Mssumi to nagadaj babci! no przesada...moja śpi w body i cienkim worku, takim cieniusim z bawełny...bo wyłazi spod przykrycia, więc jest akurat...ale, babcie to mają...moja dziś jak zobaczyła, że Hania do lekarza nie ma rajtek pod spodnie to prawie padła...No ludzie!!! ciepłe spodenki i przecież nie szłam spacerowac tylko z auta do szpitala!
Massumi a weź młodej kup esberitox! ja nie chcę zachwalac za bardzo, żeby nie przechwalic, ale na prawdę albo on zdaje u nas egzamin, albo Hania się uodporniła sama z siebie...ale odpukac jest zdrowa! w tym tygodniu kończymy kropelki i robimy miesiąc przerwy, a zaczynamy z tranem...ciekawe jak młoda go przyjmie...
Jagódka no, mama tak bardzo marzyła o kombinezonie...hehehe, a to ma byc tak do latania, bo jak gdzieś pojedziemy to ubiorę jej cieplejsze portki i płaszczyk...ale kombinezon na prawdę rewelka i jak ktoś potrzebuje to polecam biec do reala! jeszcze jeden mi kuzynka kupiła za 19.90!!! żeby w razie draki był do przebrania jka mała się ubrudzi...