobie jej trzymać .
Mój Alanek potrafi sobie sam trzymać butlę, ale jest z niego mały chytrusek, bo jak tylko zobaczy, że jestem koło niego albo gdy mu poprawiam butlę to puszcza ją i wtedy ja mu trzymam. Dlatego staram się dawać mu do rączek jak siedzi i czeka na butlę i nie poprawiać niech pije jak chce

[ Dodano: 16-06-2012, 06:29 ]
kwiatunio poraz kolejny musze powiedzieć, że imie dla małej macie boskie, jak ja marzyłam o małej Belli, a wiesz że mój nick to własnie miks eliza i izabela:):):):)Bella kurka ale to cudnie brzmi:)
w dzieciństwie miałam koleżankę, która miała na imię Izabela ale wszyscy do niej mówili łącznie z rodzicami i nauczycielami w szkole Bela. Ogólnie bardzo dobrze mi się to imię kojarzy. Dziewczyna fajna, mądra i o nie przeciętnej urodzie :-D

: 16 cze 2012, 09:04
autor: Joanna24
nina0226, sorki ale nie wytrzymam...czytam was caly czas ale nie pisze...ale dzisiaj musze...jak ty mozesz byc taka egoistka...przeciez piszesz ze synek przesypia noce i wstajecie czesto o 9 dopiero... to co Ty chcesz odsypiac w weekend??? Nosz ku...a mac...Moj maly budzi sie w nocy po kilka razy...pobudka juz o 7:30...jak pospi dluzej jestem szczesliwa....byly 3 dni ze spalam po 2 godziny na dobe...a Ty spisz cale noce do 9 rano i weekend musisz odespac...ehhhh...cos bym napisala ale ugryze sie lepiej w jezyk...


Dziewczyny sorry ale musialam...Po prostu ona wiaz sie nad soba uzala....jedna nieprzespana noc i juz wielkie ola Boga...niestety dziecko zmienia nasz tryb zycia i trzeba sie do tego przyzwyzaic....bylo na to 9 msc wbrzuchu i teraz odkad dzieciaczki sa kolo 10msc...ile mozna plakacze nocy sie nie przespalo...nie jedna ma pobudki co chwile...niejedna nocke miala zarwana i rzadfko focha sie na partnera :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 16 cze 2012, 09:40
autor: elibell
Joanna24, nie chcę nikogo bronić, bo podobne jest moje zdanie, zwłaszcza, ze ja z 2 dzieci małych i wstaja w nocy i biegam do nich i nie pisze codziennie jak mi źle, choć bywały cieżkie noce i maż nie wstawał, nikt nie pomagał, a po 30 razy do dzieci wstawałam jednej nocy bez możliwości odespania w dzień i żyję:) Ale może u niny mają takie swoje domowe zasady, umówieni są z meżem i dlatego sie dziewczyna wnerwia, ja tez nie lubię jak dogadam sie z meżem że np. dziś on wstaje w nocy do dzieci a ja śpie do bólu, a jednak musze tyłek ruszyć. Pewno, ze to wnerwia, i może tylko o to dziewczynie chodziło, by sie wyżalić. Druga sprawa niektóre matki przywyknięte są do czestego wstawania w nocy i weszło już to w krew tak jak mi:):):) więc co tu narzekać, mam dzieci wiec sa i nocki lepsze i gorsze:) A jak ktoś nauczył sie, że ma cisze, spanie do 9 czy tam której kolwiek innej to jedna cięzka noc może wyprowadzić z równowagi, choć są kobiety wstawające po kilkanaście razy do dzieci i jeszcze o 6 wychodzą na 10h do pracy i tez żyją:)

Jedni narzekają na to czego tak bardzo oczekiwali inni przyjmują obowiazek rodzicielstwa na klatę ponieważ to sie wiąże z niedospaniem, gorszymi nocami, zmianą zycia:) Dla niektóych to za wiele, bo w ciazy nie jest tak łatwo przywyknąć, ze kolejne miesiace albo i lata moga być cięzkie.

