: 19 maja 2009, 16:48
wstawiłam nowe fotki ..zapraszam
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
no coz takie zycie..musze sobie synka sprawićMarcia77, Milenka to wykapany tatuś
trzymam kciuki za synkano coz takie zycie..musze sobie synka sprawić
niezła rozbieżność ja chce czekac jakies dwa lata5-10 lat to chce córcie drugą :)
też to wiem, ale niestety jakos spadło to na mnie, jak niezły łomotkochana wiem ze to marne pocieszenie ale sa gorsze choroby
eee, no coś Ty.... na jednym zdjęciu z nowego basenu, jak są obie profilem, to Milenka takie małe ksero MartusiMarcia77, Milenka to wykapany tatuś
dla mnie to za krotkiokres ale co bedzie to bedzie co Bog da :) ale wole tak po 30 tce miec nastepne.. narazie do 2 lat wraca sie do formy.. a ja jakos musze wrocic.. przed ciazą to mialam sesje fotograficzne itd a teraz to by mnie nikt nie sfotografowalniezła rozbieżność ja chce czekac jakies dwa lata
a mnie sie wydaje ze do taty podobna :D no nic kazdy ma inny poglad mi wiekszosc mowi ze Klaudia to ksero JA.....a jedna facetka upiera sie ze to wykapany TATUŚeee, no coś Ty.... na jednym zdjęciu z nowego basenu, jak są obie profilem, to Milenka takie małe ksero Martusi
ale oczka ma po tatusiu
jestes kochanato Milenka takie małe ksero Martusi
wiem wiem Aniu ale trzymam mocno kciuki zeby sie tylko skonczyło na diecie i tabletacheszcze nie doszłam do siebie całkiem po tej kolce a tu sru z cukrem
nie da rady bo pokoj przy pokoju .... i slychac jak mala placze a kurcze tak marudzi aby ją odlozyc a piąstki w buzie i slina potokamii juz ja dzis z 7 razy przebieralam bluzeczke,.... a najgorsze boje sie ze noc dzis znow bedzie taka sama i zielone kupy mamy...a byly zolte.... a i jutro szczepienie wiec kolejne 3 dni mogą byc hmmm no nie chce wymawiac... bo moze a noz bedzie okmilutka204, a Ty nockę miałaś niezłą ja na Twoim miejscu, jakby mi mama przyszła do pomocy to bym na drzemkę leciała
moze nastepne ząbki idą biedny ale musi sie omeczyc gupie zebymój Aluś dziś wychodzi sam z siebie biedny znów marudzi i znów wszystko do bui, a wczoraj był taki spokojniutki, że się rozmarzyłam