Strona 569 z 1428

: 10 sty 2012, 20:29
autor: mama_zuzi1980
IWO bedzie u Jagodki :ico_brawa_01:

[ Dodano: 10-01-2012, 19:30 ]
niby mielismy typy, ale im dluzej je przetrawiam tak cos czuje ze to nie to..... :ico_noniewiem:

: 10 sty 2012, 20:33
autor: Brodzikowa
IWO bedzie u Jagodki :ico_brawa_01:

[ Dodano: 10-01-2012, 19:30 ]
niby mielismy typy, ale im dluzej je przetrawiam tak cos czuje ze to nie to..... :ico_noniewiem:
Nio tak...Mała pomyłka....ehhe

aha to nie za dobrze zobaczysz Synka to Imie samo przyjdzie;)

Mnie ostatnio Daniel sie podoba!? :ico_spanko:

: 10 sty 2012, 20:44
autor: mama_zuzi1980
Daniel, moja stara milosc, nie przejdzie :-D

: 10 sty 2012, 20:45
autor: Martalka
Brodzikowa, ano leci :ico_sorki: juz bym chciala miec dzidzi przy sobie... nie lubie byc w ciazy :ico_chory: tak mi sie chce pobiegac a tu szybko chodzic nie da rady :ico_noniewiem:

Oj trzeba zwolnić. Co jest nieco nierealne przy starszych dzieciach.
Dzisiaj wracając z dziećmi z play grupy musiałam przystawać, łapiąc oddech i podtrzymując jeszcze przecież maly brzuch (jak skała był i bolalo)...
A przede mną było jeszcze- odprowadzenie D do przedszkola, a za 2h odebranie obojga chłopców.. za każdym razem tocząc walkę wózek kontra schody... nie mam siły na to...

Ale czy ja wiem czy przez te pozostałe 4 miesiące nie wolałabym mieć jeszcze czas na ogarnianie 3ki, a nie 4ki :ico_oczko: Walka wózek schody pozostanie i po porodzie plus noworodek z nieodgadniętymi na początku potrzebami... plus połóg (trwa krócej niż ciąża, ale IMO jest bardziej irytujący) :ico_olaboga: cieknące cycki :ico_haha_01: niewyspanie... plus 3 starszaków :ico_noniewiem:
Wiem wiem, czarne wizje mam... a może realnie patrząc... tęskni nam się za pachnącym maluszkiem... ciąża ma ciązyć chyba właśnie po to by baba mająca już dość brzucha, powiedziała- "kurde, rodzę tu i teraz, nie straszne mi nic" :ico_haha_01: :ico_oczko:


Sajurka, ja tez gratuluję pierwszych łowów.
Mnie kusi aby się wybrac do H&M licząc na przeceny jeszcze, bo lubię bodziaki od nich.
Wszędzie widzę ładne bodziaczki, ale.. hmm... każde mają dekolt na zakładkę, a ja takich nie cierpię... W HM powinny być zapinane na napki. :ico_brawa_01:

: 10 sty 2012, 20:45
autor: mama_zuzi1980
Pamietam, ze w 1 ciazy mialam typy na dziewuszke Sara a na chlopca Szymon. I tak bylo ustalone na niby 100 proc. Nie znalam plci wczesniej . Jak urodzilam dziewczynke to za cholere mi Sara nie pasowala, nie wiem skad przyszlo mi imie Zuzia, bo wtedy nie bylo popularne i znalam tylko 1 dorosla juz zuzie. Ale juz w szpitalu wiedzialam ze to "to" imie.

: 10 sty 2012, 20:46
autor: Brodzikowa
Daniel, moja stara milosc, nie przejdzie :-D
hehe
moze

Aleksander

Olgierd

Gerard-gdzies slyszalam

a moze Mateusz??

[ Dodano: 10-01-2012, 19:47 ]
Pamietam, ze w 1 ciazy mialam typy na dziewuszke Sara a na chlopca Szymon. I tak bylo ustalone na niby 100 proc. Nie znalam plci wczesniej . Jak urodzilam dziewczynke to za cholere mi Sara nie pasowala, nie wiem skad przyszlo mi imie Zuzia, bo wtedy nie bylo popularne i znalam tylko 1 dorosla juz zuzie. Ale juz w szpitalu wiedzialam ze to "to" imie.
moze i tym razem bedzie podobnie!?

dobra lece...bo Dzieci wykapane przez M. ale Same juz nie zasna...:(

jednak MATKA to MATKA

buzka;*

: 10 sty 2012, 20:48
autor: mama_zuzi1980
Widzialam w weekend w h&m wlasnie bodziaki na napki, caly stelaz przecenionych :-)

I masz racje z tym pologiem... raju nie bedzie, ale kurde sam fakt ze teraz mnie np glowa boli, wzielabym tabletke i miala z glowy to sie mecze..... a tak sciagne mleko, wezme tabsy , wsio da sie pogodzic. ale ty z 3 pozostalych to ol maj gad :-D

: 10 sty 2012, 21:06
autor: iw_rybka
ty w niecale 4 lata 3 ciaze zaliczylas! jestes superkobieta
- wlasnie :ico_sorki:
Daniel sie podoba!?
- o tak,ladne imie :ico_sorki:
tocząc walkę wózek kontra schody... nie mam siły na to...
- ojej,tobie tez medal sie nalezy :ico_sorki:

