hej co to za smetne nastroje?????
lucy ty sie ustaw w kolejke
i nie doluj sie mala
lepiej zaproponuj T wywolywanie..
napewno sie ucieszy a moze i tobie humorek sie poprawi..
. my juz zaczelismy
madzia do ciebie to samo... rusz sie z domku... takie siedzenie i czekanie moze zdolowac na maxa!!!!!!!!!!!!!! teraz mozna w miare mozliwosci wrocic do aktywnosci sprzed ciazy... hihi
ja wybieram sie dzis na basenik... mam nadzieje, ze nic z niego nie przyniose
zastanawiam sie jak to bedzie jak mi wody odejda w wodzie???
przeciec sie nie zorientuje co??
ale nie ma co panikowac
alinka to jednak robia w polsce wymaz na paciorkowca?? mam nadzieje, ze ty bedziesz czysta!!!! dowiedz sie cos jak to wyglada w polsce (porod i td) czy mamy sie bac z lucy?? bo tutaj bardziej lajtowo traktuja sprawe..
julie ladne fotki, fajnie wygladasz...!!! jestem za aktynwym spedzaniem ostatnich dni,tygodni przed porodem!!!!
frydza twoj brzucholek rowniez fajowy
[ Dodano: 2007-06-11, 15:01 ]no i zapomnialaby o jasnie pani!!! lucja w srodky bardzo ladnie sie prezentuje hihi
kurcze znowu wstalam o 13... hihi ale co tam.. dzien szybciej mija... i bycze sie na maxa.... adas dzis wroci szybciej...
to z domku wybedziemy...!!!
wczoraj odzylam po tym wyjsciu do pubu... tego mi brakowalo.. w domu lapie dola... takze nie dziwie sie wam...!!!!
no a ja wlasnie umowilam sie z kumpela jutro w londynie na oxford street..olazimy po sklepach, poplptkujemy... nie widzialam sie z nia chyba rok!!!
tylko ciagle przez telefon gadamy.. ale wreszcie jest okazja... ciesze sie!!! zeby tam dotrzec czeka mnie godzinka podrozyw metrem...
kurcze mam nadzieje, ze mi wody nie odejda
adas juz panikuje... ale ja nie moge w domu siedzic, bo zwariuje.... !!! a jeszcze mam troche czasu hihi wiec jade i koniec... ale fajnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[ Dodano: 2007-06-11, 15:01 ]no i zapomnialaby o jasnie pani!!! lucja w srodky bardzo ladnie sie prezentuje hihi
kurcze znowu wstalam o 13... hihi ale co tam.. dzien szybciej mija... i bycze sie na maxa.... adas dzis wroci szybciej...
to z domku wybedziemy...!!!
wczoraj odzylam po tym wyjsciu do pubu... tego mi brakowalo.. w domu lapie dola... takze nie dziwie sie wam...!!!!
no a ja wlasnie umowilam sie z kumpela jutro w londynie na oxford street..olazimy po sklepach, poplptkujemy... nie widzialam sie z nia chyba rok!!!
tylko ciagle przez telefon gadamy.. ale wreszcie jest okazja... ciesze sie!!! zeby tam dotrzec czeka mnie godzinka podrozyw metrem...
kurcze mam nadzieje, ze mi wody nie odejda
adas juz panikuje... ale ja nie moge w domu siedzic, bo zwariuje.... !!! a jeszcze mam troche czasu hihi wiec jade i koniec... ale fajnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!