Choć bywało, że i ja sie tutaj żaliłam, jak tygodniami chodziłąm niewyspana, bo tak czesto mi sie dwójka dzieci budziła, ze 1 pełna godzina snu nie miała nawet miejsca. Dziewczyny pewno pamiętają. Mnie tez śmieszy jak ktoś użala sie nad sobą, bo porównując jedno dziecko do posiadania 2, ale każda z nas uważa swoje za wazniejsze i chyba to naturalne. Tez nie raz myślę, a co Ty tam możesz marudzić, skoro masz jedno dziecko i pomoc dookoła, a to mama, tata, itp, bo ja tego nie mam. No trudno nie mam, tak wybrałam i z pełną odpowiedzialnością decydowałam sie na 2 dzieci w niewielkim odstepie wiekowym.

nina swoja drogą, tez zapytam a co Ty odsypiasz w weekend???Skoro rzeczywiście piszesz że mały to noce przesypia, wiec ty powinnas być wyspana bardziej jak niejedna z tego watku. I to tylko normalne pytanie bez czepiania sie?:) Dziś rozumiem.

: 16 cze 2012, 10:09
autor: marcz89
hej Dziewczyny:))
Moja Mała dzisiaj pobiła siebie normalnie, wstawała co jakieś pół godziny.
Ja się tak źle czułam że P do niej latał cały czas więc nawet nie wiedziałam czemu tak się budzi. Rano się okazało śpiki po pachy, nosek zatkany. A P zamiast jej odciągną albo już mi powqiedziec (bo on nigdy tego nie robi bo się boi) to męczył i siebiei dziecko całą noc :ico_puknij:
Cieszę się że on wstawał do dziecka całą noc i dał mi odpocząc i się wygrzac bo siędziś od razu lepeij czuję, no ale zero pomyślenia czasem :ico_puknij:


Co do ząbków to u nas już też 4 jest :ico_brawa_01: Jedynka u góry wyszła z jakieś 3 dni temu :ico_brawa_01:

oj,nina, niana jak ja bym chciała żeby moje dziecko spało do 9 :ico_olaboga:
u nas Oliwka wstaje max o 6.30, tak zdarza się i o 5. i do tego dalej nie przesypia całych nocy. Tylko wstaje dwa, trzy razy. ehhh.
i ja z niekapka ucze już, w dniu tylko z takiego daję pić, ale na noc jeszcze normalną butelkę nie chcę go denerwować, jak on z tymi zębolami ma takie przejścia jakie ma

kwiatunio poraz kolejny musze powiedzieć, że imie dla małej macie boskie, jak ja marzyłam o małej Belli, a wiesz że mój nick to własnie miks eliza i izabela:):):):)Bella kurka ale to cudnie brzmi:)
Moja niekapka też nie umie opanowac :ico_haha_01: ale zauważyłam, że przynajmniej już w dziubek nie stuka zębami tylko coś tam próbuje wyssac :ico_haha_01: Może lada dzień zajarzy :ico_oczko:

Ja mam siostrę Izabelę. Ale powiem Wam że Bella nikt do niej nigdy nie mówił. Utarło się "zizi" ale nawet już nie pamiętam dlaczego :-D

: 16 cze 2012, 10:21
autor: nina0226
[ Dodano: 16-06-2012, 10:25 ]
Po prostu ona wiaz sie nad soba uzala
ani się nad sobą nie użalam, ani nie mówię, że jestem wściekła na dziecko, bo miało złą noc, bo od dłuższego czasu je ma gorsze (pisałam o tym od conajmniej tygodnia widocznie Ci umknęło, więc naucz się czytać dokładnie). Wyraziłam swoją opinię na temat zasad w moim domu. Ja się ich trzymam, zawsze zwracam uwagę na męża, na to, żeby w tygodniu chodził wyspany (nawet jak dziewczyny stosowały "drastyczniejsze" metody, żeby dziecko ich przesypiało noce to ja co napisałam? że nie mogłabym tak postąpić bo szkoda mi męża tak?) i wściekłam się, że jest wekend a on mnie olał. TYLE NA TEN TEMAT. Masz zły do mnie stosunek jak Ci coś nie pasuje to spoko rozumiem, ale mogłabyś odzywać się grzeczniej!!! Jeśli nie potrafisz to się w ogóle nie odzywaj i nie rozpoczynaj niepotrzebnych kłótni !!! Bo to, że Twoje dzieci gorzej śpią od Alanka nie daje Ci pozwolenia na to, żeby się do mnie czepiać, zresztą już nie pierwszy raz...

[ Dodano: 16-06-2012, 10:40 ]
oj,nina, niana jak ja bym chciała żeby moje dziecko spało do 9
a ja bym wolała, żeby spało całą noc i wstawało jak kiedyś o 6-7 niż spało do 9 i wstawało co 3godziny nie wiadomo po co i na co? Bo nie wstaje do jedzenia