Mi narazie najbardziej przeszkadza wsadzanie Zuzki do fotelika w aucie,mamy auto 3-drzwiowe i tam sie wpychac do tylu,to kiepsko :ico_zly:
ciąża ma ciązyć chyba właśnie po to by baba mająca już dość brzucha, powiedziała- "kurde, rodzę tu i teraz, nie straszne mi nic"
- dokladnie,czlowiek sie cieszy,ze wreszcie zgaga nie pali,krzyz nie boli,nie sapie jak lokomotywa,a cycki to najmniejszy problem - jak ten maly ssak z ufnoscia sie przyssie i chlepcze to mleko,to mnie wszelkie bolaczki odchodza :ico_oczko:
jednak MATKA to MATKA
- o tak :ico_oczko:
ale ty z 3 pozostalych to ol maj gad
- mnie moja 2 nie przeraza,moze dlatego,ze Andrzej przy Zuzce juz byl bardziej przydatny niz przeszkadzajacy :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: przynies,podaj,wynies,jak mloda spala,to bl czas na tulenie,sprzatanie i teraz mysle bedzie podobnie :ico_brawa_01:

: 10 sty 2012, 21:08
autor: Martalka
kurcze, to "lecę" do HM w czwartek :P
Mój M będzie do 14 w domu, to Damianka zaprowadzi, Milą się zajmie, a ja z rana pojadę sobie na obczajanie.

No, z 3 starszakami nie ma lekko, obawiam się, że i ściągnięcie mleka może być z przeszkodami. Liczę na bardzo spokojne, bardzo chustowe dziecko (choć sądząc po ruchliwości i sile dziecka wewnętrznego, sielanki nie będzie :ico_haha_01: ) a rodzinki też żadnej nie ma...
Moja mama pewnie przyjedzie na czas porodu, ale też tego się obawiam, bo potem nie będę umiała sobie poustawiać dnia i roboty, rozleniwiona przez mamę :ico_olaboga:

MARZĘ o zmianie mieszkania na parterowe... albo idealnie na domek szeregowy... ale do lipca chyba się to nie uda... umowa trwa do konca czerwca....
Więc najtrudniejszy czas przyjdzie mi tu walczyć z materią... Chyba, że kupię budkę "kontener" ogrodowy zamykany na kłódkę i będę wózek tam zamykała przed domem :ico_haha_01:

[ Dodano: 10-01-2012, 20:16 ]
tocząc walkę wózek kontra schody... nie mam siły na to...
- ojej,tobie tez medal sie nalezy :ico_sorki:

Mi narazie najbardziej przeszkadza wsadzanie Zuzki do fotelika w aucie,mamy auto 3-drzwiowe i tam sie wpychac do tylu,to kiepsko :ico_zly:
ciąża ma ciązyć chyba właśnie po to by baba mająca już dość brzucha, powiedziała- "kurde, rodzę tu i teraz, nie straszne mi nic"
- dokladnie,czlowiek sie cieszy,ze wreszcie zgaga nie pali,krzyz nie boli,nie sapie jak lokomotywa,a cycki to najmniejszy problem - jak ten maly ssak z ufnoscia sie przyssie i chlepcze to mleko,to mnie wszelkie bolaczki odchodza :ico_oczko:
jednak MATKA to MATKA
- o tak :ico_oczko:
ale ty z 3 pozostalych to ol maj gad
- mnie moja 2 nie przeraza,moze dlatego,ze Andrzej przy Zuzce juz byl bardziej przydatny niz przeszkadzajacy :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: przynies,podaj,wynies,jak mloda spala,to bl czas na tulenie,sprzatanie i teraz mysle bedzie podobnie :ico_brawa_01:
dzięki za medal ;) Trza to trza ;)


co do auta to my mamy 7 osobowe, ale tylko Milena siedzi przy drzwiach (i się wije przy zapinaniu), a chłopaki z tyłu i też się gramolę, ale jednak przestrzeń w autku jest spora.



Fakt, karmienie piersią lubiłam bardzo.
Ale wycieki niekontrolowanie nigdy nie są miłe :ico_haha_01: Zwłaszcza jak człowiek wychodzi z domu, a tu plaaaamaaa mimo wkładek :ico_haha_01:
Obawiam się też o zazdrość Mileny. Może bezpodstawnie. Damian też był mój przytulak a ją bardzo ukochał i nie przeszkadzało mi ani karmienie piersią, ani noszenie Mili w chuście, ani przytulanie.


MATKA TO MATKA :-D U mnie póki co jeszcze Milenka została taka "mamusiowa".
Chłopaki już wolą tatusia. Choć dzisiaj nie mają za bardzo wyboru, bo tata do 23 w pracy, więc będzie matka :ico_oczko:

: 10 sty 2012, 21:19
autor: iw_rybka
Martalka, ale w sumie patrzac na rok urodzin dzieci Twoich,to Barti i Damian tez raczej beda ci bardziej pomagac niz przeszkadzac,chyba,ze masz na mysli sprawy organizacyjne,czyli odwozenie do szkoly,przedszkola itp :ico_sorki:

[ Dodano: 10-01-2012, 20:21 ]
Ale wycieki niekontrolowanie nigdy nie są miłe
- pamietam jak pojechalam z malym do siostry na wies - autobusem,mialam wkladki,wszystko cacy,tylko mlody 3,5 godziny spal i jak dojechalam mialam wielka plame na bluzce - ale obciach :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 10-01-2012, 20:22 ]
ale jednak przestrzeń w autku jest spora.
- no my wiosna kupujemy drugie auto,zebym mogla te dzieci jakas wygodniej poukladac w fotelikach :ico_oczko: